Serdecznie witam wszystkich Kociarzy
To mój pierwszy post na tym forum,chociaż podczytuję go już od dawna.
Mamy w domu 3 psy i 3 koty,mieszkam w małej miejscowości w woj. lubelskim.
Niedaleko naszego domu,na poboczu drogi znalazłyśmy z siostrą dziś kota,najprawdopodobniej kotek został wyrzucony przez poprzedniego właściciela,tymczasowo jest zamknięty w drewutni,dostał jeść...i dalej nie wiem co mam z nim zrobić
Na razie udało mi się zaobserwować,że kotek jest strasznie wychudzony,na jedzenie po prostu się rzucał,nie jest dziki bo udało się go wziąć na ręce,to na pewno jest chłopak,ciężko ocenić jego wiek,ale wydaje mi się,że jest tak jakoś w średnim kocim wieku.
Największy problem jest z jego oczami,one są strasznie zaczerwienione.
Wiem,że powinnam go zabrać do weterynarza,niezręcznie mi o tym pisać,ale nas po prostu nie stać finansowo na czwartego kota
O te,które mamy staramy się dbać w miarę możliwości.
Wiem,że liczę trochę na cud,bo tutaj wszyscy mają nie tylko swoje kotki,ale i też tymczasowe ,ale może gdzieś znalazłby się dla niego jakiś kąt i szansa na lepsze życie,bo chyba te,które miał do tej pory było do niczego