Strona 1 z 16

SHKRP czy PZF?

PostNapisane: Pt sty 09, 2004 14:03
przez Alabama
Czy ktos moze mi wyjasnic jaka jest roznica miedzy PZF i SHKRP i w ktorym zwiazku lepiej jest zarejestrowac kota? Mam od niedawna przeuroczego kociaka maine coon'a, ktorego dostalam od rodzicow na gwiazdke. Znalazlam w necie te dwa zwiazki i nie wiem do ktorego sie lepiej zapisac. Moze wy mi pomozecie. Pozdrawiam - Alabama.

PostNapisane: Pt sty 09, 2004 14:06
przez kinus
To zalezy, co planujesz w zwiazku z posiadaniem kota rasowego. Generalnie roznica najwazniejsza to licencja hodowlana - w SHKRP kotka musi byc 2*oceniona na wystawie EX (doskonala), aby otrzymac licencje hodowlana - czyli aby mozna ja bylo rozmnazac. W PZF kota ocenia weterynarz, nie sedziowie. I druga roznica - SHKRP ma oddzialy w kilku miastach, PZF ma siedzibe tylko w Warszawie. Jest jeszcze troche roznic, ale te dwie czesto padaly przy wyborze zwiazku w moich rozmowach z ludzmi, ktorzy sie chcieli zapisac.

PostNapisane: Pt sty 09, 2004 14:31
przez Kociolub
Hej :D jestem tu bardzo nowiutki ale duzo slyszlem o tym forum. Chyba nie tylko te licencje to roznica bo przeciez inna jest ranga tych klubow bo shkrp nalezy do zwiazku miedzynarodowego a PZF chyba nie bo nie uznaja ich wystaw. Mam sibiraka i jestesmy zapisani do shkrp bo taki mamy rodowod. To chyba zalezy skad jest rodowod twojego kota, to tam musisz sie zapisac.

PostNapisane: Pt sty 09, 2004 14:34
przez Alabama
Hej Kociolub :) moj kociak jest przywieziony z Kanady i nie jest w zadnym zwiazku zapisany a rodowod ma wystawiony przez klub kanadyjski, dalej nic nie wiem :roll:

PostNapisane: Pt sty 09, 2004 14:36
przez Oberhexe
Hmmm....z tym rodowodem to chyba nie do końca tak, bo tłucze mi sie, że w takich wypadkach rodowody sie nostryfikuje :roll:
Co do rangi, to się nie wypowiem, bo sama jestem w SHRP i PZFu nie znam, ani wystaw, ani nic. Wiem tylko, że tak jak SHKRP jest członkiem FIFe, tak PZF jest członkiem WCF (World Cat Federation), dużej, miedzynarodowej organizacji. SHKRP faktycznie nie uznaje wyników wystaw PZFu.

PostNapisane: Pt sty 09, 2004 14:41
przez kinus
Kociolub - nie. Tak jak SHKRP nalezy do miedzynadorodowej roganizacji FIFE, tak tez PZF nalezy do WCF. Najlepiej poczytajcie sobie na stronach zwiazku statuty. Moze wtedy cos sie rozjasni. I rodowod to tez nie musi warunkowac przynaleznosci. Rodowod mozna nostryfikowac.
Oto strona SHKRP:Regulaminy SHKRP i FIFE
a to przepisy PZF: PZF

PostNapisane: Pt sty 09, 2004 14:43
przez Raddemenes
Kociolub pisze:Hej :D jestem tu bardzo nowiutki ale duzo slyszlem o tym forum. Chyba nie tylko te licencje to roznica bo przeciez inna jest ranga tych klubow bo shkrp nalezy do zwiazku miedzynarodowego a PZF chyba nie bo nie uznaja ich wystaw. Mam sibiraka i jestesmy zapisani do shkrp bo taki mamy rodowod. To chyba zalezy skad jest rodowod twojego kota, to tam musisz sie zapisac.


Błąd - totalny.... :-)
SHKRP przynalezy do FIFe- europejskiego stowarzyszenia (więc i międzynarodowego)
PZF - przynależy do WCF - światowego związku....

Jak ktos juz na tym formum powiedział, to porównywalne związki/stowarszyszenia - lecz nie wiedząc czemu w naszym kraju skłucone...
Nie mniej mezalians jest taki, że tytuły kociaków mogą przejść z SHKRP do PZF i są honorowane, a w drugą stronę zaś nie - pomimo, że to bez mała ta sama dziedzina....
Nie mniej jednak PZF ma bardziej liberalne podejście do kociaków i hodowców niż SHKRP (zapewne teraz wywołałem burzę...:-) )
Ogólnie tłumacząc - wielkiej aż tak różnicy nie ma - poza ilościa dostępnych wystaw i kryteriom do ich przystąpienia... PZF jest bardziej tolerancyjny dla kotów i opiekunów, SHKRP jest bardziej popularna w Polsce... (ale ulega to erozji zachowań - naszczęście dla dobra wszelkich kociaków)
To tak po "łepkach" tłumacząc"....

