Strona 1 z 2

Nieidealny dom dla kotki

PostNapisane: Pon lis 08, 2010 19:02
przez justyna_ebe
Cześć Wam.
Szukam kotki dla szwagierki. Kobitka nie jest zła, nie jest wprawdzie zwariowaną kociarą ale zapewni kotce co trzeba, tylko że jest kilka ale:
Pierwsze to dom z ogródkiem, wprawdzie w głębi osiedla domków jednorodzinnych ale zawsze...więc kotka bylaby wypuszczana gdyby miała na to ochotę - szwagierka zarzeka się, ze pod kontrolą .... nie mam pojęcia jak sobie to wyobraża. Mieli jeszcze do lata kotkę - Pierdułka jej było na imię ;) Przyplątała się do nich gdy przebywali na swoim siedlisku. Wysterylizowali i przywieźli do domu. Wychodziła do ogrodu ale poza ogrodzenie się nie oddalała. Była u nich kilka lat, niestety tego lata na tym samym siedlisku prawdopodobnie porwał ją jastrząb. Szukali przez dwa tygodnie, to teren gdzie diabeł mówi dobranoc, samochód nie wchodzi w grę, kotka była tam z nimi nie pierwszy raz...
Druga sprawa to dwa psy - kotka nie może sie bac psów. Jeden (przygarniety z tego samego miejsca, skad była ta zaginiona kotka) mieszka na podwórku, nie jest na łancuchu, drugi w domu. A w zasadzie to suki nie psy.
Trzecia sprawa: kotka powinna być zdrowa i juz "oporządzona" - nie dlatego, że szkoda im kasy na leczenie i sterylizację - to już raczej moja prośba, nie chcę wchodzić w szczegóły ale liczę, że uwierzycie mi na słowo, że nie jest to widzimisię. Oczywiście szwagierka zdaje sobie sprawę, że kot zawsze może zachorowac - wtedy to siła wyższa, no ale liczymy na to, że nie stanie się tak od razu ;) Z tym sie wiąże wiek kotki, bo ma to być kotka. A dlaczego? A tak jakoś... dobrze się jej kojarzy. Może to zatem być spokojnie dorosła kotka.
Czwarta sprawa - kotka nierozrabiajaca.... nie bijcie 8) Dlaczego? Bo tamta była niesamowicie spokojna, można z nią było robić wszystko, nigdy nie nabroiła... No i przylepa - szwagierka jest cały czas w domu i nie chciałaby rozmawiać z kotem podkanapowym.
Piąta sprawa: szwagierka przeglądała forum, spodobały sie jej trikolorki. Osobiście bym akurat tym życzeniem sie nie przejmowała aż tak bardzo ;) Poprzednia kotka była kompaktową buraską i nawet myśleli o burasce ale szwagierka boi się, że będzie jej przypominać o tamtej. Mimo to myślę, że to jest sprawa otwarta.
A co oferują:
Spanie kota w łóżku jest sprawą normalną. Kot ma do dyspozycji wszystkie pokoje (parter i pietro) i zadbaną, czystą piwnicę. Łazi gdzie chce. Jeśli kot byłby przyzwyczajony do jakiejś konkretnej karmy to oni sie dostosują, Nie muszę dodawać, że kot jest generalnie domownikiem i nie oczekuje sie od niego łowienia myszy, bedzie normalnie karmiony.
Na koniec: mała sunia ma juz swoje lata i kiedyś będzie drugi kot ale jeszcze nie teraz.

