Potrzebuje porady

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 22, 2010 1:41 Potrzebuje porady

Witam,
nie wiem czy we właściwym miejscu piszę ale jestem juz troche zdesperowana.
Martwie sie o moja koteczke.
Jakies pol roku temu moja sytuacja finansowa znacznie sie pogorszyla co spowodowalo zmiane karmy na tansza
Koteczka byla odrobaczana miesiac temu, szczepienia sa ok, wet stwierdzila ze jest zdrowa.
Niepokoi mnie brzydki zapach z pyszczka i dziwny zapach siersci.
Wczesniej zdazaly jej sie okresy gdy jadla tylko sucha karme a mokra ignorowala (ale wcinala serduszka i kurczaczka), wtedy jej siersc miala zapach karmy. Ponadto mocniej linieje a na pyszczku do tej pory bialym pojawily sie ciemniejsze plamki (takie kropeczki wielkosci glowki szpilki)
od dawna nie widzialam zeby pila wode (kranowe mam paskudna wiec dostaje butelkowana)
ale zawsze uwielbiala jogurty i kefiry, wet stwierdzila ze jej to nie szkodzi wiec nie zalowalam jej tego i teraz sie martwie, moze brak jej witamin ?
Jej zachowanie sie nie zmienilo jest wciaz zywa koteczka, psoci na potege ale nigdy nie byla zbyt gadatliwa a teraz gada i to duzo (takie troche zalosne mialkniecia) oraz pozera paprotke, ktora dotychczas ignorowala.
Koteczka jest ze mna ponad 2 lata, nie wychodzaca, przylepka.
Juz sama nie wiem czy cos jej dolega czy moze to ja jestem przewrazliwiona
Prosze doradzcie cos

Siniora

 
Posty: 2
Od: Śro paź 10, 2007 0:03
Lokalizacja: Gorzów Wlkp

Post » Śro wrz 22, 2010 5:38 Re: Potrzebuje porady

niepokój opiekuna jest bardzo ważny - czasem na poziomie nieuświadomionym zbieramy rożne symptomy, które razem mogą świadczyć o problemie

na Twoim miejscu wybrałabym się do weta - i zrobiłabym badania krwi - ja jestem przewrażliwiona i dopatruje się wszędzie chorych nerek :roll: o czym tutaj może świadczyć brzydki zapach z pyszczka - lepiej to wykluczyć lub reagować jak najwcześniej

co do wody - jeśli butelkowana - to jak najsłabiej zmineralizowana, źródlana - mineralna może powodować tworzenie się kryształów w pęcherzu

brzydka broda, przechodzącą w łysienie ze świądem pojawia się u naszej piwnicznej hrabianki - Pieguski - okazało się, ze kot, który zamieszkał u nas jako dorosły i żywił się śmietnikiem wcześniej - jest uczulony na nabiał - więc akurat ona ma zakazane jogurty, kefiry itd

zaznaczam - to nie są diagnozy Twojej koteczki ;) - to tylko przykłady czym mogą być objawy - dlatego ja szukałabym dociekliwego weta
Obrazek

Kaska

 
Posty: 7487
Od: Pt paź 17, 2003 21:24
Lokalizacja: Kraków




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 66 gości