Strona 1 z 8

Niebieska 8-letnia Maga - pokochaliśmy ją - odeszła :((

PostNapisane: Pon wrz 20, 2010 18:48
przez Duszek686
Niebieska Maga...
Piękna kotka...
Do niedawna - czyjaś...
Do niedawna - kochana...
Do niedawna - otoczona opieką...
Do niedawna...

...
Kiedy trafiła do schroniska była przerażona...
Ale my nie martwiłyśmy się...
Piękna kicia, ze śladami na łapce po wenflonie, z ledwie odrastającą sierścią po robionym usg...
Jest czyjaś. Ktoś o nią dba. Na pewno za chwilkę jej będzie szukał. Na pewno za chwilkę wróci do swojgo domku.
Zrobiłyśmy zdjęcia, napisałyśmy krótkie ogłoszenie, bo przecież wystarczy tylko krótkie info..

Ale mijały dni, a po Magę nikt nie przychodził...
Pytałyśmy pod adresem wpisanym na karcie przyjęcia... ale tam nikt o kotce nie słyszał, nikt nic nie wie, nikt nic nie widział...

Maga została sama...
Przerażona...
Nie jedząca...

Dlaczego?

Powoli wszystko zaczęło się układać...

Maga nie jest najmłodsza koteczką...
Ma już swoje latka... Może 8... może 9...

I niestety miała to nieszczęście, że zachorowała...

Po co leczyć chorego kota...?
I do tego starego...
Zepsuła się - trzeba oddać do schroniska...
Niech się tam nią zajmą...

Nie potrafię pojąć, co kierowało jej opiekunami...
To, co zrobili - jest nieludzkie...

Kicia nie radziła sobie w schronisku, więc wzięłam ją do domu... Do mamy...
Będziemy leczyć i szukać cudownego, nowego domu.
Takiego - na zawsze.
Takiego - do końca życia.
Długiego jeszcze życia - mam nadzieję.

Maga nie bardzo chce jeść, ale najgorsze jest to, że ma kilka guzków na brzuszku, w okolicach lewej tylnej pachwiny... To prawdopodobnie guzki nowotworowe... Trzeba je usunąć...

Mam nadzieję, że wszystko się uda.
To piękna, miła koteczka.
Zasługuje na dobre życie...

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Niebieska Maga - czy ktoś ją znów pokocha...

PostNapisane: Pon wrz 20, 2010 18:52
przez pisiokot
Duszek686 pisze: Obrazek


Piękna, mądra i troszkę smutna buzinka ... ale wszystko się ułoży, musi być dobrze :!:
jak wyniki, wiadomo już coś ?

Re: Niebieska Maga - czy ktoś ją znów pokocha...

PostNapisane: Pon wrz 20, 2010 18:54
przez Duszek686
Zrobiliśmy dziewczynie badania krwi.
Wyniki ma bardzo dobre.
Jutro chyba pojedziemy pozbyć się tych guzków...
Kciuki bardzo potrzebne :ok:

Re: Niebieska Maga - czy ktoś ją znów pokocha...

PostNapisane: Pon wrz 20, 2010 19:00
przez boniantos
Duszek686 pisze:Zrobiliśmy dziewczynie badania krwi.
Wyniki ma bardzo dobre.
Jutro chyba pojedziemy pozbyć się tych guzków...
Kciuki bardzo potrzebne :ok:
całe szczęście, że wyniki są dobre. Kciuki bardzo mocno zaciskam Duszku686. Za Magę.

Re: Niebieska Maga - czy ktoś ją znów pokocha...

PostNapisane: Pon wrz 20, 2010 19:00
przez gosiaa
Biedna strasznie była w tym schronisku.
Wspaniale że ją zabrałaś Anetko.
Trzymam kciuki za jutro :ok:

Re: Niebieska Maga - czy ktoś ją znów pokocha...