PostNapisane: Pt sty 09, 2004 14:44
przez kasia piet
Ja swojego czasu (zreszta calkiem niedawno) tez sie zastanawialam nad wyborem zwiazku
SHKRP organizuje duuzo wystaw, wiec jesli to lubisz, chcesz sie kotem pochwalic, to jak najbardziej
wydaje mi sie tez ze latwiej znalezc tu kotke/kocura do krycia, bo chyba tu nalezy wiecej hodowcow (to wniosek osobisty)
PZF tych wystaw ma zdecydowanie mniej, i jesli wystawy Cie za bardzo nie interesuja to wtedy ten

moj wybor padl ostatecznie na SHKRP

PostNapisane: Pt sty 09, 2004 14:44
przez Mysza
Wpisz u nas w wyszukiwarce nazwy tych klubów- będzie wiele informacji i wiele kłótni. To tak jakby pytać które święta są ważniejsze -Boże Narodzenie czy Wielkanoc. :roll: SHKRP ma rygorystyczniejsze warunki uznawania kotów za hodowlane. Jakbym miała rasowego to bym się do nich zapisała.

PostNapisane: Pt sty 09, 2004 14:47
przez kinus
Czlonkiem FIFE jest rowniez Meksyk i Argentyna np. Tak wiec jednak miedzynarodowy zwiazek, nie tylko europejski :)

PostNapisane: Pt sty 09, 2004 14:49
przez kinus
Mysza pisze:Wpisz u nas w wyszukiwarce nazwy tych klubów- będzie wiele informacji i wiele kłótni. To tak jakby pytać które święta są ważniejsze -Boże Narodzenie czy Wielkanoc. :roll: SHKRP ma rygorystyczniejsze warunki uznawania kotów za hodowlane. Jakbym miała rasowego to bym się do nich zapisała.

Mysza - Wielkanoc zdecydowanie ;) w koncu wiosna....i swiat sie rodzi.

PostNapisane: Pt sty 09, 2004 14:49
przez kasia piet
Nie mniej jednak PZF ma bardziej liberalne podejs´cie do kociaków i hodowców niz˙ SHKRP (zapewne teraz wywo?a?em burze˛..

Raddemenes, wcale nie...(to a propos burzy)
mozna to tak ujac...
no po prostu zasady inne i dlugo mozna o tym dyskutowac
jest kilka watkow tego dotyczacych
napisanych czas jakis temu

dobrze radzi Kinus: poczytac sobie trzeba...

a Ty z kotami gdzie?

PostNapisane: Pt sty 09, 2004 15:02
przez Kociolub
chyba namieszalem :? i to na sam poczatek w tym forum ale dla mnie to proste jesli pzf uznaje skrp a shkrp nie uznaje pzf to znaczy ze shkrp jest wazniejsze, myle sie?

PostNapisane: Pt sty 09, 2004 15:05
przez Raddemenes
kasia piet pisze:
a Ty z kotami gdzie?


Najchętniej np. na Hawaje z dala od tego kraju i "głupków" - od polityki zacząwszy na "innych" skończywszy...
Tu - ? "legalizacja odstrzału", przerobienia na mydło, kwestia rodowodów, PZF czy SHKRP.... Polacy luuuuubią pasjami z braku "laku" pogłosować sobie.... Bida w kraju to co innego pozostaje? Sąsiad ma? To go w pysk - bo ja nie mam...
Oj, chyba nie na darmo z tego słyniemy.... Szkoda...
Coś się komus udało to dawaj huzia na józia - zgnębić, spalić i zakopać...

Born the USA.... Wystarczy że metkę ma i jest cool, ok.... bo zamorski pewnie.... ech...
Chcemy zmian - zacznijmy od siebie samych...
Skończyłem ten wątek - nic więcej na ten temat już nie dołożę....

Nie mniej pozdrawiam wszystkich...:-)

PostNapisane: Pt sty 09, 2004 15:05
przez kinus
Nie jest wazniejsze :) to po prostu inny zwiazek, starszy historycznie niz PZF. Ja nie oceniam tych dwoch zwiazkow jakosciowo. Tak naprawde i tak dobro kotow zalezy od tego, kto je wychowuje a nie od zwiazku. A super hodowcow spotkasz w obu zwiazkach :)