Mail wczorajszod Dużej czarnuszków: ...Staram się,żeby były szczęśliwe.Nie tylko nakarmione i pogłaskane,ale szczerze wytulone i wycałowane,bo je bardzo kocham.Nawet jak Teoś otworzy szafę i wywali wszystko z którejś półki na podłogę,a Zeldzia drapie pazurki o prześcieradło.To nic...
Mam foty.Ale musze mieć chętnego do wstawek.Ja jak zwykle mocno opóźniona (by nie powiedziec mało rozwinięta ) w tej dziedzinie jestem.
Aż się cieplutko na sercu robi jak się wraca na ten wąteczek tyle było czekania, szukania domku, zaciskania kciuków i doczekały się takiej wspaniałek Dużej mają dom, na który zasługują
_________________________________________________________ Kajko, Kokos(z), Kilek oraz Kazio (Aslan) - czyli pingwin, krówka, tygrys i duże lwiątko pod jednym dachem
Faktycznie wypasione fantastyczne kociaste lighcik zupełny a zdjęcie w szafie najlepiej oddaje atmosferę w domku, w którym tak im dobrze...
_________________________________________________________ Kajko, Kokos(z), Kilek oraz Kazio (Aslan) - czyli pingwin, krówka, tygrys i duże lwiątko pod jednym dachem
dzieki za wstawki. Nie przesłałam kolejnych (nad jednym poryczałam sie z radochy) bo najnormalniej czasu mi już braknie.Ale sama se taki los zgotowałam
A urwiniu, jak zobaczyła w mojej galerii te zdjęcia (bo je mam pod swoim loginem), poważnie się zastanowiła, co to za dwa czarne koty, skoro mam jedną czarną
Teodorek ma krwotoczne zapalenie pęcherza. Podobno już jest w miarę ok. Ale potrzymajcie kciuki za niego. Czy te dzieciaki ciągle musi coś dotykać złego. Teosiu trzymaj się. Twoja Duża bardzo ciebie kocha.