PostNapisane: Pon wrz 20, 2010 19:09
przez ruru
o jest wątek
pięknej aczkolwiek b. smutnej arystokratki :1luvu: :1luvu:
a jak teraz z jedzeniem?
i co to za guzki?
czy kicia do schro trafiła wysterylizowana?

Re: Niebieska Maga - czy ktoś ją znów pokocha...

PostNapisane: Pon wrz 20, 2010 19:15
przez Duszek686
Nie wiem czy jest wysterylizowana...
zobaczymy przy okazji...
CC stwierdziła, że to wygląda jak guzki nowotworowe...
Trzeba to wyciąc bo kicia to liże i wygryza - do krwi... :(
Pewnie ją to boli albo swędzi...
Je kiepsko...
Ma nastawiane 48 miseczek, ale właściwie w miarę chętnie skubie tylko surowego kurczaka, ewentualnie - surową rybę...
Czasem chrupnie jakiegoś groszka... ale ogólnie je bardzo mało...

I nie odstępuje człowieka na krok...

Re: Niebieska 8-letnia Maga - czy ktoś ją znów pokocha...

PostNapisane: Pon wrz 20, 2010 19:24
przez ruru
te guzki często się zdarzają
u kotek które dostają tabletki
zamiast sterylizacji

oby to coś niegroźnego :ok: :ok: :ok: :ok:

w schronisku też tylko kurczaka jadła
jak się ją głaskało...bidulka śliczna

Re: Niebieska 8-letnia Maga - czy ktoś ją znów pokocha...

PostNapisane: Pon wrz 20, 2010 19:44
przez atla
Duszku! :1luvu:
ogromnie się cieszę, że kicia w azylu u Twojej Mamy! Twoja Mama i Ty jesteście :aniolek: :aniolek:
oby jutro wszystko potoczyło się jak najlepiej! ogromne kciuki za same już dobre wieści! :ok: :ok: :ok:
wspaniale, że wyniki takie dobre!

Re: Niebieska 8-letnia Maga - czy ktoś ją znów pokocha...

PostNapisane: Pon wrz 20, 2010 19:49
przez Cameo
Jest śliczna :1luvu:

Re: Niebieska 8-letnia Maga - czy ktoś ją znów pokocha...

PostNapisane: Pon wrz 20, 2010 21:14
przez seja
:ok: kciuki za zdrówko!!

Re: Niebieska 8-letnia Maga - czy ktoś ją znów pokocha...

PostNapisane: Wto wrz 21, 2010 6:32
przez Duszek686
To kilka fotek

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Niebieska 8-letnia Maga - czy ktoś ją znów pokocha...

PostNapisane: Wto wrz 21, 2010 6:36
przez wistra
Jakiś urodzaj na błękitki, eh :(

Re: Niebieska 8-letnia Maga - czy ktoś ją znów pokocha...

PostNapisane: Wto wrz 21, 2010 7:35
przez Georg-inia
będzie dobrze, musi :ok:

wkurza mnie, że dla ludzi kot 8-9 letni to staruszek :twisted: Georg ma jakoś teraz 8 urodziny, nie uważam, żeby był staruszkiem :roll: A ostatnio, kiedy Klemcio już był bardzo chory, pewien ktoś zapytał ile on ma lat, mówię, że nie wiem, może 6... "eeee, to już bardzo stary, po co go leczyć, przecież już powinien nie żyć. Koty żyją 5 lat, wiem, bo u mnie było dużo kotów..." szlag mnie trafił najjaśniejszy :twisted:

Re: Niebieska 8-letnia Maga - czy ktoś ją znów pokocha...

PostNapisane: Wto wrz 21, 2010 8:29
przez gosiaa
Ślicznie wygląda na tle domu, zupełnie inaczej niż w tej schroniskowej klateczce :1luvu:

Moja Szpronia w październiku kończy 9 lat. Absolutnie nie uważam żeby była starym kotem. Zdarza jej się zachowywać jak mały kociak :)