Strona 1 z 6

Jak to jest z tym Royalem???

PostNapisane: Pt paź 01, 2010 16:34
przez shalom
Witam wszystkich, z miłości do swoich kociaków i chęci zapewnienia im jak najlepszych warunków czytałam dużo a propo żywienia itp i na ogół wszędzie widać, że jeśli już to Royal, Royal i jeszcze raz Royal, mówicie to wy, widzę to na każdym kroku u weterynarza, ale jak jest naprawdę? chodzimi głównie o to, że na karmie tej firmy jeszcze nigdzie nie znalazłam procentowego składu poszczególnych składników i bardzo mnie ciekawi ile ta karma zawiera mięsa. Wydaje mi się to szczególnie dziwne, bo skoro robią takie wyjątkowe karmy to czemu nie pochwalą się jak bogata jest ta karma w mięsko? nawet najzwyklejsze karmy supermarketowe-których oczywiście nie polecam-piszą o swoich marnych 4 procentach mięsa :? Kolejna rzecz, czy Wasze koty jedzą to naprawdę ze smakiem? kupiłam ostatnio saszetki royala i mój kocurek pożarł, ale on pożera wszystko czego gryźć nie trzeba :roll: natomiast moja kotka trochę wylizała sosiku a resztę olała i wybrała inną karmę. Jak dostała chrupki royalka to też ich wcale nie wybierała spośród innych. Po tych wszystkich pochwałach jest to dla mnie dziwne, a dodam że kotka w ogóle nie jest wybredna, tzn nigdy tego nie okazywała i niby przy royalu zaczęła?
Podajcie proszę swoje opinie wynikające z doświadczenia z kotami bo już sama nie wiem co robić, karmić super karmą za którą wcale nie przepadają czy nie? Tak się waham bo oczywiście zależy mi na ich zdrowym odżywianiu.
Słucham uważnie... :)

Re: Jak to jest z tym Royalem???

PostNapisane: Pt paź 01, 2010 16:40
przez Mereth
Tutaj 3 część tematu o karmach - jest też tam trochę o Royalu.

viewtopic.php?f=1&t=63436&hilit=marketowe

Jeśli chodzi natomiast o kwestię jedzenia - koty są wybredne, jedne lubią jedną karmę, inne drugą :D
Jeśli nie są przyzwyczajone do pewnego rodzaju karmy a chcemy ją kupować to warto ją powoli wprowadzać w ich jadłospis.

Moje koty z kolei nie przepadają za inną polecaną karmą - Orijenem. No i nie wmuszę przecież im jej na siłę, tylko dlatego że jest dobra i polecana :wink:

Re: Jak to jest z tym Royalem???

PostNapisane: Pt paź 01, 2010 16:43
przez shalom
No tak, są wybredne, ale rzeczy tak pogardzić sławetnym cudownym royalem? 8O :lol: I to nawet jeśli się wcale wybrednym kotem nie jest? Widocznie nasłuchałam się o jego cudowności z punktu widzenia człowieka i zapomniałam że kot może mieć zupełnie inne zdanie. Tylko jak pogodzić naszą troskę z ich własnym niezależnym zdaniem? :D

Re: Jak to jest z tym Royalem???

PostNapisane: Pt paź 01, 2010 16:46
przez shalom
No i cały czas intryguje mnie brak procentowego składu, nie wiem jak Wy ale ja jestem bardzo ciekawa. Ciekawe czy mi powiedzieli jakbym do nich napisała? :D

Re: Jak to jest z tym Royalem???

PostNapisane: Pt paź 01, 2010 16:50
przez Mereth
Poczytaj ten temat o karmach - szczególnie pierwszą część :ok:

Z suchych karm polecam jednak inne - Hillsa i Sanabelle - Royala też kotom daję, ale jednak te pierwsze dwie karmy bardziej do mnie przemawiają.

Re: Jak to jest z tym Royalem???

PostNapisane: Pt paź 01, 2010 16:59
przez shalom
Właśnie czytam, ale wątek rozkręca się przez 10 stron, bo najpierw każdy się z czegoś nabija :D widziałam ten wątek kiedyś i pewnie dlatego uznałam że nic tam nie ma :lol: ale traz już dochodzę to jakiś konkretnych informacji, dzięki za zwrócenie uwagi

Re: Jak to jest z tym Royalem???

