XYZ....no tak nie do końca z tymi licencjami jest jak piszesz , że to wymysł SHKRP
w Niemczech owszem licencje wymagane nie są ale np. w Austrii jest jak u nas.
Piszesz, że FIFE NIE ZMUSZA, dobrze ale czy to problem, że SHKRP narzuca na Hodowców pewne obowiązki
Wg. mnie to dobrze, wymaga od swoich czlonków pewnych zasad dotyczących wystawiania kotów Rasowych i uważam, że jest to pozystywne, DLACZEGO ? To SHKRP przyczynia się do Popularyzacji Kotów Rasowych w Polsce.
KOTKI HODOWLANE - rodzą dzieci i nie pojawiają się na wystawach... i WYSTAWOWE Kotki...nie przesadzaj, Każdy Hodowca jest ciekawy kociaków po bardzo dobrej kotce a Kotki Hodowlane, jeśli spełniają wymogi Krycia....i nie bądźmy pewni, że nie są wystawiane..to bardzo krzywdzące dla tych kotek jest Twoja opinia ...chyba, że to wszystko śledzisz....
KOCURY.....znowu nie rozumiem, aby pisać takie słowa trzeba być chyba omnibusem i śledzić każdą Hodowlę od początku do końca, w czym mam chwalić np. moją rasę.....dobrze, kocur sprowadzony z Hiszpanii z bardzo dobrej Hodowli, która nawet nie musiała odpowiadać na zapytanie, kolejny Kocur niedługo przyjedzie=przyleci ze Szwecji ale już jest z tego Państwa inny piękny przrzedstawiciel tej Rasy, są kocury z Francji i z Niemiec, Danii ...no i znajomi kryją w Danii swoje kotki, nie patrzymy na Kontynenty, bo akurat ta Rasa wywodzi się z Europy. no i są KOTKI Z różnuch Państw...jak wyżej i inne no i co ważne napiszę Polskie KOTY cieszą się zainteresowaniem za granicą.....wystawy i sukcesy zdobywają same Koty
No i sama jestem przykładem na to, że najlepszy Kocur w Europie 2001 i 2002 roku mojej Rasy w rozmowie z hodowcą na wysytawie zgodził się na na akt "krycia" naszych kotów.
no i co do LICENCJI KRYCIA - prosta i zrozumiała -już opisuję, moja kicia wyjechała do Niemiec - kotka została zarejestrowana w DKZV czyli FIFIE no i ludzie zastanawali się nad kocurem....chciałam pelecić super kota z Polski i to zrobiłam...wymóg polskiego Hodowcy licencja, nawet, że kotka z polskim Rodowdodem ale licencja lub tytuł wymagalny...czy to źle
Ja uważam, że bardzo słusznie, znajomi i tak kotkę wystawiają więc problemu nie ma.
Na Twoje Pytanie odpowiedź jest prosta, Hodowcy zarejestrowani w SHKRP mają pewne nakazy i muszą się ich trzymać działa to w każdą stronę, są przepisy, które nas obligują do czegoś i chyba nie ma w tym temacie wątpliwości jeśli chcemy być przedstawiecielami SHKRP.
no i znowu....licencję ( XYZ...CZT ten temat szczególnie TOBIE NIE PASUJĘ ? ) możesz mi nie wierzyć ale jestem ostatnią osobą do kłótni w tym temacie, nie chciałam się odzywać i milczałam długo, chciałam abyśmy na F.H wszyscy razem napiali sobie o plusach i minusach każdej Organizacji - na spokojnie.
więc jeśli chodzi o licencję to napiszę tak, wyobraź sobie, jak wszyscy w POLSCE mają powiedzane i napiszę to: LICZY SIĘ TYLKO OPINIA WETERYNARZY tylko i wyłącznie, nie wymagamy WYSTAW I LICENCJI....
Prawdziwi Hodowcy są wszędzie ale im większa liczba zapisujących się do innych Organizacji niż SHKRP, to uważam, że nad kontrolą tego nie jest w stanie nikt zapanować a co może się z tym wiązać... .zupełny bałagan, SHKRP ma dużo do zrobienia ale gdyby to czekało inne związki to bez licencji sobie tego nie wyobrażam, nasze społeczństwo jest inne, dlatego nie widzę nic złego w licencjach hodowlanych, jedynie dostrzegam pozytywne strony ale nie są to LAURY, bez przesady
WARSZAWIANKA - uff...że w końcu zmiana, byłam na Halach Expo i uważam, ze słuszny wybór
na temat wystaw wypowiadać się nie będę ale wybacz, że Pani X wstrzymywała wystawę a Sędziowie w Sekretariacie siedzieli razem z nią, wiesz ja to odbiaram, śmiać mi się chce z tego .....gdymym nie znała sędziów i zachowania Oragnizatorów, którzy im człoła przychylą ..uwierzyłabym Tobie, ale w tą iluzję nie wierzę....(np. 4 sędziów uwiezionych i jedna Pani X)...ale Ok
NO I MAMY KONFLIKT...CO ZNACZY NIE ZOSTAWIAJMY KASTRATÓW....zapytam, czy jesteś w Polsce HODOWLĄ STARTOWĄ ?
KTÓRE swoje KOTY sprzedajesz na WSCHÓD , POŁUDNIE, ZACHÓD I PÓŁNOC, czy Twoje Koty w Rasie przwodzą w standardzie w Europie i na świecie ? CZY Twoja Hodowla przysłużyła się RASIE NA KONTYNENCIE ?
uważam, że głoszenia takich postulatów "KASTARTY NIE" ewentulanie należy się znawcą RASY i HODOWLOM PRZEWODNIM , którzy w przeciągu co namnjej 20 lat wypracowlali sobie swój plan Hodowlany.a i tak jest to OKRUTNE
tak, przyznaję się, rasowym Hodowcą nie chcę być i nie będę nigdy
cdn.....