Maleństwo płaczące na ulicy-uśpienie, wyrok?POMOCY! MA DOMEK

Kotek pare godz miauczał pod moim oknem,aż w końcu nad ranem wyszłam zobaczyć.Znalazłam go w krzakach przytulonego do lisci.jest mały,nie wiem ile może mieć.ma kilka tygodni,nie wiem ile, nie potrafie wieku odgadnąć.Nie jest dziki.Obecnie przebywa w piwnicy,gdzie są dzikie kociaki.W poniedz zacznie sie malowanie piwnicy
Maluch miauczy tam,bo jest ciemno.Piwnica jest otwarta,boję się że wyjdzie.
W schronisku umrze na kk,albo wyjdzie sobie,bo kociarnia jest otwarta
Już lepsze jest uśpienie
Został wzięty do domu,bo wyrzucono go z piwnicy.Jest naprawde tylko 2 dni.Potem do tej pani przyjeżdża rodzina.





W schronisku umrze na kk,albo wyjdzie sobie,bo kociarnia jest otwarta
Już lepsze jest uśpienie
Został wzięty do domu,bo wyrzucono go z piwnicy.Jest naprawde tylko 2 dni.Potem do tej pani przyjeżdża rodzina.



