Trzecia powieka
Nie wiem co się dzieje. Dwa tygodnie temu mieszkająca w moim ogródku 5 miesięczna kotka zaczęła mieć problemy z oczkami. Wzięłam do wterynarza. Zapalenie spojówek. Nie ma kociej grypy. Smaruję jej oczka FUCITHALMIC Vet, dostała też antybiotyk. Stan zapalny zniknął natomiast trzecia powieka zachodzi na prawie pół oka. To samo jest z innymi kotami, które przychodzą na jedzonko. Dwa dni temu dotknęło to też mojego 8 letniego kocura, tzn. nie ma stanu zapalnego tylko trzecia powieka wysuwa się coraz bardziej. Weterynarz mówi, że wszystko jest w porządku. Nie ma gorączki ani żadnej choroby, ale mnie to nie daje spokoju. Nie ufam też za bardzo tutejszym wterynarzom. Miałam przykład wiedzy i umijętności jak mój kot po pogryzieniu przez kocura miał zapalenie płuc i paskudnie paprała mu się łąpka. Mieszkam w Irlandii. Może ktoś mógłby mi poradzić, coś podpowiedzieć.
