ADHD kociakow!

Mam pytanko mam dwa koty parke ok 6 mcy, codziennie rano ok 5 dostają totalnego bzika i biegają wszędzie przy okazji demolujac wszystko, rozumiem musza się wyszalec ale potem chodzę zdenerwowana i one to wyczuwaja i nie chcą do mnie przychodzić, oczywiście nie krzycze na nie ani ich nie bije one same wiedza ze zle zrobiły. Czy np wypuszczanie ich rano lub na noc na dwór by pomogło? Boje się ze zmarzna na dworze, ja pracuje na nocki wiec w dzień tez nie przypilnuje ich na dworze bo śpię. Co radzicie? Lub kiedy im może to minąć np po kastracji? A może maja jakieś robaki i dlatego są takie niespokojny? Nie wiem, proszę o rady! Z góry dziękuje.