Na ratunek laboratoryjnym zwierzatkom.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 02, 2004 8:36 Na ratunek laboratoryjnym zwierzatkom.

Przyajciele

Bardzo pilnie trzeba uruchomić akcję mailowania i faksowania do prezydenta o nie podpisywanie ustawy o doświadczeniach na zwierzętach. Prezydent ma nieprzekraczalny termin do 8 stycznia, a więc zostało niewiele czasu, a ustawa jest zła.

Pięknie wyszła akcja nacisku na Senat, teraz trzeba się jeszcze raz sprężyć, bo jest nadzieja na sukces.

W załącznikach argumenty przeciw podpisaniu ustawy i przykładowy list do prezydenta. Wszelkie modyfikacje mile widziane. Niezależnie od maili i faxów od pojedynczych osób warto napisać pismo-apel w imieniu organizacji.





Adzesy prezydenta:
PałacPrezydencki
KrakowskiePrzedmieście48/50,

00-071 Warszawa

Tel. (+48) (022) 695-29-00



KancelariaPrezydenta RP

ul.Wiejska10,

00-902Warszawa
Tel. (022) 695-29-00

Prezydent nie podaje adresu mailowego. List można wysłać tylko z jego strony: www.prezydent.pl/poc/index.php3

Wzor listu:

Pan Prezydent RP Warszawa, dn.
Aleksander Kwaśniewski


Szanowny Panie Prezydencie

Apeluję do Pana o zawetowanie Ustawy o doświadczeniach na zwierzętach uchwalonej 18 grudnia 2003 r., ponieważ w porównaniu z obowiązującą jeszcze Ustawą o ochronie zwierząt (z 27 sierpnia 1997) bardzo pogarsza ona los zwierząt doświadczalnych i - z powodu wadliwej definicji doświadczenia - nie spełnia jednego z podstawowych wymogów prawa unijnego.
Pogorszenie ochrony zwierząt doświadczalnych nie jest uzasadnione względami naukowymi. Jedynym argumentem Rządu za uchwaleniem tej ustawy było powoływanie się na konieczność dostosowania naszego prawa do prawa Unii Europejskiej. W rzeczywistości, obowiązująca Ustawa o ochronie zwierząt była dostosowana do prawa Unii: nie tylko spełnia unijne standardy zawarte w przestarzałej Dyrektywie 609/86, ale uwzględnia prace nad jej nowelizacją, które właśnie trwają.

Ta ustawa jest zła, ponieważ:
1 pozostawia poza kontrolą testy wyrobów kosmetycznych higienicznych i
przemysłowych
2 pozostawia poza kontrola uśmiercanie zwierząt po zakończeniu doświadczenia
3 uniemożliwia komisjom etycznym ds. doświadczeń na zwierzętach sprawdzanie,
czy doświadczenie przebiegło zgodnie z pozwoleniem, które na nie wydały
4 uniemożliwia realną kontrolę nad przebiegiem eksperymentów, ponieważ inspekcja
weterynaryjna, której tę kontrolę powierzono nie jest do niej przygotowana ani
merytorycznie ani kadrowo (dziś też powinna kontrolować przebieg doświadczeń,
ale przyznaje, że tego nie robi)

Uważam, że żadne prawne, naukowe czy moralne argumenty nie przemawiają za wejściem w życie tego złego prawa, które w dodatku jest tak skonstruowane, żeby nie można go było skutecznie egzekwować. Mam nadzieję, że Pan Prezydent, znany ze swojej wrażliwości na los zwierząt i zawsze opowiadający się za przestrzeganiem zasad humanitarnego ich traktowania, nie dopuści, by gorsze prawo – jakim jest ustawa o doświadczeniach na zwierzętach – zastąpiło lepsze, czyli rozdział o zwierzętach doświadczalnych zamieszczony w obowiązującej dziś w ustawie o ochronie zwierząt.

