Dzisiaj rano moja partnerka znalazła na ulicy bardzo maciupieńkiego kotka. Wprawdzie nie planowaliśmy posiadania kota (mamy młodego psa), zdecydowaliśmy się go uratować i przygarnąć maluszka.
Korzystając z okazji chciałbym się przywitać.
Pozdrawiam.
Tomek

