Trzech chłopców - dwa marmurki i burasek.
Dziewczynka jest bura.
Każde z kociąt ma na szyi tasiemkę. Dziewczynka ma różową.
Mieszkają u mojej koleżanki, Beaty, w Podkowie Leśnej koło Warszawy. Znają i lubią inne koty.
Beata uratowała im życie. Były przeznaczone do uśpienia, jechały już w samochodzie weterynarza do gabinetu, ale na szczęście Beata stanęła przypadkowo ich na drodze. Zabrała, wychowała, wykochała, wypieściła i teraz szuka bardzo dobrych i odpowiedzialnych domów.
Telefon do Beaty - 606 721 554.







