LESZEK FELV+ z KAN! już w dt w Warszawie! :):)

Lesiu - kotek z poranionymi żrącym kwasem uszkami i łapkami! PILNIE potrzebna pomoc w leczeniu! A NATYCHMIAST dt/ds !!! KAN
I JUŻ JEST DOMEK DLA LESZKA W WARSZAWIE! BARDZO I NA ZARAZ POTRZEBNY TRANSPORT! POMOCY!!!
BARDZO PROSIMY O POMOC W ZNALEZIENIU DOMU DLA LESZKA - BARDZO TĘSKNI ZA CZŁOWIEKIEM I DOMKIEM!
DZIŚ (22.11) OKAZAŁO SIĘ, ŻE LESZEK MA BIAŁACZKĘ, WYNIK JEST POZYTYWNY..









Lesiu - to 2 letni kocurek, którego opuszki wszystkich łapek przedstawiają krwawą masę.
Prawdopodobnie jest to efekt działania środka żrącego, np. kwasu.
banerek dla Lesia od panikota
bardzo dziękujemy

fb od CatAngel
dla Leszka
http://www.facebook.com/event.php?eid=1 ... 74&index=1
kociamysza
Lesio na fotoforum gazety: http://fotoforum.gazeta.pl/zdjecie/2497 ... Lesiu.html Komentujemy!
Kilka dni temu powiadomiono andzelikę1952, że pod jednym z bloków leży ranny kot, który nie może chodzić. Andżelika nie będzie komentowała na Forum, w jaki sposób i kto o tym powiadomił.
Od kota śmierdziało ropną wydzieliną. Wychudzenie wskazuje na to, że kot od wielu dni nie był w stanie znaleźć sobie pożywienia. U weta okazało się, że poduszki wszystkich łapek są w okropnym stanie. Do sączącej się ropy przyklejone były liście, drobne kamyki, błoto.
Doraźnie otrzymał antybiotyk, steryd i środek przeciwbólowy. Wczoraj w narkozie przez półtorej godziny Andżelika czyściła i zrywała śmierdzące strupy ze stopek. Na szczęście środek żrący nie poparzył skóry klatki piersiowej i łapek, tylko wypalił w tych miejscach sierść. Brzegi uszu także zostały uszkodzone i po oczyszczeniu odpadły. Kot ma niesamowity apetyt. Po odrobaczeniu wydala bardzo duże ilości glist.
Lesiu mimo niewątpliwego bólu i cierpienia, jest miły i grzeczny, chociaż bardzo bardzo cierpi. Niestety zdjęcia były robione, kiedy był w narkozie i na stole operacyjnym, gdzie świeciła lampa, więc przepraszamy za ich jakość.
Leczenie będzie trudne i bardzo kosztowne! Lesiu wymaga także indywidualnej opieki podczas korzystania z kuwety.. nie może to być normalny żwirek, ponieważ będzie mu się wbijał w rany na stopkach.. Bardzo prosimy o każdą pomoc finansową dla tego kociego chłopca, zasługuje na szansę i każdą pomoc w celu powrotu do zdrowia.
WSZELKIE INFORMACJE O LESZKU I JEGO STANIE ZDROWIA:
tel. 695 752 709
e-mail: radomskotoz@o2.pl
RTOZ w Radomsku, ul. Sanicka 45
NR KONTA
70 8980 0009 2007 0049 7969 0001
z dopiskiem: LESZEK
KTO MOŻE POMÓC W LECZENIU TAK MOCNO SKRZYWDZONEGO KOTECZKA
Bardzo dziękujemy za wpłaty na leczenie ran Leszka
info z wyciągu bankowego:
03.11.10 - slapcio
- 20,-
03.11.10 - pisiokot
- 20,-
03.11.10 - joluka
- 40,-
03.11.10 - p. Izabela R z Warszawy
- 50,-
03.11.10 - p. Agnieszka R. z Warszawy
- 30,-
03.11.10 - -kropeczka-
- 150,-
- kasiek252
50,-
04.11.10 - p. Agnieszka Z. z Gdańska
- 15,-
04.11.10 - P. Hanna M. z Warszawy
- 50,-
04.11.10 - P. Radoslaw L. z Łodzi
- 30,-
04.11.10 - P. Romana P. z Jaworzna
- 30,-
05.11.10 - P. Michał M. z Warszawy
- 10,-
05.11.10 - P. Anna A. z Krakowa
- 25,-
05.11.10 - zuzzik
- 50,-
05.11.10 - Judyta z Krakowa
- 50,-
05.11.10 - p. Katarzyna S. z Piotrkowa Tryb.
- 20,-
08.11.10 - agara
20,-
08.11.10.- Terra50
20,-
08.11.10 - p. Anna R. z Warszawy
25,-
08.11.10 - p. Elżbieta Sz. z Warszawy
30,-
08.11.10 - włóczka
30,-
08.11.10 - slapcio
25,-
08.11.10 - p. Emilia P.
oraz Wiesława Z. z Jeleniej G.
100,-
09.11.10 - p. Magdalena D. z Warszawy
50,-
10.11.10 - p.Natalia L. z Kędzierzyna - Koźle
20,-
10.11.10 - p. Agnieszka K-P z Warszawy
50,-
10.11.10 - p. Joanna G. z Żurawicy
30,-
12.11.10 - p.Ewa S. z Warszawy
50,-
12.11.10 - p. Katarzyna M. z Poznania
20,-
12.11.10 - p. Alicja B. z Zielonej Góry
25,-
p. Piotr P. z Gdańska
150,-
p. Piotr P. z Gdańska
150,-
Razem na 13.12.2010 - 1675,-
I JUŻ JEST DOMEK DLA LESZKA W WARSZAWIE! BARDZO I NA ZARAZ POTRZEBNY TRANSPORT! POMOCY!!!
andzelika1952 pisze:Lesio to przekochany , nakolankowy kocurek. Uwielbia być noszony na rękachbodzie mnie wtedy po twarzy i rozdziela co chwilę całuski. Nie mam sumienia go zostawiać samego bo tak patrzy prosząco.
andzelika1952 pisze:Łapki Lesia już się wygoiły i praktycznie nie ma śladu po oparzeniach. Niestety , pomieszczenie , w którym przebywa musimy jak najszybciej opuścić. Lesiu bardzo płacze pod drzwiami kiedy mnie słyszy. Jest taki słodki i mruczący ,że ryczę kiedy muszę go samego zostawić.
BARDZO PROSIMY O POMOC W ZNALEZIENIU DOMU DLA LESZKA - BARDZO TĘSKNI ZA CZŁOWIEKIEM I DOMKIEM!
DZIŚ (22.11) OKAZAŁO SIĘ, ŻE LESZEK MA BIAŁACZKĘ, WYNIK JEST POZYTYWNY..












