SzP - Lolek (')

Lolek



Lolek został znaleziony na ulicy w strasznym stanie. Najprawdopodobniej uległ wypadkowi komunikacyjnemu lub wypadł z okna. Dodatkowo błąkając się zachorował na koci kotar.
Kiedyś był pięknym, dorodnym kocurem, teraz wygląda jak kłębek nieszczęścia.
Niemal bezzębny, ma złamaną żuchwę i jest straszliwie wychudzony. Przeszedł operację złożenia żuchwy, ponieważ odmawiał współpracy w jedzeniu, została mu założona sonda do żołądkowa, przez którą jest teraz odżywiany. Badanie krwi wykazało, że kotek wewnętrznie jest zdrowy oraz wolny od FeLV i FIV.
Mimo tego wszystkiego, co przeszedł, Lolek jest bardzo pozytywnie nastawiony do ludzi, pcha się na kolana i szuka odrobiny ciepła, mrucząc przy tym zawzięcie. Ma około sześciu, siedmiu lat, jest wykastrowany. Jak tylko zakończy się jego leczenie będziemy mu szukać domu.
Lolek jest karmiony odżywką Royal Canin Convalscense Support Instant, która nie należy do najtańszych. Oprócz tego wciąż dostaje leki.
Bardzo serdecznie prosimy o wsparcie w jego leczeniu:
* finansowe na konto fundacji z dopiskiem
"Darowizna - dla Lolka"
lub
* rzeczowe w postaci saszetek wymienionej wyżej karmy.
Przepraszam, że kopiuję tekst allegrowy, ale w nim szczera prawda
Tu => Lolkowe allegro
Będę wdzięczna również za pomoc w ogłaszaniu.
p.s W kończy mamy szaroprzystaniowego facebooka. Zapraszam!

Lolek został znaleziony na ulicy w strasznym stanie. Najprawdopodobniej uległ wypadkowi komunikacyjnemu lub wypadł z okna. Dodatkowo błąkając się zachorował na koci kotar.
Kiedyś był pięknym, dorodnym kocurem, teraz wygląda jak kłębek nieszczęścia.
Niemal bezzębny, ma złamaną żuchwę i jest straszliwie wychudzony. Przeszedł operację złożenia żuchwy, ponieważ odmawiał współpracy w jedzeniu, została mu założona sonda do żołądkowa, przez którą jest teraz odżywiany. Badanie krwi wykazało, że kotek wewnętrznie jest zdrowy oraz wolny od FeLV i FIV.
Mimo tego wszystkiego, co przeszedł, Lolek jest bardzo pozytywnie nastawiony do ludzi, pcha się na kolana i szuka odrobiny ciepła, mrucząc przy tym zawzięcie. Ma około sześciu, siedmiu lat, jest wykastrowany. Jak tylko zakończy się jego leczenie będziemy mu szukać domu.
Lolek jest karmiony odżywką Royal Canin Convalscense Support Instant, która nie należy do najtańszych. Oprócz tego wciąż dostaje leki.
Bardzo serdecznie prosimy o wsparcie w jego leczeniu:
* finansowe na konto fundacji z dopiskiem
"Darowizna - dla Lolka"
lub
* rzeczowe w postaci saszetek wymienionej wyżej karmy.
Przepraszam, że kopiuję tekst allegrowy, ale w nim szczera prawda

Tu => Lolkowe allegro
Będę wdzięczna również za pomoc w ogłaszaniu.
p.s W kończy mamy szaroprzystaniowego facebooka. Zapraszam!