Strona 1 z 11

Jurand Niebieski*Białaczka*

PostNapisane: Śro paź 27, 2010 17:22
przez Anna Rylska
Witam Wszystkich w drugiej części watku Jurandowego.

Poniżej link do I części:
viewtopic.php?f=1&t=113315

Jurand kot niebieski ma obecnie ok. 5,5 miesiąca, jest kotem białaczkowym, o bardzo obniżonej odporności. Wiele przeszedł, bardzo chorował, a i teraz choroby ciągle się go imają :( Jest cały czas na lekach wzmacniających typu beta-blukan lub immunodol.
Może uda mam się przeprowadzić kuracje kocim interferonem, może....
Jest kotem bardzo specjalnej troski, Dużo mniejszym niż rówieśnicy.
W niedalekiej przyszłości czeka go operacja odpreparowania 3 powieki na pewno w jednym oku, na jedno widzi, na pewno, na drugie nie.

Jurand szuka opiekunów wirtualnych, pomocy w utrzymaniu, leczeniu

Tu będa aktualne zjęcia

A tak było na poczatku:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Jurand Kot niebieski*Białaczka* Cz.II Troche chorujemy

PostNapisane: Śro paź 27, 2010 17:23
przez Anna Rylska
zapraszam na super zimowy bazarek

viewtopic.php?f=20&t=119181

Re: Jurand Kot niebieski*Białaczka* Cz.II Troche chorujemy

PostNapisane: Śro paź 27, 2010 17:24
przez Anna Rylska
i jeszcze jeden bazarek
viewtopic.php?f=20&t=119128

Re: Jurand Kot niebieski*Białaczka* Cz.II Troche chorujemy

PostNapisane: Śro paź 27, 2010 17:28
przez Ciepła
zaznacze :1luvu:

Re: Jurand Kot niebieski*Białaczka* Cz.II Troche chorujemy

PostNapisane: Śro paź 27, 2010 17:35
przez bulba
Dzień dobry Aniu i Jurandziku słodki :1luvu:

Re: Jurand Kot niebieski*Białaczka* Cz.II Troche chorujemy

PostNapisane: Śro paź 27, 2010 17:44
przez Afatima
Sik sik... i ja zaznaczam ;)

Re: Jurand Kot niebieski*Białaczka* Cz.II Troche chorujemy

PostNapisane: Śro paź 27, 2010 18:33
przez fiszka13
Bardzo się cieszę, że jest nowy watek. Mało piszę, ale bardzo kibicuję Jurandzikowi. Zdrowia malutki :ok:

Re: Jurand Kot niebieski*Białaczka* Cz.II Troche chorujemy

PostNapisane: Śro paź 27, 2010 18:35
przez Anna Rylska
zapraszam serdecznie na nasze bazarki,
pieniądze są również na moje bezdomniaczki,
28 głodnych kotów potrzebuje karmy, jest naprawdę zimno, koty muszą jeść, karma jest bardzo potrzebna, już teraz jej brakuje :(

dzięki, że jesteście :1luvu:

Re: Jurand Kot niebieski*Białaczka* Cz.II Troche chorujemy

PostNapisane: Śro paź 27, 2010 18:44
przez dragonfly.87
melduję się ;)

Re: Jurand Kot niebieski*Białaczka* Cz.II Troche chorujemy

PostNapisane: Śro paź 27, 2010 19:05
przez Alyaa
zaznaczę sobie nowy wątek Jurandzika ;)

Re: Jurand Kot niebieski*Białaczka* Cz.II Troche chorujemy

PostNapisane: Śro paź 27, 2010 20:45
przez Willow_
Ja oczywiście też się melduję Obrazek

Re: Jurand Kot niebieski*Białaczka* Cz.II Troche chorujemy

PostNapisane: Śro paź 27, 2010 20:57
przez Anna Kubica
:ok: :ok: :ok: za Jurandzika i pomoc dla bezdomniaczków w każdej postaci,z pustymi brzuszkami zimno doskwiera jeszcze mocniej :(

Re: Jurand Kot niebieski*Białaczka* Cz.II Troche chorujemy

PostNapisane: Śro paź 27, 2010 22:00
przez tamiss
Jestem :)

Re: Jurand Kot niebieski*Białaczka* Cz.II Troche chorujemy

PostNapisane: Czw paź 28, 2010 17:49
przez Anna Rylska
Witam.
ostatnio mało się odzywamy ale jak tylko zrobi się choć trochę lepiej, będzie nas więcej.
U nas nie wesoło, mam troche problemów z kotam, w lecznicyi i z mężem- zdrowotnych, miał zakażenie nerek, leżał w szpitalu i jeszcze nie bardzo nadal się czuje, niestety.

Pogoda jest już podła, zimno, wieje, to ciężki czas dla bezdomniaczków, dlatego tak bardzo potrzebują ciepłego schronienia i jedzonka - więcej niż zwykle. Dlatego każda ilość karmy dla podwórkowców bardzo mile widziana.

Z Samsonikiem niestety nadal jest jak jest,nie dobrze, dostaje wciąż kropówki,a to już tak długo trwa, raz jest lepiej, a za kilka dni następuje totalne załamanie, kot chudnie straszliwie,ma biegunki, po czym zabiera się nagle za jedzenie i znowu dochodzi do wagi, która stracił. Wet nie wie już ja mu pomóc, sam to często mówi. Opieka nad nim to 24 godz. na dobę, w nocy wstaje 2-3 razy i sparwdzam, czy wszystko jest dobrze.


Jurandzik szuka opiekuna wirtualnego, opikunów wirtualnych, moze ktoś....?
Ogólnie nie jest w tej chwili źle, choć obecnie walczymy nadal z zapaleniem krtani, leczy się opornie, jak to w przypadku niebieskiego zawsze bywa.

Re: Jurand Kot niebieski*Białaczka* Cz.II Troche chorujemy

PostNapisane: Czw paź 28, 2010 18:10
przez Anna Rylska
jeszcze jeden bazarek, zapraszamy

viewtopic.php?f=20&t=119225