Przedstawiłam warunki, jeśli mimo wszystko stwierdzicie, że ten nieidealny dom dla jakiejś kotki sie nada, to proszę o propozycje.
Tylko to zapotrzebowanie jest dodatkowo na cito :twisted: bo dom bez kota jest smutny.
Bardzo proszę o potraktowanie tego co napisałam na serio. Doskonale wiem ile kotów jest w potrzebie, mogłabym sama przekopać forum ale nie mam na to siły, mogłabym też oddać szwagrom swojego tymczasa Maksa ale tego nie zrobię, bo nie spełnia warunków - wariat jest a liczenie na to, ze z czasem wszystko sie ułoży jest mało odpowiedzialne. Liczę na zrozumienie :roll:

Re: Nieidealny dom dla kotki

PostNapisane: Pon lis 08, 2010 19:50
przez joluka
nie mam koteczki - ale chciałam tylko powiedzieć - WITAJ! - miło Cię znowu widzieć! :1luvu: (pozdrowienia od Murka!)

Re: Nieidealny dom dla kotki

PostNapisane: Pon lis 08, 2010 20:04
przez Pętelka
Tutaj jest wątek Trikotki. W razie pytań służę pomocą :D
Mam tylko warunek: rozmowa i wizyta przedadopcyjna dla mojego spokoju i jakieś wieści raz na jakiś czas ( przynajmniej na początku) o tym jak sobie koteczka radzi. Bardzo Trikotkę pokochałam i chciałabym dla niej dobrego kochającego domku :mrgreen:

viewtopic.php?f=13&t=117482

Re: Nieidealny dom dla kotki

PostNapisane: Pon lis 08, 2010 20:12
przez Gena-G1
Witam!!!! Znam miłą panią, która ma dwie młode kotki, w wieku ok.5msc. Jedna jest biała w czarne plamki, druga ma niezwykłe umaszczenie-jest w większości beżowa, natomiast uszka i łapki ma ciemniejsze ( jest trochę podobna do syjama).
Zdjęcie beżowej mam w komórce i mogę przesłać. Jeśli jesteś zainteresowana skontaktuję Cię z tą pania.
P.S.Kotki mieszkają w Koninie.
Pozdro

Re: Nieidealny dom dla kotki

PostNapisane: Pon lis 08, 2010 22:02
przez Ina Zając
Witam,może spodoba się moje nowe znalezisko - ma powyżej trzech m-cy.waga - ok.2kg .... w sumie same plusy ... tylko odległość zapewne zbyt duża,bo z Rybnika na Śląsku!
tu można obejrzeć to CUDO ;)

http://www.rybnik.com.pl/ogloszenia,ogl ... 77295.html
http://allegro.pl/show_item.php?item=1310422460

Pozdrawiam i życzę powodzenia w wyborze kotki - Ina

Re: Nieidealny dom dla kotki

PostNapisane: Pon lis 08, 2010 22:25
przez Legnica
Lusia-bardzo spokojna,miła kotka.Można zapomnieć ze w ogóle jest w domu,rozmruczana,przytulaśna.Kiedys miała dom,ale podrosła i wywalono ja na ulice,jakis czas tam żyła,więc w domu wychodzącym poradziła by sobie.
Ma ok.1 roku(raczej troche mniej) odrobaczona,odpchlona,wysterylizowana,bedzie też zaszczepiona.
Kotka do kochania:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Wzorowo korzysta z kuwety.

Re: Nieidealny dom dla kotki

PostNapisane: Wto lis 09, 2010 12:06
przez joluka
a może urocza Sabcia z katowickiego schroniska? ta koteczka strasznie zapadła mi w serce, a tak długo już siedzi w schronie... :(

była podobno kotem wychodzącym, jest dorosła, wysterylizowana, bardzo proludzka - dla niej byłaby to ogromna szansa...

tu opis Saby: viewtopic.php?f=1&t=115768&p=6481998&hilit=saba+niekochane#p6481998, a na pierwszej stronie wątku jej zdjęcie - więcej zdjęć na stronie Siriwana: http://pawelmichalik.net/koty/index.php?cid=147 - zobacz, jaka to cudna koteczka.... :1luvu:

Re: Nieidealny dom dla kotki

PostNapisane: Wto lis 09, 2010 12:15
przez joluka
i w Radomsku u Andżeliki są koteczki, które chyba nadawałyby się do domu wychodzącego (Misia i Sara na pewno):
viewtopic.php?f=13&t=110420
viewtopic.php?f=13&t=111598
viewtopic.php?f=13&t=113059

Re: Nieidealny dom dla kotki

PostNapisane: Wto lis 09, 2010 14:46
przez justyna_ebe
miło, że się odezwaliście. Przykro mi ale naprawdę nie jestem w stanie czytać całych wątków, choć bardzo bym chciała... PRZEPRASZAM... w niektórych w dodatku nie otwierają sie zdjęcia :( a dziś dom czeka na moje ostateczne propozycje.

Re: Nieidealny dom dla kotki

PostNapisane: Wto lis 09, 2010 15:08
przez Hanulka
proszę przejrzyj pierwszy post przedszkola i drugi w KAN w moim podpisie..

w wątku KAN, wszystkie kotki są sterylizowane :D

tri na teraz brak... w przedszkolu mamy piękne młode szylkretki, więc jeszcze bez oporządzenia..

Re: Nieidealny dom dla kotki

PostNapisane: Wto lis 09, 2010 15:13
przez Agneska
ja zaoferuję moją ogrodowo-tymczasową Wigę:

ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kicia urodziła się wiosną 2009 roku, jest wysterylizowana, zaszczepiona.

Jako 4-miesięczny kociak trafiła do pierwszego domu tymczasowego, zaczynała lubić człowieka, gdy okazało się, że ze względu konieczność podawania leków, cały proces został zaprzepaszczony. Wiga uciekała od ludzkiej ręki, nie lubiła dotyku.

Wiosną tego roku trafiła do ogródka przydomowego, aby wieść żywot kota pod opieką człowieka, lecz bez zbędnych kontaktów. I okazało się szybko, że oswoiła się wspaniale, przybiega do ludzi, nadstawia się do głaskania, mruczy i opowiada, co jej się przytrafiło. Teraz szuka ciepłego domu na zimę.

Jest bardzo towarzyska, sprytna i pieruńsko inteligenta. Otwiera szafki, szuflady, nie ma dla niej miejsc nie do zdobycia.

Przepada za innymi kotami.

Re: Nieidealny dom dla kotki

PostNapisane: Wto lis 09, 2010 16:18
przez mejflajek
Ooo, tak tak, Pętelkowa Trikotka, też chciałam polecać, ale Pętelka mnie uprzedziła. :mrgreen: To miła, myziasta kotka, w dodatku przyzwyczajona do wychodzenia. :mrgreen:
Edit: fotki dla ułatwienia.
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Zdrowa, ciachnięta 4-6latka zabrana nieodpowiedzialnemu opiekunowi, kuwetka jej nieobca. :)

Re: Nieidealny dom dla kotki

PostNapisane: Nie lis 14, 2010 15:43
przez justyna_ebe
Dziękuję wszystkim za pomoc. W piątek wieczorem zawiozłam kota do jego nowego domu. Niestety, to nie jest żaden z proponowanych tu kotów, ale najważniejsze, że kolejna bieda znalazła swój azyl. Pozdrawiam serdecznie.

Re: Nieidealny dom dla kotki

PostNapisane: Nie lis 14, 2010 18:12
przez #MAGDA#
mam nadzieję, ze jak kotka okaże się nie tą idealną to szwagierka jej nie wyrzuci :evil:

Re: Nieidealny dom dla kotki

PostNapisane: Pon lis 15, 2010 9:50
przez justyna_ebe
#magda# daruj sobie...
nie jestem tu nowa, a to że szczerze napisałam o wszystkich warunkach nie dyskwalifikuje tego domu. Nie znasz sytuacji, więc nie oceniaj pochopnie. Mogłam przeciez nie artykułować minusów, a szwagierkę pouczyć co ma mówić...wolałabys tak?
Życzę powodzenia w znajdowaniu idealnych domów dla kotów.