Lesiu - to 2 letni kocurek, którego opuszki wszystkich łapek przedstawiają krwawą masę.

Prawdopodobnie jest to efekt działania środka żrącego, np. kwasu.
banerek dla Lesia od panikota

- Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.cc/lesiow][img]http://tiny.cc/lesiob[/img][/url]
fb od CatAngel

http://www.facebook.com/event.php?eid=1 ... 74&index=1
kociamysza


Kilka dni temu powiadomiono andzelikę1952, że pod jednym z bloków leży ranny kot, który nie może chodzić. Andżelika nie będzie komentowała na Forum, w jaki sposób i kto o tym powiadomił.
Od kota śmierdziało ropną wydzieliną. Wychudzenie wskazuje na to, że kot od wielu dni nie był w stanie znaleźć sobie pożywienia. U weta okazało się, że poduszki wszystkich łapek są w okropnym stanie. Do sączącej się ropy przyklejone były liście, drobne kamyki, błoto.
Doraźnie otrzymał antybiotyk, steryd i środek przeciwbólowy. Wczoraj w narkozie przez półtorej godziny Andżelika czyściła i zrywała śmierdzące strupy ze stopek. Na szczęście środek żrący nie poparzył skóry klatki piersiowej i łapek, tylko wypalił w tych miejscach sierść. Brzegi uszu także zostały uszkodzone i po oczyszczeniu odpadły. Kot ma niesamowity apetyt. Po odrobaczeniu wydala bardzo duże ilości glist.
Lesiu mimo niewątpliwego bólu i cierpienia, jest miły i grzeczny, chociaż bardzo bardzo cierpi. Niestety zdjęcia były robione, kiedy był w narkozie i na stole operacyjnym, gdzie świeciła lampa, więc przepraszamy za ich jakość.
Leczenie będzie trudne i bardzo kosztowne! Lesiu wymaga także indywidualnej opieki podczas korzystania z kuwety.. nie może to być normalny żwirek, ponieważ będzie mu się wbijał w rany na stopkach.. Bardzo prosimy o każdą pomoc finansową dla tego kociego chłopca, zasługuje na szansę i każdą pomoc w celu powrotu do zdrowia.
WSZELKIE INFORMACJE O LESZKU I JEGO STANIE ZDROWIA:
tel. 695 752 709
e-mail: radomskotoz@o2.pl
RTOZ w Radomsku, ul. Sanicka 45
NR KONTA
70 8980 0009 2007 0049 7969 0001
z dopiskiem: LESZEK
KTO MOŻE POMÓC W LECZENIU TAK MOCNO SKRZYWDZONEGO KOTECZKA


Bardzo dziękujemy za wpłaty na leczenie ran Leszka

info z wyciągu bankowego:
03.11.10 - slapcio

03.11.10 - pisiokot

03.11.10 - joluka

03.11.10 - p. Izabela R z Warszawy

03.11.10 - p. Agnieszka R. z Warszawy

03.11.10 - -kropeczka-

- kasiek252

04.11.10 - p. Agnieszka Z. z Gdańska

04.11.10 - P. Hanna M. z Warszawy

04.11.10 - P. Radoslaw L. z Łodzi

04.11.10 - P. Romana P. z Jaworzna

05.11.10 - P. Michał M. z Warszawy

05.11.10 - P. Anna A. z Krakowa

05.11.10 - zuzzik


05.11.10 - Judyta z Krakowa

05.11.10 - p. Katarzyna S. z Piotrkowa Tryb.

08.11.10 - agara

08.11.10.- Terra50

08.11.10 - p. Anna R. z Warszawy

08.11.10 - p. Elżbieta Sz. z Warszawy

08.11.10 - włóczka

08.11.10 - slapcio

08.11.10 - p. Emilia P.


09.11.10 - p. Magdalena D. z Warszawy

10.11.10 - p.Natalia L. z Kędzierzyna - Koźle

10.11.10 - p. Agnieszka K-P z Warszawy

10.11.10 - p. Joanna G. z Żurawicy

12.11.10 - p.Ewa S. z Warszawy

12.11.10 - p. Katarzyna M. z Poznania

12.11.10 - p. Alicja B. z Zielonej Góry

p. Piotr P. z Gdańska

p. Piotr P. z Gdańska

Razem na 13.12.2010 - 1675,-
