Batka pisze:Ania i co z kiciem? napisałas tam?
Tak, ale okazuje sie ze Ania jest z Poznania. Jezeli chodzi o dowiezienie to dla mnie nie jest to duzy problem i tak tez odpisalam, ale nie dostalam odpowiedzi

Natomiast w miedzy czasie skontaktowala sie ze mna Ewa z Błonia pod W-wa. Umowilysmy sie ze w niedziele odbiera Smerfiego
Mam nadzieje, ze niedziela bedzie dla kocia szczesliwa choc ja dopoki to sie nie stanie bede miala nadal bolesci brzucha. Rozmawiamy sobie troche mailami i boje sie ze Ewa przestraszy sie i zniecheci moja ilosia pytan. Ale sami wiecie ze przy adopcji chcemy jak najlepiej dla zwierzaka i stad ta iloscia pytan zeby pozniej nie bylo niedomowien
Ewa jest naprawde fajna osoba szczegolnie, ze po zlapaniu Smerfiego okazalo sie, ze ma lekkie bielmo na lewym oczku

a jej to nie przeszkadza. Zaraz na drugi dzien pojechalam z nim do okulisty Pani Garncarz i dowiedzialam sie ze to zapalenie rogowki, ktore moglo byc spowodowane roznymi rzeczami (jego oslabiebiem i przebywaniem na mrozie). Ale jest dobrze bo nie jest to az tak zaawansowane!!!! Przepisano nam 3 specyfiki i mamy zgosic sie na wizyte za 10 dni. Podobno w 99% powinno oczko wrocic do normalnosci
Chcialam jeszcze podziekowac Pani weterynarz za to, ze slyszac ze to bezdomy kotek nie wziela ode mnie za wizyte pieniezkow. Powiedzila, ze u nich takie kotki przyjmuja za darmo!!! Nie wiem czy tu moge ale chcialam Was wszystkich zachecic to korzystania z ich uslug jezeli kiedykolwiek Wasze zwierzaki beda w takiej potrzebie.
http://www.garncarz.pl/garncarz.html