Z poważaniem

Imię
Nazwisko

adres



Argumenty:

USTAWA O DOSWIADCZENIACH POGARSZA LOS ZWIERZĄT W STOSUNKU DO DZIŚ OBOWIĄZUJĄCYCH PRZEPISÓW

1. Ustawa o doświadczeniach nie obejmuje testowania na zwierzętach środków kosmetycznych, higienicznych i innych substancji (np. trutek). Znaczy to, że wyjmuje je całkowicie spod kontroli komisji etycznych ds. doświadczeń na zwierzętach, ponieważ nie będzie już trzeba mieć na nie zgody komisji. Tymczasem przeprowadzania takich testów wymagają inne przepisy, np. dotyczące ochrony konsumentów. Tak więc testy będą przeprowadzane, ale nie ustalono dla nich żadnej procedury kontrolnej. Natomiast obowiązująca Ustawa o ochronie zwierząt obejmuje kontrolą komisji etycznych wszelkie testy.

2. Ustawa o doświadczeniach umożliwia wyjęcie spod kontroli komisji etycznych uśmiercania zwierząt. Stanowi bowiem, że doświadczenie kończy się, gdy wykonano ostatnią obserwację związaną z celem doświadczenia. Oznacza to, że komisie etyczne nie będą miały podstawy prawnej do kontrolowania losu zwierząt po zakończeniu doświadczenia, w szczególności sposobu ich uśmiercania.

3. Ustawa o doświadczeniach odbiera komisjom etycznym możliwość kontroli zgodności przebiegu doświadczeń z zezwoleniem wydanym na podstawie ich opinii. Zwalnia bowiem Inspekcję Weterynaryjną z obowiązku współpracy z komisjami etycznymi (taki zapis o współpracy istnieje w Ustawie o ochronie zwierząt).

4. Osłabia kontrolę traktowania zwierząt także przez to, że jedna osoba ma kontrolować warunki, w jakich są przetrzymywane, a do kontrolowania przebiegu każdego doświadczenia ma być za każdym razem wyznaczana inna osoba.
Sprowadzi się do wymiany uprzejmości między kolegami eksperymentatorami, którzy będą sobie nawzajem poświadczać zgodność przebiegu doświadczeń z wydanym zezwoleniem. Ustawa o ochronie zwierząt przewiduje jedną osobę o szczególnych kwalifikacjach, która kontrolowała traktowanie zwierząt w całej placówce zarówno w czasie doświadczeń jak i w zwierzętarni.

II
USTAWA JEST SPRZECZNA Z PRAWEM UE

Testy przemysłowe i kosmetyczne nie są objęte definicja doświadczenia, a więc w ogóle kontrolą, jaką wprowadza ustawa. To jest sprzeczne z prawem UE, w którym wszelkie testy, szczególnie kosmetyków i artykułów przemysłowych objęte są obowiązującą Dyrektywą 609/86.


Ustawa za kilka lat będzie sprzeczna z prawem UE. Od 2009 roku w Unii obowiązywał będzie zakaz testowania na zwierzętach kosmetyków. Takiego zakazu w polskiej Ustawie o doświadczeniach na zwierzętach nie uwzględniono.

III
USTAWA JEST DEMORALIZUJĄCA,
ponieważ wszystkim zainteresowanym wiadomo, że nie będzie przestrzegana. Mechanizm kontrolny - jakim ma być działalność inspekcji weterynaryjnej - nie będzie działał ponieważ
- inspekcja ma za wiele zadań i za mało ludzi (co przyznaje oficjalnie)
- nie jest kompetentna do oceny przebiegu doświadczeń
(co przyznają sami weterynarze), a na jej przeszkolenie
nie ma dodatkowych pieniędzy
- w ramach kontroli na inspekcje weterynaryjna nałożono
jedynie obowiązek kontrolowania dokumentacji (w
obecnej ustawie o ochronie zwierząt musiała po prostu
kontrolować zgodność przebiegu doświadczenia ze zgodą wydaną przez
komisje etyczną).
- Nie określono, jak często inspekcja ma kontrolować dokumentację
dotycząca doświadczeń, co może sprawić, że w ogóle się z
tego nie wywiąże.

Hoody

 
Posty: 365
Od: Wto sty 07, 2003 21:03



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 72 gości