GWIAZDKA już u siebie:)
Napisane: Śro paź 20, 2010 23:27PROSIMY O POMOC DLA GWIAZDKI !!!
Gwiazdka to piękna kicia jednak bardzo chora jednak wierzymy, że uda nam
się jej się pokazać dobrą stronę życia. Ale tylko dzięki pomocy darczyńców jest to możliwe.
Gwiazdka - takie imię dostała maleńka, chodź około 6 miesięczna koteczka. Znaleziona pod
kołami samochodu. Gdy kotek zaczął chorować (robić kupy w domu) trzeba było się kotka pozbyć,
jej właściciele darowali kotce wolność. Wychudzona do granic możliwości,
odwodniona, po prostu skóra i kości, nie przyjmuje pożywienia, jelita nie pracują
prawidłowo, wszystko co zje po godzinie pojawia się w takiej samej postaci z drugiej strony.
Biegunka nad którą koteczka nie panuje, osłabia i wycieńcza organizm. Załatwia się tam
gdzie w danej chwili siedzi. Wiecznie skulona, dygocąca z zimna. Dostaje kroplówkę, leki, płyny
i drogą odpowiednią karmę. Przed nią długie leczenie. Proszę pomóżcie Gwiazdce
przetrwać najgorsze dla niej chwile, by mogła na nowo cieszyć się życiem.
Dlaczego walczymy o chore koty?
dla nich samych. Po wyleczeniu Gwiazdce szukać będziemy
nowych właścicieli, tym razem takich, którzy nie
uważają, że zwierze to rzecz lub łapka na myszy.
-----------------------------------
Każdemu kto zechciałby pomóc chociażby
najmniejszą wpłatą w imieniu Gwiazdki i naszym serdecznie dziękujemy
Gwiazdce można pomóc wpłacając na konto:
"Stowarzyszenie Nadir"
UL. Józefa Płochy 2/21
40-756 Katowice
ING Bank Śląski S.A.
50 1050 1214 1000 0090 7210 9672
„na leczenie i utrzymanie Gwiazdki”
Gwiazdka to piękna kicia jednak bardzo chora jednak wierzymy, że uda nam
się jej się pokazać dobrą stronę życia. Ale tylko dzięki pomocy darczyńców jest to możliwe.
Gwiazdka - takie imię dostała maleńka, chodź około 6 miesięczna koteczka. Znaleziona pod
kołami samochodu. Gdy kotek zaczął chorować (robić kupy w domu) trzeba było się kotka pozbyć,
jej właściciele darowali kotce wolność. Wychudzona do granic możliwości,
odwodniona, po prostu skóra i kości, nie przyjmuje pożywienia, jelita nie pracują
prawidłowo, wszystko co zje po godzinie pojawia się w takiej samej postaci z drugiej strony.
Biegunka nad którą koteczka nie panuje, osłabia i wycieńcza organizm. Załatwia się tam
gdzie w danej chwili siedzi. Wiecznie skulona, dygocąca z zimna. Dostaje kroplówkę, leki, płyny
i drogą odpowiednią karmę. Przed nią długie leczenie. Proszę pomóżcie Gwiazdce
przetrwać najgorsze dla niej chwile, by mogła na nowo cieszyć się życiem.
Dlaczego walczymy o chore koty?
dla nich samych. Po wyleczeniu Gwiazdce szukać będziemy
nowych właścicieli, tym razem takich, którzy nie
uważają, że zwierze to rzecz lub łapka na myszy.
-----------------------------------
Każdemu kto zechciałby pomóc chociażby
najmniejszą wpłatą w imieniu Gwiazdki i naszym serdecznie dziękujemy
Gwiazdce można pomóc wpłacając na konto:
"Stowarzyszenie Nadir"
UL. Józefa Płochy 2/21
40-756 Katowice
ING Bank Śląski S.A.
50 1050 1214 1000 0090 7210 9672
„na leczenie i utrzymanie Gwiazdki”
50,00
straszne 
