Kizinko, a próbowaliście może specyfików, które pomogłyby zwierzakom? Np. kropli Bacha?
Czy też jesteście zdecydowani pozostać domem
jednozakoconym?
Może skontaktuj się z forumowa ryśką: na pewno podpowie coś w sprawie zastosowania specyfiku. Cuda czyni
Niektórzy chwalą sobie Feliway'a...
Różne przypadki to forum już widziało
Trzymam kciuki dla korzystne dla wszystkich zainteresowanych rozwiązanie
