Czy rzeczywiście koniecznie karma dla juniorów?

Taki problemy rozważam.
Maurycy nie chce jeść RC dla juniorów. Puriny też nie.
Od pewnego czasu smakuje mu tylko i wyłącznie Nutra dla dorosłych (kupiona kiedyś przypadkiem z braku laku).
Próbuję dawać mu RC Kitten, tak jak przedtem - ale odmawia jedzenia.
Ponieważ mam dość niejedzących kotów daje mu tą Nutrę.
Dziś muszę kupić następną i tak sobie rozważam.
Niby powiny jeść karmę dla młodych, ale jeśli nie będzie takiej jadł to czy coś się stanie? czy czegoś faktycznie zabraknie mu do rozwoju?
W końcu, koty wolożyjące też nie dostają specjalnej karmy dla maluchów a wyrastają niekiedy na wielkie koty
Poza tym, ma już 9 m-cy (nawet bliżej 10-ciu jest
) może już niekoniecznie musi jeśc tą kaloryczniejszą skoro tak bardzo nie chce.
A może znacie dobrą dla juniorów o smaku Nutry
Gorzej, że on oprócz suchego nie chce nic innego teraz. Ani mięska które tak lubił, ani gotowanej ryby.
Maurycy nie chce jeść RC dla juniorów. Puriny też nie.
Od pewnego czasu smakuje mu tylko i wyłącznie Nutra dla dorosłych (kupiona kiedyś przypadkiem z braku laku).
Próbuję dawać mu RC Kitten, tak jak przedtem - ale odmawia jedzenia.
Ponieważ mam dość niejedzących kotów daje mu tą Nutrę.
Dziś muszę kupić następną i tak sobie rozważam.
Niby powiny jeść karmę dla młodych, ale jeśli nie będzie takiej jadł to czy coś się stanie? czy czegoś faktycznie zabraknie mu do rozwoju?
W końcu, koty wolożyjące też nie dostają specjalnej karmy dla maluchów a wyrastają niekiedy na wielkie koty

Poza tym, ma już 9 m-cy (nawet bliżej 10-ciu jest

A może znacie dobrą dla juniorów o smaku Nutry

Gorzej, że on oprócz suchego nie chce nic innego teraz. Ani mięska które tak lubił, ani gotowanej ryby.