
Na wstępie proszę o wyrozumiałość gdyż jestem nowa na forum i uczę sie dopiero po nim poruszać. Jeśli więc przegapiłam podobny temat to proszę moderatora o przeniesienie.
Mam kocurka dachowca, 5 lat kastrat. Pierwsze 4 lata życia spędził w domku jednorodzinnych, w którym wychodził kiedy chciał. Potem niestety konieczne były przenosiny do bloku 3 piętro. Mocno to odchorował, włącznie z samobójczą próbą skoku z balkonu ale ostatecznie wszystko jest już bardzo dobrze. Teraz, ponieważ dużo czasu spędzamy z mężem poza domem chcę mu dać jakieś towarzystwo i znajoma ma na wydaniu młodego rudego kocurka. Mam prośbę do doświadczonych hodowców: jak połączyć te dwa charakterki, czego się spodziewać???
A to mój Bimberek gdy był młody:
http://foty.info/uploads/photos/2737.jpg
Tu już w aktualnym stanie:
http://foty.info/uploads/photos/2742.jpg
Rudzielca fotek na razie brak...
Pozdrawiam serdecznie
