POMOCY - kot po płukaniu pecherzu nadal nie sika!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 23, 2010 22:13 POMOCY - kot po płukaniu pecherzu nadal nie sika!!!

Witam wszystkich Kociarzy

Proszę o pomoc. Przeczytałam już wszystko co można w internecie ale nie znalazłam odpowiedzi.

Mój kotek BEZPLAN (9lat) - zachorował. Miał piasek w pęcherzu. Niestety dość późno zauważyłam, ponieważ nie zareagowałam odpowiednio na posikiwanie tu i tam. Nigdy wcześniej nie chorował i nic nie wiedziałam. Wet wypłukał 0,5 litra moczu i krwi z mojego kiciusia. Wszystko moja wina ponieważ nie zaprowadziłam go do lekarza jak posikiwał ale dopiero jak przestał.

Dostał kroplówki i antybiotyk i coś przeciwzapalnego. Zaczął jeść i zachowywać się normalnie ale nadal nie sikał (najwyżej kilka kropli). Po trzech dniach znowu został zacewnikowany żeby wypościć nadmiar moczu. Wyniki krwi i moczu w porządku Na USG wszystko w porządku więc dostał psychotropy - że niby to ze stresu. Po kolejnych 3 dniach znowu był tak pełny (popuszczał jedynie w łóżku w nocy na moją głowę przez sen), że trzeba było mu wszyć cewnik. Teraz siedzi w łazience 2 dzień i płacze (lekarz kazał bo cały czas leci mocz) ; ja płaczę pod drzwiami z drugiej strony bo nie wytrzymuję wyrzutów sumienia i smutku. Dostaje leki przeciwdepresyjne i antybiotyk.

Lekarz twierdzi, że za późno zaprowadziłam go do lekarza za pierwszym razem i mięsie pęcherza moczowego już nie umieją się skurczyć.

Czy ktoś miał podobnie? Nie wiem co teraz i nie wiem czy nie męczę kociaka bez potrzeby. Strasznie go kocham - jest ze mną i był w najcięższych momentach kiedy inni zawodzili a teraz ja go zawiodłam.

Czy ten mięsień się regeneruje?
Co mogę jeszcze zrobić - tylko czeka?


Mieszkam w kawalerce 21m2 i wiem że kot męczy się strasznie w moim aneksie łazienkowym 2x2m2. Za chwilkę obydwoje zapłaczemy się na śmierć.

Dziękuję wam za pomoc

Anikus

Anikus

 
Posty: 6
Od: Sob paź 23, 2010 21:50

Post » Sob paź 23, 2010 22:22 Re: POMOCY - kot po płukaniu pecherzu nadal nie sika!!!

Nie płacz i nie panikuj. Twoje emocje udzielają się kotu. Z pewnością zaraz ktoś mądrzejszy ode mnie napisze Ci co robić :P
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 23, 2010 22:54 Re: POMOCY - kot po płukaniu pecherzu nadal nie sika!!!

Przede wszystkim napisz skąd jesteś i gdzie leczysz kota. Może trzeba poszukać innego weta.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15257
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Sob paź 23, 2010 23:00 Re: POMOCY - kot po płukaniu pecherzu nadal nie sika!!!

jestem z Sopotu. Leczę kota w lecznicy na 23go marca i wszyscy tam wyglądają dość profesjonalnie.

Jeden minus to to że jest 2-3 lekarzy którzy się zmieniają więc nie ma zawsze tego samego. Ponieważ od zeszłego piątku (9 dni temu ) jestem tam codziennie to mam kontakt raz z jednym raz z drugim lekarzem.

Anikus

 
Posty: 6
Od: Sob paź 23, 2010 21:50

Post » Nie paź 24, 2010 0:01 Re: POMOCY - kot po płukaniu pecherzu nadal nie sika!!!

NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15257
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie paź 24, 2010 0:15 Re: POMOCY - kot po płukaniu pecherzu nadal nie sika!!!

