Strona 1 z 2

Choinka - unikać włosów anielskich i czego jeszcze?

PostNapisane: Śro lis 03, 2010 9:31
przez Mulesia
Do Świąt Bożego Narodzenia jeszcze daleko, ale wolałabym nie uczyć się na własnych błędach.
Chętnie skorzystam z Waszych rad.

Czym można a czym nie należy zdobić choinki w domu kociarza ?

Czytałam w kocim ABC o tragicznych skutkach połknięcia włosów anielskich.
Nie będzie ich w moim domu ( choć dawniej były )

Na co jeszcze należy uważać?

Re: Choinka - unikać włosów anielskich i czego jeszcze?

PostNapisane: Śro lis 03, 2010 10:45
przez Gretta
Na co uważać?
Na szklane bombki - tłuką się na ostre kawałki.
Na lampki, bo kot może przegryźć przewód.
Na wszystko, co mógłby zeżreć ze szkodą dla zdrowia.

Re: Choinka - unikać włosów anielskich i czego jeszcze?

PostNapisane: Śro lis 03, 2010 13:52
przez ewelina80
U nas w ubiegłym roku nie mieliśmy takiej prawdziwej dużej choinki(chyba pierwszy raz),właśnie ze względu na koty,tzn.stała taka mała ,symboliczna na regale,ale w tym roku to już nie mam pomysłu jak to będzie bo kotki podrosły i na regał też z łatwością wejdą :mrgreen:
Szwagier w święta komentował jak to można nie mieć choinki,że trzeba koty na dwór wywalić i takie tam.
Jeśli ma się możliwość można choinkę postawić w pokoju niedostępnym dla kotów,ale nie zawsze da się to zorganizować,bo faktycznie tak jak pisze Greta_2006 trzeba uważać na wszystko.

Re: Choinka - unikać włosów anielskich i czego jeszcze?

PostNapisane: Śro lis 03, 2010 14:00
przez Mulesia
Takiej ewentualności, by w ogóle nie mieć choinki nawet nie biorę pod uwagę.
Dlatego pytam.

Zamiast bombek szklanych mogę zawiesić drewniane.

I o to właśnie mi chodzi.
O pomysły na świąteczną choinkę.

Re: Choinka - unikać włosów anielskich i czego jeszcze?

PostNapisane: Śro lis 03, 2010 15:14
przez CoToMa
Teraz bez problemu można kupic bombki plastikowe zamiast szklanych...

Re: Choinka - unikać włosów anielskich i czego jeszcze?

PostNapisane: Śro lis 03, 2010 18:52
przez Bydgostia
Mój pies, będąc młodym osobnikiem, na widok naszej pięknej, żywej choinki podniósł nogę i ... Dobrze, że chociaż to zagrożenie możemy wykluczyć :D

Re: Choinka - unikać włosów anielskich i czego jeszcze?

PostNapisane: Śro lis 03, 2010 18:57
przez Gretta
CoToMa pisze:Teraz bez problemu można kupic bombki plastikowe zamiast szklanych...

Równie ładne :ok:

Re: Choinka - unikać włosów anielskich i czego jeszcze?

PostNapisane: Śro lis 03, 2010 19:03
przez Kazia
U mnie choinka stoi na balkonie. Ubrana, ze światełkami. No, sztuczna... :oops: Widać ją cały dzień a wieczorem się świeci.
Stwierdziłam, że uważanie na koty przy choince za dużo nerwów mnie kosztuje.

Natomiast synuś polubił choinki robione z gałązek. Już trzeci rok taką kupiliśmy (tzn rok temu). Stoi u niego wysoko na półce, też jest ubrana, pachnie. Po świętach sie ją troszkę rozbiera, i stoi sobie na podstawce cały rok. Synuś ją co tydzień przysznicuje w wannie...po prysznicu choinka pięknie pachnie, ku mojemu zdziwieniu, przez cały rok. I jest ciągle zielona, chociaż ta teraz już ciutek zblakła.

Re: Choinka - unikać włosów anielskich i czego jeszcze?

PostNapisane: Śro lis 03, 2010 19:10
przez marija
My też mamy symboliczną, malutką na półce. Oczywiście, ze względu na kocie bezpieczeństwo- bałabym się, że się pokaleczą bombkami, połkną włosy anielskie, przegryzą przewody, wbije im się słomka z ozdóbek w podniebienie itp.
Proponowałabym po staropolsku: orzeszki, pierniczki, jabłuszka, papierowe gwiazdki...W sumie- uroczo :D

Re: Choinka - unikać włosów anielskich i czego jeszcze?

PostNapisane: Śro lis 03, 2010 19:24
przez PearlRain
po przeżyciu totalnej demolki choinki przez kocicę zawsze symboliczna choinka, robiona z orzechów włoskich i szyszek klejonych na stożkowej tubie.
Jak był sam kocurek choinka mogła stać - co najwyżej bombka zleciała - potem były juz plastikowe ze względów bezpieczeństwa, kocica okazała swą niszczycielską moc w noc wigilijną - choinka stała na dole, wszyscy spali u góry, rano pokój wyglądał jak po przejściu kilku tajfunów. U mojej córki choinka wytrzymuje kilka godzin do kocicy dołączył młody rozbrykany towarzysz, razem nieupilnowani choinkę roznoszą w try miga. Wszelkie kombinacje podwiązania choinki, obciążania dołu choinki nie powiodły się, koty górą.

Re: Choinka - unikać włosów anielskich i czego jeszcze?

PostNapisane: Śro lis 03, 2010 19:43
przez Gretta
No właśnie, mała choinka za szybą to jest to :lol: Kiedyś ubrałam ją zamiast typowych ozdób - w czeską biżuterię (takie opalizujące kryształy). :twisted:

Re: Choinka - unikać włosów anielskich i czego jeszcze?

PostNapisane: Śro lis 03, 2010 20:01
przez Mulesia
:lol:
Prawdziwa skarbnica pomysłów.

Dobrze. Na choince ( sztucznej ) w domu:
- bombki plastikowe i drewniane
- papierowe ozdoby
- ew. jabłuszka, pierniki

Na tarasie, pod dachem, druga żywa choinka w doniczce ze wszystkimi tradycyjnymi ozdobami ( poza włosami anielskimi )

Re: Choinka - unikać włosów anielskich i czego jeszcze?

PostNapisane: Wto lis 23, 2010 11:03
przez Gretta
Właśnie wypatrzyłam coś takiego:
http://allegro.pl/aniolki-anioly-bombki ... 18666.html

Re: Choinka - unikać włosów anielskich i czego jeszcze?

PostNapisane: Wto lis 23, 2010 11:11
przez dorota13
Ja testowałam rok temu kocie ozdoby choinkowe bo Mruś był mały i wszystko go interesowało.
Sprawdzają się szyszki (bez brokatu i farby), suszone plasterki cytrusów, papierowe kokardki, ozdoby z filcu (bez koralików), kocie myszki, piłeczki.
Choinki nie muszę mieć i nie brakowałoby mi jej ale to spora frajda dla sierściuszków.

Re: Choinka - unikać włosów anielskich i czego jeszcze?

PostNapisane: Wto lis 23, 2010 11:19
przez rambo_ruda
myślę że nie ma co panikować- moje koty miały pierwszą prawdziwą choinkę 2 lata temu na święta, myślałam że się będą wspinać, ale ją olały. co najwyżej pacnęły kilka razy jedną z wiszących choinek.