Strona 1 z 95

Siostrzyczka i Fuczek - już u siebie!!! :))))

PostNapisane: Pon paź 11, 2010 19:48
przez WarKotka
POMOCY!!!

Mój TŻ i sąsiadka znaleźli dwa porzucone maluchy. Człowiek, który to zrobił podobno już niejeden raz to robił, sąsiedzi zwracali mu uwagę. Jak widać na nic się to nie zdało. Dwa zmarznięte kocięta znalazły się u nas, gdyby zostały na zewnątrz - zginęłyby. są wychłodzone, temperatura niemierzalna. Jedno z kociąt jakby bardziej, jest mniej ruchliwe. Osłuchowo ok, weterynarz oceniła wiek na 6 - 8 tygodni (myślalam, że mają mniej).
Satyr77 pisze:To ja garść informacji o maluchach. Maluchy były wystawiane w torbie na ulice żeby je samochód przejechał. Jakiś facet je zabrał i przyniusł sąsiadce, która dokarmia koty u nas na podwórku. Ta wzięła je do budki, ale że budka to prowizorka to po obejrzeniu maluchów mieliśmy je zanieść do piwnicy, przynajmniej czasowo, a że napatoczyła się Marta to odrazu trafiły do domu.

Chłopak ma wilczy apetyt wcina chrupy, pije mixola, dziewczynka niestety nie. Rano dostała ze strzykawki mixola, sama z siebie nie je.



Obrazek
Obrazek

Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=118429&start=0][img]http://lh3.ggpht.com/_0lQ1yVeCogo/TLYCasYShvI/AAAAAAAABfc/zId5dn-eVD8/baner2.jpg[/img][/url]


Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/h96rf][img]http://img823.imageshack.us/img823/4733/fuczek.gif[/img][/url]

Re: Dwa porzucone maluchy - BŁAGAM O POMOC!!! Skierniewice

PostNapisane: Pon paź 11, 2010 20:01
przez magdaradek
och mój Boże, Marta, Krzysiu...... jakie biedulki maleńkie :(

niech szybciutko dojdą do siebie. macie termofor by je ogrzewać? Jeśli nie, to wiecie, że butla w skarpecie jest ok itd....
kurcze ni emogę teraz pomóc jako DT :(

Pomóżmy Satyrkom!!!! Oni mają naprawdę bardzo dużo zwierząt, a ani dom ani portfel z gumy nie są.......

ogromne kciuki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: Dwa porzucone maluchy - BŁAGAM O POMOC!!! Skierniewice

PostNapisane: Pon paź 11, 2010 20:03
przez jerzykowka
Martuś Kochana,
te maleńtasy bez Was by umarły!!!
Jesteście prawdziwymi Aniołkami :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Satyrki Kochane mają serca jak dzwon (w których każda potrzebująca Istotka znajdzie miejsce) a nawet jeszcze większe :!: :!: :!: Ale nie mają już miejsca w domku!!!
Błagamy o pomoc, czy ktoś może przejąć te Śliczności...?

Re: Dwa porzucone maluchy - BŁAGAM O POMOC!!! Skierniewice

PostNapisane: Pon paź 11, 2010 20:03
przez WarKotka
Krzysiek pojechał teraz po termofor albo poduszkę elektryczną. Kociaki na razie przykryłam i ułożyłam obok siebie, żeby mogły wzajemnie się grzać, jeżeli będą miały z czego :( . Są w klatce w sypialni, kaloryfer odkręcony na ful.

Re: Dwa porzucone maluchy - BŁAGAM O POMOC!!! Skierniewice

PostNapisane: Pon paź 11, 2010 20:04
przez magdaradek
dobrze, że je do siebie wzięłaś. Jeśli to możliwe weź je pod sweter, ogrzej własnym ciałem, to jest bardzo dobra metoda, zanim przybędzie termofor.
No maluszki dogrzewajcie się :ok:

Re: Dwa porzucone maluchy - BŁAGAM O POMOC!!! Skierniewice

PostNapisane: Pon paź 11, 2010 20:06
przez jerzykowka
Martuś, a co powiedził wet o stanie tych bidulków?

Re: Dwa porzucone maluchy - BŁAGAM O POMOC!!! Skierniewice

PostNapisane: Pon paź 11, 2010 20:08
przez WarKotka
Temperatura niemierzalna, osłuchowo ok, biegunka, ale biegunki akurat się spodziewałam. Wg wetki mają duże szanse. Dostaliśmy mleko w proszku dla kociąt, suchą karmę i instrukcję jak karmić, kiedy maluchy już dojdą temperaturowo do siebie

Lecę je ogrzewać samą sobą

Re: Dwa porzucone maluchy - BŁAGAM O POMOC!!! Skierniewice

PostNapisane: Pon paź 11, 2010 20:09
przez magdaradek
ogrzewaj Martuś, ogrzewaj, to najlepsza teraz metoda :ok:

Re: Dwa porzucone maluchy - BŁAGAM O POMOC!!! Skierniewice

PostNapisane: Pon paź 11, 2010 20:10
przez Agor-ia
Na zdjeciach wygladaja na niebieskookie, nie wydaje mi sie, by mialy az tyle tygodni... Moj Yoshi zostal oceniony na 6 tygodni a ma juz wybarwione oczka na zielono-zolto i wszystkie mleczaki.
Jak dobrze, ze nie sa na dworzu skazane na smierc :( Sasiadowi bym urwala to i owo - nie bede rzucac miesem na forum :evil:
Oby szybko znalazl sie dla nich mniej zakocony DT, a najlepiej to super domki na zawsze !

Re: Dwa porzucone maluchy - BŁAGAM O POMOC!!! Skierniewice

PostNapisane: Pon paź 11, 2010 20:30
przez atla
o matko jedyna! jakie biedy! Martuś! one by bez Was pomarły!
szukamy domków, bo u Satyrków już ściany w szwach pękają! pomocy!

Re: Dwa porzucone maluchy - BŁAGAM O POMOC!!! Skierniewice

PostNapisane: Pon paź 11, 2010 20:32
przez Satyr77
Mają bardziej zielonkawe oczy. Narazie ciężko coś powiedzieć, muszą się ogrzać potem posiłek i mycie kuperków, mam nadzieję że przeżyją oba, jeden jest dużo słabszy.

Re: Dwa porzucone maluchy - BŁAGAM O POMOC!!! Skierniewice

PostNapisane: Pon paź 11, 2010 20:48
przez WarKotka
Na elektrycznej podusi i jeszcze od góry owinięte ściereczką - jak w kokonie
Obrazek

Jest ciutkę lepiej - spokojniej śpią, są przytomniejsze, już nie dygocą, ale o tego słabego się martwię. Ten drugi raczej przeżyje, ale ten słabszy.... czas pokaże....

Re: Dwa porzucone maluchy - BŁAGAM O POMOC!!! Skierniewice

PostNapisane: Pon paź 11, 2010 20:56
przez Alex405
hop po domek!

Kciukam za maluchy :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: Dwa porzucone maluchy - BŁAGAM O POMOC!!! Skierniewice

PostNapisane: Pon paź 11, 2010 20:58
przez boniantos
jesteście kocimi aniołami!!! Oby im się udało!

Re: Dwa porzucone maluchy - BŁAGAM O POMOC!!! Skierniewice

PostNapisane: Pon paź 11, 2010 21:13
przez gosiaa
O matko, jakie bidoki Wam stanęły na drodze :(
Niech szybciutko wracają do zdrówka :ok:
DT bardzo potrzebny.