Strona 1 z 13

Tola - odeszła za TM

PostNapisane: Pt lis 05, 2010 16:47
przez Filomen
Tola to drobna buraska, którą ktoś podrzucił pod śmietniki przy sosnowieckim schronisku. Kotka z niedowładem tylnych łapek i nietrzymaniem moczu i kupki.
Przewieźlismy ją do Kociej Chatki ale kicia dostała bardzo silnej krwotocznej biegunki.
Trafiła do nas, do domu tymczasowego.
Przez kilka dni wydawało się, ze odejdzie. Prawie nie reagowała, dostawał kroplowki i leki. Ciągle trzeba było ja czyścić bo nie trzymała stolca. Czyszczenie jest bardzo utrudnione bo Tola bardzo sie denerwuje jak majstruje się przy jej tylnych łapkach. Nic dziwnego - okazało się, ze prawdopodobnie kiedyś wpadła pod samochód. Ma pękniętą miednicę oraz uszkodzony dolny odcinek kregoslupa, oderwane więzadła od miednicy. Jednak nie tracimy nadziei bo jest czucie w łapkach jest i widac na zdjeciu rdzeń nerwowy.
Obecnie ustąpiła biegunka. Tolę dwa razy dziennie trzeba wysikiwać - czyli masować brzuszek tak, by pęcherz się opróżnił.
Zaczyna pomalutku sama jeść. Dajemy jej Milgamme oraz antybiotyk.
Zeby nieszczęścia nie bylo dość w brzuszku jest guz wielkości sliwki - wezeł chłonny lub cysta. Nie wiadomo ale i tak nic z tym nie zrobimy bo operować w tym stanie się nie da - Tola dorosły kot nie waży nawet 2 kg.
Walczymy o jej godne zycie a moze i o operację.
Obrazek

Re: Tola - złamana miednica, kręgosłup, walczymy jednak o nią

PostNapisane: Pt lis 05, 2010 17:04
przez Dorota Wojciechowska
Zaznaczam i kibicuję koci :ok:

Re: Tola - złamana miednica, kręgosłup, walczymy jednak o nią

PostNapisane: Pt lis 05, 2010 17:35
przez mar_tika
Trzymaj się maleńka tak dużo już wycierpiałaś .Teraz bedzie tylko lepiej :ok:
Tola przy śmietniku przeleżała dobę zanim obsługa schroniska ją wypatrzyła :(

Re: Tola - złamana miednica, kręgosłup, walczymy jednak o nią

PostNapisane: Pt lis 05, 2010 17:41
przez Alex405
Ciepłe myśli dla kici :ok:

Re: Tola - złamana miednica, kręgosłup, walczymy jednak o nią

PostNapisane: Pt lis 05, 2010 18:35
przez Madziula
Alex405 pisze:Ciepłe myśli dla kici :ok:

taaaak :) :ok:

Re: Tola - złamana miednica, kręgosłup, walczymy jednak o nią

PostNapisane: Pt lis 05, 2010 19:43
przez MIKUŚ
Ważne że Tola ma tymczas.
Kciuki.

Re: Tola - złamana miednica, kręgosłup, walczymy jednak o nią

PostNapisane: Pt lis 05, 2010 19:45
przez Axa76
:ok: :ok: :ok:

Re: Tola - złamana miednica, kręgosłup, walczymy jednak o nią

PostNapisane: Pt lis 05, 2010 21:42
przez sisay
Kod: Zaznacz cały
[url=http://tnij.org/iwue][img]http://tnij.org/iwub[/img][/url]


Obrazek

Proszę bardzo, kciuki za kotunię! :D

Re: Tola - złamana miednica, kręgosłup, walczymy jednak o nią

PostNapisane: Pt lis 05, 2010 23:02
przez terenia1
Tolunia do góry będzie dobrze :ok:

Re: Tola - złamana miednica, kręgosłup, walczymy jednak o nią

PostNapisane: Sob lis 06, 2010 7:43
przez Filomen
sisay pisze:
Kod: Zaznacz cały
[url=http://tnij.org/iwue][img]http://tnij.org/iwub[/img][/url]


Obrazek

Proszę bardzo, kciuki za kotunię! :D


banerek super - dziękujemy :1luvu:

Re: Tola - złamana miednica, kręgosłup, walczymy jednak o nią

PostNapisane: Sob lis 06, 2010 18:22
przez mar_tika
hop koteńko nikt ci nie kibicuje :(

Re: Tola - złamana miednica, kręgosłup, walczymy jednak o nią

PostNapisane: Sob lis 06, 2010 19:20
przez gosiakot
mar_tika pisze:hop koteńko nikt ci nie kibicuje :(

I owszem kibicują - jak o mnie chodzi , to Tola może już skarbonkę szykować . Tola ma oczy jak moja kochana Tigra - nic więcej nie powiem - mam nadzieję że lekarze dają jej szansę - ja tak :) .

Re: Tola - złamana miednica, kręgosłup, walczymy jednak o nią

PostNapisane: Sob lis 06, 2010 21:57
przez Filomen
no myślę, że mozna gdzies zaskórniaki chować. Nie wiem na ile to wszystko jest operacyjne, ale bądźmy dobrej mysli. Na razie małe kroczki czyli Tola zaczyna jeść sama. Najchętniej po mizianiu.
Serce mi pęka i ręka drży jak jej mam dawać zastrzyki - jeden bardzo bolesny, biedna tyle się nacierpiała i ja jeszcze ją męczę :(
musi jednak to dostawać.
Na dupkę ląduje olejek z dziurawca i dupka fajniejsza, kolanko też.

Re: Tola - złamana miednica, kręgosłup, walczymy jednak o nią

PostNapisane: Sob lis 06, 2010 22:21
przez Anka
Zaznaczam. Jako opiekunce Teni, też z niedowładem i nie trzymaniem siku i qpala szczególnie bliskie są mi takie wątki.
Trzymam kciuki za maleńką :ok: :ok: :ok:

Re: Tola - złamana miednica, kręgosłup, walczymy jednak o nią

PostNapisane: Nie lis 07, 2010 16:54
przez Axa76
Co dziś u Toli?