siusianie :(

czesia dzis rano ni stąd ni zowąd (tak to sie pisze?) nasiusiała na łożko. próbuje od rana wywabic "zapach" z materaca i nic, błagam pomózcie, nie zniosę tego smrodu
a dlaczego to zrobiła to nie mam pojęcia, nic miedzy nami takiego nie zaszło, aby mogła mi tak napaskudzić
Błagam powiedzcie czym to wywabić bo śmierdzi jak w "kociej" piwnicy


Błagam powiedzcie czym to wywabić bo śmierdzi jak w "kociej" piwnicy
