Strona 1 z 4

3-tyg.maleństwa z krzaków - rozwolnienie,lecznica,pomocy...

PostNapisane: Pt paź 08, 2010 14:16
przez Mimisia
Wczoraj w nocy Kalina dostała info, że w krzakach są dwa maleństwa, bez matki. Kociaki mają z 5 tyg. mają jeszcze niebieskie oczka, jedzą przez butelkę. Są w transporterze, nie mamy co z nimi zrobić. Nie chcemy oddawać ich do kociego azylu, bo są za małe, mają małą odporność.
Czy ktoś by się podjął odchuchania maleństw? Sprawa bardzo pilna. Maluszki są buro-białe.

(Skorygowałam tytuł, kociaki mają po 3 tygodnie, a nie 5 tygodni, okazało się około 18-tej dopiero)

Re: Dwójka 5-tyg. maleństw z krzaków - bardzo prosimy o tymczas!

PostNapisane: Pt paź 08, 2010 17:01
przez Edytka1984
boże kolejna tragedia kocia

Re: Dwójka 5-tyg. maleństw z krzaków - bardzo prosimy o tymczas!

PostNapisane: Pt paź 08, 2010 18:33
przez danka05
Znajdziecie transport do Piaseczna?

Re: Dwójka 5-tyg. maleństw z krzaków - bardzo prosimy o tymczas!

PostNapisane: Pt paź 08, 2010 20:20
przez Mimisia
danka05 pisze:Znajdziecie transport do Piaseczna?


Danko, właśnie się okazało, że one mają 3 tygodnie. Tak ocenił wet. Kalina zostawiła małe w Warszawie w całodobowej lecznicy blisko Centrum, mogą tam pobyć najwyżej parę dni. Kociaki stoją w kartonie w gabinecie, żeby nie narażać ich na zarazki. Czy nadal chcesz je wziąć? są mniejsze niż pisałam na początku, więc częściej trzeba je karmić.

Co do transportu, to może ktoś z Warszawiaków by pomógł z transportem? Piaseczno, to prawie Warszawa Ursynów. Nam z Mińska trochę trudniej się zorganizować, to wyprawa na pół dnia. Gdyby się jednak nie udało znaleźć nikogo z Warszawy z samochodem...to coś się zorganizuje.

Re: Dwójka 3-tyg. maleństw z krzaków - bardzo prosimy o tymczas!

PostNapisane: Pt paź 08, 2010 20:31
przez iwcia
Dziewczyny, macie matkę karmiącą, spróbujcie dostawić te maluszki do niej.
Gdyby je przyjęła to dla nich byłoby najlepsze wyjście, miałaby kocią mamę.

Re: Dwójka 3-tyg. maleństw z krzaków - bardzo prosimy o tymczas!

PostNapisane: Pt paź 08, 2010 20:38
przez Mimisia
iwcia pisze:Dziewczyny, macie matkę karmiącą, spróbujcie dostawić te maluszki do niej.
Gdyby je przyjęła to dla nich byłoby najlepsze wyjście, miałaby kocią mamę.


Iwonko, my szukamy domu tej kociej mamie, o której piszesz, bo nie mamy dla niej tymczasu. W miejscu, w którym teraz jest, nie może zostać dłużej niż tydzień, który zresztą już mija. Kalina już wysłała zdjęcia jednej Pani chętnej na kotkę. Jak się jej spodoba, to do niej pojedzie. Tak by było idealnie, jak radzisz, no ale nie zawsze tak się da.
Nie mamy tymczasu dla tych kociąt, przecież one będą gotowe do adopcji za jakiś miesiąc albo i dwa.

Re: Dwójka 3-tyg. maleństw z krzaków - bardzo prosimy o tymczas!

PostNapisane: Pt paź 08, 2010 20:42
przez danka05
Mam głupie pytanie gdzie są jej dzieci skoro jest karmiąca?

Re: Dwójka 3-tyg. maleństw z krzaków - bardzo prosimy o tymczas!

PostNapisane: Pt paź 08, 2010 20:47
przez Mimisia
danka05 pisze:Mam głupie pytanie gdzie są jej dzieci skoro jest karmiąca?

Pytanie nie takie głupie ;) Małe są z nią, ale mają już po parę tygodni, same jedzą i pojadą na tymczas lada dzień, do Łodzi.

Re: Dwójka 3-tyg. maleństw z krzaków - bardzo prosimy o tymczas!

PostNapisane: Sob paź 09, 2010 7:22
przez Edytka1984
maluszki 3 tygodniowe :( często trzeba by je karmić i dużo czasu im poświęcić
kurcze najlepiej by na DT wziął je spod Warszawy i okolic dalsza podróż dla takich maleństaków może być ryzykowana :(

Re: Dwójka 3-tyg. maleństw z krzaków - bardzo prosimy o tymczas!

PostNapisane: Sob paź 09, 2010 17:06
przez danka05
Paweł i Gaweł są już w swoim tymczasowym domku 8) Jak na takie maluszki to niezłe z nich spaślaczki. Są takie tłuściutkie że ciężko myć ich w pachwinkach. Apetyt też im dopisuje, pięknie ciągną smoka i kosmiczne ilości mleka potrafią zapakować do dość pakownych brzuszków.

Re: Dwójka 3-tyg. maleństw z krzaków - bardzo prosimy o tymczas!

PostNapisane: Sob paź 09, 2010 18:42
przez Edytka1984
:mrgreen: :ok: :ok:

Re: Dwójka 3-tyg. maleństw z krzaków - bardzo prosimy o tymczas!

PostNapisane: Sob paź 09, 2010 18:59
przez sasaodlasa2
Wspaniale, że je przygarnęłaś :D

Re: Dwójka 3-tyg. maleństw z krzaków - bardzo prosimy o tymczas!

PostNapisane: Sob paź 09, 2010 19:58
przez Mimisia
Danko, dziękujemy w imieniu kociaczków i swoim. Masuj im brzuszki po karmieniu, żeby się ładnie wykupkiwały. No to teraz nie pośpisz przez jakieć 2 tygodnie, wiem coś o tym, bo sama byłam niedawno matką karmiącą ;)
Jakie im dajesz mleczko? Mixol? czy inne?

Może ktoś mógłby pomóc w zakupie mleczka dla małych darmozjadów? A może komuś została puszeczka i się marnuje? Z kaską to pewnie u każdego ciężko :( Ja mogłabym przkekazać jakąś niewielką kwotę, ale naprawdę niewielką, bo cienko ostatnio przędę...

Re: Dwójka 3-tyg. maleństw z krzaków - bardzo prosimy o tymczas!

PostNapisane: Sob paź 09, 2010 20:02
przez danka05
Oczywiście że się masujemy. Maluszki lecą na Mixolu, a co do spania to jakoś przejdzie.
Ja w nocy kilka razy wstaję na jedzenie to przynajmniej kociaki mi potoważyszą :wink:

Re: Dwójka 3-tyg. maleństw z krzaków - bardzo prosimy o tymczas!

PostNapisane: Sob paź 09, 2010 20:19
przez iwona66
mleczko w bagazniku czeka na danusię05 :mrgreen: :ok: