Kot w - bardzo- podeszłym wieku.

Kto z Was ma?? Mój Kacper-dziadunia, zacznie być już niedługo pełnotelni-stuknie mu 18-tka.
I tak się zastanawiam, czy jemu odbija z powodu wieku?? Owszem nie ukrywam, że diabelkie terminatory- Junior i Klakier wywodzą się z tego typu co lubią bić słabszych ( w wyniku czego , często w środku nocy zamieniając się w dziką furię gonię ich po mieszkaniu), ale to chyba nie tylko o to chodzi. Chłopak ostatnio , gdy wchodzi do swojej szafy-gdzie ma święty spokój- miauczy. Drze się, i spokój idzie spać.
Nie wiem też co z jedzenim. On zawsze był niejadkiem (nie wchodzą w rachubę żadne pasty na "tucz"). Mięsko nie za bardzo- chyba, że dwa malutkie kawałki wołowinki, tak samo jest z filetem z kurczaka. Nie ruszy za diabła sparzonego fileta. Lubi wątróbkę, ale ile mogę mu to dawać, w końcu wątróbka, nie jest jakoś bardzo zdrowa. Puch też nie lubi, chyba że sosik z niego. O pasztetach nie wspomnę- bo cały czas mam przed oczami jego minę "głupia kobieta".
A jak to u Was?? Czym karmicie??
Jak mnie doprowadzi do furii, to chyba zastosuje u niego tucz na stłuszczone wątroby - żartuje oczywiście.
POradźcie proszę, bo mi juz ręce opadają.
I tak się zastanawiam, czy jemu odbija z powodu wieku?? Owszem nie ukrywam, że diabelkie terminatory- Junior i Klakier wywodzą się z tego typu co lubią bić słabszych ( w wyniku czego , często w środku nocy zamieniając się w dziką furię gonię ich po mieszkaniu), ale to chyba nie tylko o to chodzi. Chłopak ostatnio , gdy wchodzi do swojej szafy-gdzie ma święty spokój- miauczy. Drze się, i spokój idzie spać.
Nie wiem też co z jedzenim. On zawsze był niejadkiem (nie wchodzą w rachubę żadne pasty na "tucz"). Mięsko nie za bardzo- chyba, że dwa malutkie kawałki wołowinki, tak samo jest z filetem z kurczaka. Nie ruszy za diabła sparzonego fileta. Lubi wątróbkę, ale ile mogę mu to dawać, w końcu wątróbka, nie jest jakoś bardzo zdrowa. Puch też nie lubi, chyba że sosik z niego. O pasztetach nie wspomnę- bo cały czas mam przed oczami jego minę "głupia kobieta".
A jak to u Was?? Czym karmicie??
Jak mnie doprowadzi do furii, to chyba zastosuje u niego tucz na stłuszczone wątroby - żartuje oczywiście.
POradźcie proszę, bo mi juz ręce opadają.