PostNapisane: Pt paź 01, 2010 17:02
przez zyta555
shalom pisze:No i cały czas intryguje mnie brak procentowego składu, nie wiem jak Wy ale ja jestem bardzo ciekawa. Ciekawe czy mi powiedzieli jakbym do nich napisała? :D



nie powiedza: pisalam do nich :wink:

Re: Jak to jest z tym Royalem???

PostNapisane: Pt paź 01, 2010 17:06
przez Mulesia
Ja moim podaję RC dla kastratów rano i wieczorem.
Jedzą ze smakiem.
Do tego oczywiście świeża woda w misce.
Smakuje im też karma odkłaczająca z RC

Na obiad dostają mokrą karmę ( zawsze sprawdzam skład i wybieram "wysokomięsną" ) z różnych firm.
Z RC również. Moje koty bardzo lubią saszetki light z RC.
Czasem, podaję pierś z kurczaka lub indyka ( uprzednio mrożoną ).

Do tego mniej więcej co drugi dzień mleko dla kotów ( uwielbiają )

To tyle.

Koty są zdrowe i mają piękną lśniącą sierść. :1luvu:

Edytuję:
Na RC rzeczywiście nie ma składu, jednak karmę tej firmy moje kociaste jadły w DT, poza tym jak miałam labradorkę, to również karmiłam ją karmą RC.
Tak więc dla mnie to sprawdzona karma.

Re: Jak to jest z tym Royalem???

PostNapisane: Pt paź 01, 2010 17:33
przez agul-la
moim zdaniem royal jest przereklamowany. zdecydowanie lepszy skład ma hills, a jeszcze lepszy purina pro plan, na ktorą zamierzam przestawić moje koty. na stronie krakvetu jet procentowy skład karm, można sobie porównać.

Re: Jak to jest z tym Royalem???

PostNapisane: Pt paź 01, 2010 17:39
przez shalom
Tak właśnie pomyślałam, że też by mnie zbyli.
I też uważam, że jest przereklamowany ten Royal, ale to z intuicji i dociekliwości bardziej niż z wiedzy

Re: Jak to jest z tym Royalem???

PostNapisane: Pt paź 01, 2010 18:38
przez wistra
Royal ma mączkę z mięsa, a nie mięso i mnóstwo zbóż - do niczego kotom nie potrzebnych.
Poza tym jest masakryczynie drogi. Dużo bardziej opłaca się kupić np Acanę, TOTW czy Orinena (mięso bez zbóż)

Re: Jak to jest z tym Royalem???

PostNapisane: Pt paź 01, 2010 18:43
przez Anka
Ja moje przestawiłam na karmy bez zbóż. Wypróbowaliśmy TOTW, Applawsa, a dzisiaj przyjechała Porta21Sensible. Applaws był super wg. kociastych, TOTW dało się zjeść, bo wiadomo, że duża i tak nic innego nie dokupi zanim się nie zje :wink: , a co będzie z Porta to się dopiero okaże.
O)ólnie widzę sens karmienia tymi karmami, a koty mają się dobrze.

Re: Jak to jest z tym Royalem???

PostNapisane: Pt paź 01, 2010 18:47
przez moś
Ja polecam te nowa acane. Karma porownywalna z Orijenem a tańsza, tak samo holistyczna. Nie ma zboz, maczek, ryzu..ma kwiaty, ziola, nawet tluszcz rekina, olejki i tym podobne cuda....dlugo nia juz karmie koty i polecam, koty maja bardzo dobre wyniki , to chyba podstawa a sa juz wiekowe :wink:

Re: Jak to jest z tym Royalem???

PostNapisane: Pt paź 01, 2010 18:52
przez kinga w.
Moi dwaj mają zaleconą wetkarmę RC - jeden Urinary, drugi Renal. I nie ma bata - porcję dobową Tysiek trzy dni męczył a niewiele ubyło... Kłaczek urinarką zapycha pierwszy głód jedynie. Nie wchodzi ani ciut.

Re: Jak to jest z tym Royalem???

PostNapisane: Pt paź 01, 2010 18:53
przez Anka
Te karmy o których napisałam mają podobny skład, tylko są jeszcze trochę tańsze.