Odsikiwany był raz na 3 dni? :strach:
Nikt Ci nie powiedział, że nie może nie sikać dłużej niż 24 godziny? :(

Przede wszystkim, jest co najmniej kilka patentów na założenie kotu pieluchy jednorazowej, nie musi siedzieć w łazience

no i trzeba by poszukać weterynarza, który będzie umiał ocenić sytuację
bo sprawność mikcji często w pewnym stopniu można przywrócić

natomiast, niezależnie od tego, trzeba zrobić badanie ogólne i posiew moczu, bo standardowo stosowane w weterynarii przy zakażeniach układu moczowego antybiotyki bywają nieskuteczne
oraz - czy kot nie ma nadwagi?
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Nie paź 24, 2010 0:22 Re: POMOCY - kot po płukaniu pecherzu nadal nie sika!!!

1. Dziękuję za linki - zaraz biorę się za czytanie

2. Beethoven: nie ma nadwagi - jakieś 5 do 6 kilo. Pani dr. mówiła że ponieważ trochę popuszcza nie warto go męczyć bo usg wskazało że wszystko jest drożne więc to problem z głową i musi się odstresować. Diagnoza że to mięśnie padła dopiero w piątek - tzn po 7 dniach leczenia i 2 cewnikowaniach. Jutro poproszę o posiew

Tak się cieszę że mi odpowiadacie bo jakoś nie wiedziałam co zrobi ze sobą, kotem i tym wszystkim

Anikus

 
Posty: 6
Od: Sob paź 23, 2010 21:50

Post » Nie paź 24, 2010 0:44 Re: POMOCY - kot po płukaniu pecherzu nadal nie sika!!!

Beethoven

A jak najlepiej założy pieluchę i jaką kupić?

Anikus

 
Posty: 6
Od: Sob paź 23, 2010 21:50

Post » Nie paź 24, 2010 1:39 Re: POMOCY - kot po płukaniu pecherzu nadal nie sika!!!

Tu jest wątek o pampersach
viewtopic.php?f=1&t=23984
Możesz też kupić w aptece pampersowe kocyki i położyć tam, gdzie kot sypia. Wtedy mniej się będzie stresował.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15257
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie paź 24, 2010 2:06 Re: POMOCY - kot po płukaniu pecherzu nadal nie sika!!!

dziękuję - jutro zakupię

Anikus

 
Posty: 6
Od: Sob paź 23, 2010 21:50

Post » Nie paź 24, 2010 16:23 Re: POMOCY - kot po płukaniu pecherzu nadal nie sika!!!

Beliowen ;) nie Beethoven

mam nadzieję, że z pieluchą wyszło :)
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Nie paź 24, 2010 18:51 Re: POMOCY - kot po płukaniu pecherzu nadal nie sika!!!

niestety nie wyszło ;/

Zahacza bardzo o cewnik i boję się że Bezplan wyrwie bo ciągnie pupą po ziemi żeby się jej pozbyć. Do zdjęcia cewnika pozostajemy płacząc pod drzwiami oboje. Jeszcze jedna noc. Damy radę a jutro będziemy się pieluchowac. Ja już nerwowo nie wytrzymuje i on też. Nawet nie daje się podmyć mój mały tygrysek.

Do tego moje możliwości ruchu są ograniczone - jestem po 2 operacjach kręgosłupa i przed trzecią więc walka jest nierówna.

żeby tylko od jutra mu się poprawiało...

Anikus

 
Posty: 6
Od: Sob paź 23, 2010 21:50

Post » Nie paź 24, 2010 20:41 Re: POMOCY - kot po płukaniu pecherzu nadal nie sika!!!

Anikus pisze:żeby tylko od jutra mu się poprawiało...


Musi mu się poprawić, tym bardziej, że jak napisałaś wszystko jest drożne. Trzymajcie się cieplutko :P
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 64 gości