Przerostowe zapalenie dziąseł

[sliver_87]

witam, pisze ponieważ mam problem..
u mojej kici, 7-miesięcznej koteczki rosyjskiej lekarz weterynarz stwierdził "przerostowe zapalenie dziąseł"...
Koteczkaod jakiegos czasu miała zaczerwienione dziąsła- początkowo wet powiedziałą, ze to przez wymianę zębów.... potem stan ten pogorszył się- dostała zastrzyk przeciwzapalny i smarowaliśmy sacholem 2 tyg. Dzis juz było gorzej, pojawiło sie krwawienie dziąseł, wizyta u weta- diagnoza, ze przerostowe zapalenie dziąseł i antybiotyk na 10 dni-
Synulox- tbletki 50 mg.
Jestem przerażona, bo wetka stwierdziła, ze moze byc tak, ze nie da sie z tym nic zrobic, a jedynie co jakis czas usuwac te przerosnieta czesc dziasełek. Bardzo mnie to zmartwiło- ona ma 7 miesiecy dopiero i juz cos takiego!! Je normalnie w miare, bawi sie. Ale czasem jakas osowiała sie wydaje.. Mam nadzieje, ze antybiotyk pomoże, ale czy jest jakis sposób na to, by tego typu zapalenie dziąseł wyleczyć? Czy jest to nie do wyleczenia i juz zawsze Bombilla i my bedziemy sie z tym zmagac??

wiem, ze temat zapaleń był już wczesniej poruszany, ale były to stare watki, wiec załozyłam ten dotyczacy przerostowego ...

pozdrawiam..

[Blue]

Podstawą przy takich problemach powinno być badanie krwi.
Koniecznie z oceną pracy nerek i wątroby oraz rozmazem ręcznym.
Bo bywa dosyć często że takie problemy z dziąsłami to jedynie objaw jakiejś innej choroby.
Piszesz że kotka jest rasowa.
Pochodzi ze sprawdzonej, dobrej hodowli?
Jeśli raczej nie - koniecznie też trzeba by zrobić testy na FeLV i FIV.

[sliver_87]

tak, kotka pochodzi ze sprawdzonej hodowli. nie wiadomo mi nic o tym, by koty tam chorowały. na bieżąco mam kontakt z hodowczynią. u niej nic takiego nie miało jeszcze miejsca....

zastanawiam się czy takiemu kotu nie zaszkodzi podawanie BARFA ?? własnie mielismy na niego przechodzic.....

[Blue]

Dobrze skomponowany BARF co najwyżej pomoże

Ale badania krwi zawsze warto zrobić - to podstawa diagnostyki.

[sliver_87]

w takim razie przy najblizszej wizycie w nastepna srode- a moze nawet szybciej zabieram Bombi na pobieranie krwi i komplet badań... mam nadzieje, ze cos wyjaśnią... a BARF mnie pocieszył:D miejmy nadzieje ze to sie zgra razem. na bierząco reszta inf :)
p.s. dziekuje za zainteresowanie

[Sylwka]

Tylko że po sterydzie (zastrzyk przeciwzapalny) i antybiotykach wyniki badań krwi mogą nie być miarodajne. Szkoda, że wet od tego nie zaczął.

[sliver_87]

to co robic?? odczekac pare dni po odstawieniu zastrzykow? czy jednak robic podczas tej nastepnej wizyty??
mi tez szkoda, ze nie zaczeła od tego wetka. ale moze da sie z tym jakos uporac.. tak sie martwie o ta moja kruszynke...

[sliver_87]

antybiotyk podajemy 4 dzien, poprawa bardzo mała, ale jest- mam takie wrazenie. w srode kolejna wizyta u weta- zobaczymy co dalej...

[sliver_87]

dzis byłiśmy na kontroli z Bombillką... vetka twierdzi, ze poprawa znaczna. antybiotyk na kolejny tydzien. badania krwi po antybiotykach, bo teraz niedokładne moga byc. tak powiedziała... miejmy tylko nadzieję, ze antybiotyk zadziała i nie bedzie nawrotów wstrętnych:/

[sliver_87]

Bombi kończy dziś antybiotyk. Stan załągodzony, ale wiadomo- nie wyleczony do konca, bo to niemożliwe chyba... Mamy smarować zelem Fresh Aid jeszcze... czekamy na Felini i moze ten Barf ruszy... ale boje się, że przy FC to bez kości i skrzydełek np. to bedzie sie strasznie kamień odkładał co pogorszy sytuacje ząbków i dziąswł tylko...