3 "nadprogramowe" koty u Kalinuwki- idzie ku dobremu!

Zakładam tym kociakom zbiorczy wątek, żeby było prościej. W ciągu ostatnich 3-4 tygodni do Kaliny przybyły 3 nowe kociaki. Umieściła je w pustym mieszkaniu należącym do jej cioci, gdzie zgodę ma tylko na 2 koty - są tam już białaczkowa Tola i "wieczny" tymczas - Kama.
Ciotka nie może się dowiedzieć o tych nowościach, bo bardzo dba o to mieszkanko i jak straci cierpliwość to może zażądać ekmisji wszystkich, co było by wielkim problemem.
Poniżej przedstawię opisy tych kociaków, z nadzieją, że dzięki temu wątkowi znajdziemy im nowe domy (lub tymczasy)"
Gapcio
Biało czarny, ale wcale nie taki zwykły, mały kocurek szuka domu. Gapcio został znaleziony pod śmietnikiem w zaklejonym taśmą pudełku. Zalazły go przedszkolaki, które usłyszały przeraźliwe miauczenie malucha.
Kotek okazał się żywym srebrem
Jest rozmruczany i milusiński. Zawsze jest tam, gdzie dzieje się coś ciekawego i ochoczo bierze udział w kocich harcach. Bawi się wszystkimi kocimi zabawkami, od piłeczek począwszy na pluszowych myszkach kończąc. Kiedy znudzą mu się już typowo kocie zabawy chętnie przebywa w towarzystwie człowieka. Wzięty na kolana pięknie mruczy domagając się głaskania.
Kotek w pełni opanował korzystanie z kuwety. Został odrobaczony, odpchlony a niebawem będzie też zaszczepiony, posiada książeczkę zdrowia. Do pełni kociego szczęścia brakuje mu tylko kochającego i odpowiedzialnego domku.
Feliks
Feliks to biało-czarna kocia beczułka:) Malutki, ok 9 tygodniowy kocurek. Wystarczy mu sam widok człowieka, aby rozmruczał się na cały regulator. To kot "przylepka", uwielbia noszenie na rękach i głaskanie. Lubi sporty ekstremalne, w stylu szalone pogonie za piłeczką po śliskiej terakocie. Nie pogardzi też kulką z papieru i orzechem włoskim, pod warunkiem, że dobrze się turlają:) Dzień, jak każdy mały, zdrowy kotek spędza na zabawie, spaniu i jedzeniu.
Feliks jest nauczony czystości, zawsze trafia do kuwety. Jest odrobaczony, odpchlony i zaszczepiony. Tak towarzyski, mały kotek nie powinien długo czekać na swój własny dom.
Feluś trafił do Kaliny ze złamaną przednią łapką, co potweierdził RTG, ale za słaby był na śróbowanie. Chirurg kazał poczekać aż kot się wzmocni, ale na szczęście łapka sama się zrosła i kotek już dokazuje jak szalony.

Feluś teraz wygląda dużo lepiej, to jest zdjęcie z pierwszych dni pobytu u Kaliny.
Sezamek
Swojego domku na całe życie szuka rudo-biały kocurek o wdzięcznym imieniu Sezamek. Kotek ma ok 5 miesięcy. Ten kot bez wątpienia będzie dla człowieka lepszym przyjacielem niż niejeden pies. Sezamek nie odstępuje swojego opiekuna na krok, uwielbia długie seanse głaskania i spanie na kolanach. Pozostały czas spędza na zabawie piłeczkami, myszkami i innymi kocimi zabawkami. Akceptuje inne koty. Chętnie wprowadzi się do domu, gdzie będzie czekał na niego koci towarzysz, ale może być też jedynakiem.
Sezamek gustuje w suchej i mokrej kamie, chętnie zjada też mięsko.Posiada książeczkę zdrowia, jest odrobaczony i odpchlony.
Reszta fotek będzie jutro, bo więcej nie mamy.
Ciotka nie może się dowiedzieć o tych nowościach, bo bardzo dba o to mieszkanko i jak straci cierpliwość to może zażądać ekmisji wszystkich, co było by wielkim problemem.
Poniżej przedstawię opisy tych kociaków, z nadzieją, że dzięki temu wątkowi znajdziemy im nowe domy (lub tymczasy)"
Gapcio
Biało czarny, ale wcale nie taki zwykły, mały kocurek szuka domu. Gapcio został znaleziony pod śmietnikiem w zaklejonym taśmą pudełku. Zalazły go przedszkolaki, które usłyszały przeraźliwe miauczenie malucha.
Kotek okazał się żywym srebrem

Kotek w pełni opanował korzystanie z kuwety. Został odrobaczony, odpchlony a niebawem będzie też zaszczepiony, posiada książeczkę zdrowia. Do pełni kociego szczęścia brakuje mu tylko kochającego i odpowiedzialnego domku.
Feliks
Feliks to biało-czarna kocia beczułka:) Malutki, ok 9 tygodniowy kocurek. Wystarczy mu sam widok człowieka, aby rozmruczał się na cały regulator. To kot "przylepka", uwielbia noszenie na rękach i głaskanie. Lubi sporty ekstremalne, w stylu szalone pogonie za piłeczką po śliskiej terakocie. Nie pogardzi też kulką z papieru i orzechem włoskim, pod warunkiem, że dobrze się turlają:) Dzień, jak każdy mały, zdrowy kotek spędza na zabawie, spaniu i jedzeniu.
Feliks jest nauczony czystości, zawsze trafia do kuwety. Jest odrobaczony, odpchlony i zaszczepiony. Tak towarzyski, mały kotek nie powinien długo czekać na swój własny dom.
Feluś trafił do Kaliny ze złamaną przednią łapką, co potweierdził RTG, ale za słaby był na śróbowanie. Chirurg kazał poczekać aż kot się wzmocni, ale na szczęście łapka sama się zrosła i kotek już dokazuje jak szalony.

Feluś teraz wygląda dużo lepiej, to jest zdjęcie z pierwszych dni pobytu u Kaliny.
Sezamek
Swojego domku na całe życie szuka rudo-biały kocurek o wdzięcznym imieniu Sezamek. Kotek ma ok 5 miesięcy. Ten kot bez wątpienia będzie dla człowieka lepszym przyjacielem niż niejeden pies. Sezamek nie odstępuje swojego opiekuna na krok, uwielbia długie seanse głaskania i spanie na kolanach. Pozostały czas spędza na zabawie piłeczkami, myszkami i innymi kocimi zabawkami. Akceptuje inne koty. Chętnie wprowadzi się do domu, gdzie będzie czekał na niego koci towarzysz, ale może być też jedynakiem.
Sezamek gustuje w suchej i mokrej kamie, chętnie zjada też mięsko.Posiada książeczkę zdrowia, jest odrobaczony i odpchlony.
Reszta fotek będzie jutro, bo więcej nie mamy.