Zdjęcia z wczoraj:


i z dzisiaj:

Uploaded with ImageShack.us
Kotka ma na imię Gabrysia i ma 12 lat.
Już jest po oczyszczeniu rany, po prześwietleniu (nie ma przerzutów do płuc ani wątroby) na antybiotykach,
w poniedziałek operacja.
Właścicielka kotki zajmuje się chorym na Azheimera mężem i w związku z tym prawie nie wychodzi z domu.
Ja będę w Polsce do następnego piątku i do piątku mogę latać do weterynarza, jest problem z dowiezieniem kotki na zdjęcie szwów. Mnie już nie będzie, Duża z przyczyn w/w też nie może.
Czy któraś mogłaby pomóc?
Trzeba zabrać kotkę ,zawieźć na zdjęcie szwów i odwieźć do właścicielki.
Praga Północ.
Za wszystko zapłacę.

zobaczę czy po drodze 

