Re: Kazio-czerniak w oku,bardzo potrzebujemy megace.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 05, 2010 13:32 Re: Kazio-niewidomy kotek;)

no widzisz, Ewelino, mamy kolejna fankę ślepaczków :D , a mówiłam,ze to wyjątkowe koty :ok:
Catnaperka, zapraszam do klubu ślepaczków -wejście w bannerku w moim podpisie, wystarczy kliknąć;
zapraszam do bycia klubowiczem, wpisowe to zdjecie Pucka i koniecznie pochwalenie sie kotkiem chociaz w kilku zdaniach , mile widziany fotoreportaż, a jesli i portfel pozwala , zapraszam do pomocyślepaczkom, to tylko 5 zł miesiecznie, wszystkie szczegóły znajdziesz na 1 stronie klubu :D

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26436
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt lis 05, 2010 14:15 Re: Kazio-niewidomy kotek;)

Fajnie,że zaglądnełyście :D dzięki za wszystkie miłe słowa :D
Napiszę tak nie skromnie :oops: ,ale ja to jestem dumna ze wszystkich moich kotków,chociaż to tylko zwykłe dachówki :D na dodatek wszystkie o podobnym umaszczeniu mi się trafiły,chociaż swego czasu bardzo marzył mi się burasek(kiedyś miałam wyjątkowego buraska-Szymonka),albo np.rudzielce mi się też bardzo podobają,takie jak Pucuś :D ,ale jak to się mówi jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma :mrgreen:
Franio to taki sympatyczny kotek,jak go wołać po imieniu to biegnie,ogonek jak antenka do góry i jeszcze tak śmiesznie się przy tym na boki kiwa :D
Tosia to taka złośnica,pchyka,buczy na koty i na nas,ale też potrafi przyjść na kolana i wywalić brzusio do głaskania :D
Antoś to znowu taki wesoły łobuziak,tylko mu zabawa w głowie :D ,a Kazio też już coraz bardziej się rozkręca,to taka przymilna mruczanka i wyjątkowy kotek :D po prostu moje najkochańsze kotki na świecie :1luvu:
Troszkę się rozpisałam :D

ewelina80

 
Posty: 341
Od: Wto lut 23, 2010 15:40

Post » Pt lis 05, 2010 14:19 Re: Kazio-niewidomy kotek;)

i bardzo dobrze,ze rozpisałas sie, tak dobrze jest poczytać o miłych sprawach, wesołych , kochanych kotach to balsam na duszę pośród tylu cierpień wielu futerek, które nie miały szczęścia znaleźc sie na naszej drodze , nie maja domu, gdzięś zapomniane powoli gasna w cierpieniach...
piękne te koti masz Ewelino :1luvu:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26436
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt lis 05, 2010 14:21 Re: Kazio-niewidomy kotek;)

Nie prawda Ewelino, w jednym się z Tobą nie zgodzę :twisted:
NAJUKOCHAŃSZE KOTKI NA ŚWIECIE - TO SĄ MOJE :mrgreen:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pt lis 05, 2010 14:38 Re: Kazio-niewidomy kotek;)

Bo wszystkie kotki tak na prawdę są kochane :1luvu:(czasem mi się wydaje,że to one mają nas i tak sprytnie potrafią sobie owinąć właściciela wokół palca,że nawet się tego nie zauważa) i każdy zasługuje na najlepszy domek :D
Rzeczywiście tyle jest smutnych wątków tu na forum,ale jak przyjemnie się czyta taki wątek strona po stronie gdy w końcu następuje szczęśliwe zakończenie :D

ewelina80

 
Posty: 341
Od: Wto lut 23, 2010 15:40

Post » Pt lis 05, 2010 15:15 Re: Kazio-niewidomy kotek;)

jasdor pisze:Nie prawda Ewelino, w jednym się z Tobą nie zgodzę :twisted:
NAJUKOCHAŃSZE KOTKI NA ŚWIECIE - TO SĄ MOJE :mrgreen:



nie, nie , nie , jasdor,stwierdzenie nie poparte fotografiami, moje sa najukochańsze 8) :mrgreen:

no popatrz na te kochane ślepiątko moje
Obrazek Obrazek

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26436
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt lis 05, 2010 15:21 Re: Kazio-niewidomy kotek;)

