Strona 1 z 1

PO WYJŚCIU Z KUWETY CZĘSTO ŁAPKI SA OBLEPIONE W..... :(brrrr

PostNapisane: Śro gru 24, 2003 12:55
przez Devonik
Nie wiem co tu z nim zrobić. Ta kocia sierotka nie umie sie załatwiać! Zdarza się to ok. raz w tygodniu kiedy zrobi do kuwety pupu i je zasypuje. KOtek chce być dokładny i wszystko dobrze przysypać piaskiem -łazi wtedy po całej kuwecie włażąc w to co nie trzeba! takim sposobem na łapkach ma przylepione...brrr wiecie co!!! Można dostać szału jak prosto z toalety wskoczy sobie na łóżko albo na moje ramię, nie wspomne tez że wtedy każdy krok kociaka to ...brązowy ślad na podłodze no i ....ciągnący sie za nim smrodek!!! uch... Wtedy biorę go za fraki o myje łapki! Najgorzej jest rano i spiesze się do pracy - spóźnienie gwarantowane! Pocieszcie mnie, że to nie tylko mój problem:) A może wiecie co z tym zrobić?

Jeśli chodzi o inna, też "kuwetkową" sprawę to chcę mu kupić krytą toalete, żeby w łazience nie "pachniało" kuwetką i żeby nie było wszędzie mnóstwa piasku po bardzo skutecznym zasypywaniu. Czy to dobry pomysł? Co sądzicie o takich krytych toaletach?

PostNapisane: Śro gru 24, 2003 13:38
przez moni_citroni
Na brudne lapki to Ci duzo nie poradze, bo moje paskudy zakopuja skarby tak, ze wszystko zostaje na wierzchu :lol:

Kryte kuwety sa bardzo dobre, zapachy tak sie wtedy nie roznosza. I kotek ma ograniczone pole do rozsypywania zwirku :lol:

PostNapisane: Śro gru 24, 2003 13:57
przez Mary Dove
Też zastanawiałam sie nad krytą kuwetą, bo moja kicia zakopuje.....lodówką. Kuweta stoi kolo lodówki i po zrobieniu tegoitamtego Kubusia drapie właśnie lodówkę, obraca sie, patrzy jak jej poszło i zadowolona z siebie odchodzi.
Tak wiec chetnie posłucham za i przeciw krytym kuwetom. A może te kuwety z podwójnym dnem czy jakos tak? Co jest lepsze?