w Starej Miłosnej do znajomego, przybłąkała się ok. roczna kotka
- z obciętym ogonkiem i uciętym uchem..
bardzo pro-ludzka, miziak i przylepa..
Zastanawia mnie to, że:
Ucho jest ucięte na prosto, czyli bezdomna po sterylce i przygarnięta przez kogoś?
A może ktoś rozpoznaje kotkę wyadoptowaną przez siebie?
Tak czy inaczej, kotka nie moze zostać w ogrodzie - szukamy domu!!!
tel kont. w sprawie adopcji 606 96 33 20