Chcesz fotek - wejdź w napis w podpisie :mrgreen:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pt lis 05, 2010 15:41 Re: Kazio-niewidomy kotek;)

alessandra,śliczne śliepiątko,a uszko ma takie klapnięte,czy mi się wydaje?Fajny pulchniutki misio :1luvu:
jasdor u Ciebie też kocie piękności,takie czarne puchatki :1luvu:

ewelina80

 
Posty: 341
Od: Wto lut 23, 2010 15:40

Post » Pt lis 05, 2010 17:30 Re: Kazio-niewidomy kotek;)

:ok: :ok:
:ok: :ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67128
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt lis 05, 2010 17:37 Re: Kazio-niewidomy kotek;)

Witaj Dorotko :kotek: Widzę,że u Ciebie całkiem pokaźne kocie stadko,a Lulu troszkę mojego Franciszka przypomina :D

ewelina80

 
Posty: 341
Od: Wto lut 23, 2010 15:40

Post » Nie lis 07, 2010 14:22 Re: Kazio-niewidomy kotek;)

Mam pytanie (może troszkę śmieszne :oops: ),bo ja naprawdę mam małe doświadczenie w opiekowaniu się kotami,wiem,że tu na miau jest mnóstwo doświadczonych kociarzy.
Antoś ma teraz ok.6 miesięcy i od jakiegoś czasu ma nieprzyjemny zapach z pysia,delikatnie mówiąc,czy to może być spowodowane zmianą ząbków?
Zaglądałam mu do paszczy i wydaje mi się,że dziąsła są trochę zaczerwienione,ale poza tym apetyt ma bez zmian,zajada chrypki i mokre jedzenie,jest wesoły,rozbrykany.
Może mi ktoś pomoże?

ewelina80

 
Posty: 341
Od: Wto lut 23, 2010 15:40

Post » Nie lis 07, 2010 16:25 Re: Kazio-niewidomy kotek;)

Nie pomogę, choć mam ten sam problem z Myszą. Jej jedzie z japy od kiedy z nami zamieszkała. Chętnie się dowiem, jaka może być tego przyczyna. Zawsze u weta zapomne o to spytać :oops:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Nie lis 07, 2010 17:03 Re: Kazio-niewidomy kotek;)

No to nie tylko Antoni ma taki problem :D Jak zaglądalam do paszczy to te ząbki z tylu były jakby żółtawe,takie w innym kolorze niż kiełki z przodu,ale był świeżo po jedzeniu to może dlatego,muszę mu zaglądnoć jeszcze raz chyba tak najlepiej po nocy :D

ewelina80

 
Posty: 341
Od: Wto lut 23, 2010 15:40

Post » Pon lis 08, 2010 13:18 Re: Kazio-niewidomy kotek;)

klapnięte uszko to efekt chorób , ale dzięki temu jest własnie wyjątkowy :wink:
przy sporym kamieniu nazębnym kotu śmierdzi z pysia np. mojemu czarnuchowi zawsze tak smeirdziało, od bobaska kociego- kamień posciągany i zdrowy kot jak byk, znaczy sie taka uroda organizmu jak stwierdzili weci -że też mi sie akurat trafiło śmierdzące piękno :? :mrgreen: :wink:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26436
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Nie lip 31, 2011 14:24 Re: Kazio-niewidomy kotek;)

Witajcie :D
Dawno mnie tu nie było,ale postanowiłam odkopać wątek Kazia i napisać parę słów o tym co u kotucha słychać.
Kazio ma się dobrze,jego ulubione zajęcia to spanie,jedzenie(bardzo lubi chrupki,z mokrą karmą i mięsem jest już gorzej)i zabawa z nami.Z resztą kotów stosunki trochę się polepszyły,wspólnych zabaw nie ma ,czasami któryś pacnie go łapą,ale do jakiś bójek też nie dochodzi.
W domu czuje się coraz swobodniej,sam odkrył gdzie stoi kuweta(chociaż wpadki "kuwetkowe" też były :oops: ),sprytnie wskakuje na łóżko czy fotel,wie gdzie stoją miseczki z jedzonkiem,ale to w jego przypadku "oczywistość" :mrgreen: ,sam nauczył się korzystać z kocich schodków,które są zamontowane z okna do ogródka.
Tak w ogóle to Kaziulo to bardzo sprytna i kochana bestia :1luvu:
Postaram się wstawić kilka fotek pokazujących jego urok osobisty :mrgreen:

ewelina80

 
Posty: 341
Od: Wto lut 23, 2010 15:40

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, kicalka, Zeeni i 198 gości