Strona 1 z 1

Czarny ok. roczny kocurek podrzucony na Radogoszczu

PostNapisane: Czw paź 28, 2010 14:12
przez kalewala
Telefon od p.Lusi - dozorca zawolał ją do sasiedniego bloku, a tam na ostatnim piętrze w pudełku skulony i wystraszony czarny kocurek.... domowy, miły, niekastrowany...

Nie mamy co z nim zrobić...

Może komuś zginął?


Ręce opadają - wczoraj podrzucony na Rewolucji i Kilińskiego chory domowy kot,
drugi chory domowy na Ceglanej, też wczorajszy i też domowy.....