Strona 1 z 2

takie tam moje żale

PostNapisane: Czw paź 28, 2010 10:06
przez Sylwia_i_Kot
Z góry prosze o wyrozumiałość za mój post. Muszę jednak się gdzieś wyżalić, a gdzie byłoby lepiej jak nie tu. Rzecz dotyczy mojego malutkiego kotka - 3 mies i 3 tygodnie. 16.10 (sobota) odebraliśmy go z Warszawskiej hodowli i przywieźliśmy go - bidulka zestresowanego - do Krakowa. 18.10(poniedziałek) udaliśmy się do jednego z polecanych weterynarzy gdyż na szyi malucha pojawiła się nipokojąca krostra (czerwona i wypukła). Trzeba tu zaznaczyć, że podczas odbioru zostaliśmy przez hodowcę poinformowani iż kociątko ma pogryzienie na szyi - takich miał braci. Weterynarz podczas wizyty 18.10(poniedziałek) stwierdził, że miejsce "pogryzienia" to jest alergia! dał mu zastrzyk na wzmocnienie skóry jakieś wapno i odesłał do domu z przykazem aby pojawić się 27.10 (środa) na kontrolę. 24.10 (niedziela) kot zaczął się po szyi drapać - czym doprowadził do niewielkiego krwawienia ranek. Nie czekając dłużej pojechaliśmy do tego weta na konsultację. Wtedy stwierdził, że to alergia, trzeba zrobić wywiad u hodowcy co mogło spowodować uczulenie. Przykazał wizytę na której miało być pobrane osocze do badania. Wszystko zgodnie z zaleceniami zrobiliśmy, pojawiliśmy się wczoraj (27.10) na wizycie. wtedy to okazało się że kociak na pobranie osocza jest jeszcze za mały, poza tym to może być alergia, ale może też być grzybica lub pasożyt. Został odrobaczony, zaszczepiony na grzyby i znowy wapno na alergię. ponadto musimy wyeliminować podejżenie alergii pokarmowej więc dajemy mu suchą karmę (orjen) oraz puszeczki tuńczyka. teraz przeprowadzam akcję prania wszystkiego czego używał no i szukam co go może tak uczulać :(

Re: takie tam moje żale

PostNapisane: Czw paź 28, 2010 10:09
przez kalewala
Rozmawiałaś z hodowcą? Spytaj, o karmę, jaką kociak dostawal w hodowli - to na na pewno warto wiedzieć.

Kociak ma rodowód?

Re: takie tam moje żale

PostNapisane: Czw paź 28, 2010 10:14
przez Sylwia_i_Kot
Hodowca wysłał mi cały spis karm, których używał. Nie kupiłam nic ponad to co było na liście. Kociak ma rodowód.

Re: takie tam moje żale

PostNapisane: Czw paź 28, 2010 10:22
przez BarbAnn
kot z rodowodem tez może miec alergię.

Re: takie tam moje żale

PostNapisane: Czw paź 28, 2010 10:24
przez kalewala
BarbAnn pisze:kot z rodowodem tez może mieć alergię.

Wiem :D
Ale jeśli to dobry hodowca (ciągłe uczulenie na pseudo) i miał już taki przypadek, może coś doradzić.

Zajrzyj w podforum wetów polecanych.

Re: takie tam moje żale

PostNapisane: Czw paź 28, 2010 18:44
przez Blue
Podajesz kociakowi zwykłego tuńczyka z puszki?
To nie jest dobra karma, zawiera dużo soli i ma bardzo niekorzystny skład, może być miłym dodatkiem raz na jakiś czas w małej ilości, ale nie do podawania codziennie.

Czerwona wypukła krosta to znacznie bardziej wygląda na jakiś ropień niewielki faktycznie po ugryzieniu/podrapaniu niż alergię...
Obecnie kociak dalej się drapie?
Jak wygląda ta pierwsza krosta?
Kociak dostał coś na pchły?
Jaka to rasa kota?

Re: takie tam moje żale

PostNapisane: Pt paź 29, 2010 8:20
przez Sylwia_i_Kot
jest jakiś inny sposób żeby wyeliminować wykrytą przez weterynarza alergię skórną? zgodnie z jego wskazówkami mamy mu podawać stopniowo różne jedzienie aby sprawdzić co go uczula.

kociak jeszcze troche się drapie w tej chwili, ale to już bardziej wygląda na dbanie o siebie (przy okazji wylizywania się). pierwsza krostka - zidentyfikowana jako ugryzienie jest wypukła i lekko zaczerwieniona. wygląda w tech chwili tak samo jak pozostałe, które mu wyszły.
Rasa kota devon rex. z tego co mi wiadomo nie dostał nic na pchły.

Re: takie tam moje żale

PostNapisane: Pt paź 29, 2010 8:31
przez Sylwia_i_Kot
gdybym wiedziała jak tu wstawić fotki z dysku to chętnie bym zaprezentowła jak wyglądają sprawy o których pisze. może ktos podpowie? nie bardzo wiem gdzie szukać adresu URL zdjęcia - czy zdjęcia z dysku ma taki adres?

Re: takie tam moje żale

PostNapisane: Pt paź 29, 2010 8:39
przez najszczesliwsza
musisz wrzucić zdjęcie na jakiś serwer np. otofotki.pl i stamtąd skopiować bezpośredni URL i wkleić tu poprzedzając wklejenie kliknięciem na Img na pasku powyżej tekstu jak piszesz, link ma być idealnie między klamrami.

Re: takie tam moje żale

PostNapisane: Pt paź 29, 2010 8:47
przez zuza
Rzeczywiscie w tej chwili najskuteczniejsza forma radzenia sobie z alergia pokarmowa jest karmienie kota czyms co go nie uczula. Kazda nowa karme trzeba testowac (nie tylko karme, takze mieso. Kurczak na przyklad uczula bardzo czesto.) Jak tylko pojawia sie reakcje alergiczne - to nie musza byc krostki, moze byc luzna kupa tez np. to odtsawiamy to ostanie co kot dostal i jesli efekty przejda to skreslamy to z listy produktow.
Trzeba pamietac o tym, ze to, ze dzis on nie ma alergii np na kurczaka nie znaczy ze za miesciac nie moze sie na niego uczulic.

Efekty alergiczne czasem daje tez lamblioza.

Ale moze to faktycznie efekty zbyt energicznych zabaw kociakow?

Re: takie tam moje żale

PostNapisane: Pt paź 29, 2010 9:49
przez Sylwia_i_Kot
wielkie dzięki!
http://www.otofotki.pl/img15/obrazki/qm9222_2.jpg
http://www.otofotki.pl/img15/obrazki/id3909_1.jpg

tak to wyglądało w niedzielę. teraz jest znacznie lepiej. ale jak już zauwazyliście kot nie może jeść tylko tuńczyka więc mam zamiar mu wprowadzić coś nowego - niekoniecznie kuczaka. podobno po dwóch dobach pojawia się wysypka.

Re: takie tam moje żale

PostNapisane: Pt paź 29, 2010 9:56
przez zuza
Takiego tunczyka to, jak juz Blue napisala, w ogole nie powinien jesc - mozesz sprobowac w zamian gotowana rybke, testuj wolowine, kurczaka, indyka, ale nie na raz oczywiscie :)
Wyeliminuj calkowicie wedliny i puszki dla ludzi, bo tam jest mnostwo konserwantow, ktore moga go uczulac i przy okazji kiepsko dzialaja na koci uklad pokarmowy.

Sliczny ufoczek :)

Re: takie tam moje żale

PostNapisane: Pt paź 29, 2010 10:19
przez Gretta
zuza pisze:Takiego tunczyka to, jak juz Blue napisala, w ogole nie powinien jesc - mozesz sprobowac w zamian gotowana rybke, testuj wolowine, kurczaka, indyka, ale nie na raz oczywiscie :)

...i dla kota gotuj bez soli i przypraw.

Re: takie tam moje żale

PostNapisane: Pt paź 29, 2010 10:45
przez zuza
A miesko spokojnie moze byc surowe oczywiscie :) Byle w temperaturze pokojowej :)

Re: takie tam moje żale

PostNapisane: Pt paź 29, 2010 17:01
przez Blue
Właśnie dlatego pytałam się o rasę - bo pamiętam że koty tej rasy (moje jasnowidzenia się znowu uaktywniają ;)) mają skłonność do pewnego typu problemów skórnych, ma to jakiś związek z ich rodzajem futra, nie pamiętam dokładnie o co chodziło, wrastanie włosów? Zapalenie mieszków włosowych? Ze właśnie kociakom robią się krosty.
Jakaś taka specyficzna choroba - pamiętam to jako ciekawostkę.

Bo to nijak na alergię nie wygląda - choć może przebiegać nietypowo.
A dieta eliminacyjna polega albo na podawaniu wyłącznie karmy weterynaryjnej, albo np. wyłącznie jednego rodzaju mięsa (nie kurczaka, to jeden z najczęstszych alergenów), najlepiej przez kilka tygodni - chyba że zmiany ustąpią wcześniej. U kociaka to troszkę niebezpieczne i grozi niedoborami - lepsza jest karma weterynaryjna.
Jednak nie wiem dlaczego wet z miejsca podejrzewa alergię, ani zmiana dla niej charakterystyczna a i wiek pojawienia się choroby też taki nietypowy troszkę.


Jakie były warunki w hodowli z której wzięliście kociaka?

Może napisz na forum hodowców kotów rasowych - może będą mieli większe doświadczenia w tematyce problemów skórnych kotów tej rasy niż my tak ogólnie tutaj.