» Pt gru 10, 2010 9:29
Re: Pudełka styropianowe na kocie domki do kupienia
Polar, powstał w 1979 roku w USA. Nad jego powstaniem pracowali naukowcy i inżynierowie zajmujący się bioniką – nauką podpatrującą zachowania w naturze i szukaniem ich adaptacji dla poprawy życia człowieka. Polar powstał na wzór futra niedźwiedzia polarnego. Włosie niedźwiedzia to cienkie rureczki z zamkniętym powietrzem w środku które jest znakomitą warstwą termo - izolacyjną. Tak też jest zbudowany polar ze splotów cienkich lekkich rureczek poliestrowych. W każdym z tych włókien znajduje się powietrze, które daje efekt warstwy termoizolacyjnej. Wykonana z takich włókien dziania polarowa poddana odpowiedniej obróbce ma lepsze właściwości ocieplające od produktów naturalnych w tym wełny i puchu. Dzianina polarowa nie wchłania wilgoci gdyż poliester ma własności hydrofobowe – chłonie wodę w ilości mniejszej niż 1% wagi, z kolei wydzielany przez nasze ciało pot swobodnie odparowuje.
Wyroby szyte z dzianiny typu polar charakteryzują się tym że są elastyczne i dobrze się układają, mogą być prane w pralkach, szybko schną i nie wymagają prasowania i posiadają świetne właściwości termoizolacyjne.
Avian, oto co piszą o polarze.
Wierzyć, nie wierzyć w „pisane”, moje doświadczenia potwierdzają jego właściwości, m.in. to, że nie chłonie wilgoci. I jak sama nazwa wskazuje, jest pomyślany specjalnie na warunki zimowe. Próbowałam różnych tkanin, moim zdaniem polar jest nawet lepszy od wełny. Wełna tez nie chłonie wilgoci, ale już przemoczona długo schnie a nawet butwieje.
Odnośnie siana, wiem, że wiele osób je stosuje. Ale warunek, że będzie często wymieniane, bo szybko łapie bakterie gnilne. Sama wyjmowałam, przez kogoś włożone do budki, siano. Była mokre, ubite i przegniłe. Podobno lepsza jako izolator jest słoma, ale dla kotów , moim zdaniem, jest zbyt łamliwa, ostra i kłująca. Boję się, że kot zakłuje sobie oko. Kot sypia inaczej niż duże zwierzęta gospodarskie, które przecież nie wtulają nosów w posłanie, konie i krowy głównie stoją. Koty po prostu lubią miękkie, przytulne posłanka. Polar spełnia te warunki.
Natomiast co do wilgoci w domkach. Budki nie są szczelnie zamkniętym obiektem. Maja przecież otwór wejściowy. Nigdy nie zauważyłam, by skraplała się w nich para, związana z funkcją oddechową kota. Wilgoć pochodzi ona głównie z wnoszenia wody deszczowej i śniegu na kocich łapkach i futerku. Czym innym jest powierzchowne zawilgocenie posłania a czym innym warstwa wody na dnie domku. Ta jest skutkiem nieszczelności w konstrukcji.
Conchita, tak trzymaj. Tylko otworek jeszcze wyżej. Nawet jak nie oklejasz styropianu folią, to warto wykleić np. taśma pakową (ja stosuję taśmę tzw naprawczą, wzmacnianą tkaniną) brzegi otworu i powierzchnię poniżej otworu. Bowiem , te miejsca kot wydrapuje pazurkami , jak wchodzi. Tym sposobem otwór powoli zwiększa się. No i wszędzie pełno styropianowych kulek.
Odnośnie kartonu, ja nie stosuję. Karton to papier, i wcześniej czy później zwilgotnieje. Styropian zupełnie wystarczy. Robię budki od wielu lat i nie obserwuję by zamieszkałe w nich koty drapały wnętrze. Dziczki mają wiele innych, lepszych obiektów do drapania. Domowe koty i owszem, jak tylko dopadną styropian to szarpią, ale to, moim zdaniem, na zasadzie nowości w „nudnych” domowych warunkach, gdzie drapak już nie stanowi atrakcji. Tak samo drapią i tną zębami jak bobry kartonowe pudełka. Czasem im robię taką frajdę i zostawiam im jakieś kartonowe opakowanie. Wyrzucam jak już zmasakrują
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)