Strona 1 z 22
Cz-wa 6-kociąt już w domkach, szylkretka znalazła DS

Napisane:
Czw paź 14, 2010 8:55
przez Samantha
6-kociątek buraskowych i mama czarnoruda szylkretka pilnie -na już- potrzebują pomocy. Są na peryferiach os.Północ przy niezamieszkałej szeregówce. Zamieszkały pod pudłami z drzewnym śmieciem, gdzie się urodziły i były skromnie dokarmiane. Widziałam lodowatą wodę, chleb pokrojony, resztki puszkowej karmy, kawałek parówki przyniesiony przy mnie przez kotkę.........
Dowiedziałam się o nich 4 dni temu. Dowiozłam niezadużą drewnianą szafkę bez 1-ścianki, przykryłam pudła (pełne) i szafkę starym dywanem, dojeżdżam z karmą 1-2 razy dziennie, ale to wszystko co mogę.....
Kotki jeszcze zdrowe, czyste oczy, nie kichają, w wieku 6-7 tygodni, może młodsze.......
ale już przemarzają,.....nie wychodzą spod tej kopulastej piramidy a przy jedzeniu się trzęsą.......bez pomocy będzie tylko coraz gorzej
Rozmawiałam z sąsiadami, by pomogli w porannym karmieniu, nie chcieli, uprosiłam o 5 dni dokarmiania. Oni nie chcą w sąsiedztwie tej gromadki kotków, bo przychodzą inne bezdomne koty do miski, bo smród, bo trzeba je do schroniska........
Porobiłam zdjęcia, ale nie umiem wstawić
Proszę o pomoc, o ciepły DT, o ciepły azyl, o ciepłą piwnicę .......
Re: Cz-wa - 6 kociątek na dworze - pomocy!!!

Napisane:
Czw paź 14, 2010 12:35
przez Patmol
Mamusia po prostu cudna

Re: Cz-wa - 6 kociątek na dworze - pomocy!!!

Napisane:
Czw paź 14, 2010 13:36
przez hanelka
Maluchy już spore. Dobrze by było ciachnąć mamusię, bo za chwilę będą następne...

Re: Cz-wa - 6 kociątek na dworze - pomocy!!!

Napisane:
Czw paź 14, 2010 13:59
przez Samantha
Tak mamusia jest śliczna wg naszych gustów, bo rzadka szylkretka. Dla ludzi nieznających się na kotach, to tylko oryginalna.
Kotka jest oswojona, dość nieufna, ale daje mi się głaskać (choć zna mnie od kilku dni po 0,5 godz.) i okazuje wdzięczność. Ponoć mogła mieć zimą dom, ponoć pochodzi z bloków, ale wczesną wiosną znalazła się na ulicy i kociła się 2 razy w ustronnych miejscach, a dawni opiekunowie jej I-go bezdomnego miotu przygarnęli też groźnego psa, więc kotka przestała odwiedzać ich dom,pozostała jej tylko bezdomność i ulica - to wiadomości od sąsiadów.
Myślę, że kotkę uda mi się wysterylizować za pośrednictwem miejscowej fundacji prozwierzęcej, ale potem ....lepiej gdyby nie pozostała na ulicy.....
Kotka chyba jeszcze doraźnie karmi małe, bo z budki słychać czasem wspólne mruki, ale nie da się tego zobaczyć i nie wiem nawet, czy wszystkie maluchy zamieszkały budkę, czy dalej mają swoje ukrycia między wysokimi i zimnymi pudłami....
Re: Cz-wa - 6 kociątek na dworze - pomocy!!!

Napisane:
Czw paź 14, 2010 14:15
przez Tusinka
nie mogę pomóc ale chociaż trzymam

za kociaki i mamusię.
Re: Cz-wa - 6 kociątek na dworze - pomocy!!!

Napisane:
Czw paź 14, 2010 14:18
przez Tusinka
Może jakieś ogłoszenia by pomogły?
Re: Cz-wa - 6 kociątek na dworze - pomocy!!!

Napisane:
Czw paź 14, 2010 14:47
przez Samantha
Ogłoszenia na pewno by pomogły, ale o DT, bo do adopcji trzeba by je trochę przygotować tzn ocieplić, odpchlić, pewnie odrobaczyć a to na betonie i dworze zagrażającym ich życiu, nie bardzo jest możliwe. Dlatego najpilniej potrzebne, by było jakieś DT, które przy mojej pomocy, by to zrobiło.
Re: Cz-wa - 6 kociątek na dworze - pomocy!!!

Napisane:
Czw paź 14, 2010 15:02
przez zozolek
Biedactwa, potrzebują domku, podniosę.
Re: Cz-wa - 6 kociątek na dworze - pomocy!!!

Napisane:
Czw paź 14, 2010 16:23
przez hanelka
Poprosiłam o banerek w wątku banerowym

Re: Cz-wa - 6 kociątek na dworze - pomocy!!!

Napisane:
Czw paź 14, 2010 17:58
przez CatAngel
Re: Cz-wa - 6 kociątek na dworze - pomocy!!!

Napisane:
Czw paź 14, 2010 19:37
przez hanelka
Banerek od niezrównanej amyszki
amyszka pisze:
- Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/h9vtm][img]http://b.imagehost.org/0261/czesto22.gif[/img][/url]
Re: Cz-wa - 6 kociątek na dworze - pomocy!!!

Napisane:
Czw paź 14, 2010 19:45
przez Samantha
Amyszko i Hanelko dzięki za piękny banerek, za to małe wymowne arcydziełko ich dotychczasowego smutnego życia na brukowej kostce.
Re: Cz-wa - 6 kociątek na dworze - pomocy!!!

Napisane:
Czw paź 14, 2010 20:01
przez Samantha
Dzisiaj dość późno pojechałam do kotków z jedzeniem. Sasiedzi dali im rano suche ode mnie i ....nieumówioną rybę z ośćmi, a ja się zmartwiłam, bo do moich gotowanych serduszek wyszło z ukryć tylko 5 przestraszonych kotków, a jeden cały czas walczył ze swoim pyszczkiem, by coś z niego wyjąć.......Potem szybko się pochowały, bo ......obok dosłownie 3m dalej głośno i zgrzytliwie urzędowali budowlańcy innej szeregówki. Po 2-ch godz. przyjechałam ponownie, by dać im przegotowane mleko. Tym razem była już zziębnięta kotka, skarżyła się o czymś żałośnie, nie chciała jeść, do mleka wyszły 3 maluszki........
Re: Cz-wa - 6 kociątek na dworze - pomocy!!!

Napisane:
Czw paź 14, 2010 20:24
przez hanelka
Nie dawaj kociętom mleka. Mogą mieć po nim biegunkę.
Nie jesteś w stanie zabrać ich stamtąd do czasu znalezienia lepszego miejsca?