11 letnia kotka

Jakis czas temu znalazlam na internecie ogloszenie , ze od mojego miejsca zamieszkanie 150 km , jest pewna pani ktora chce oddac w dobre rece 11 letnia kotke z powodu alergi w rodzinie.
Mam z nia jednak pewne problemy...Izzy jest bardzo wredna dla mnie, tzn, nie pozwala sie glaskac, gryzie, nie da sobie zalozyc szelek co utrudnia spacery, myslicie ze sie przyzwyczai ? czy nikle szanse?
Mam z nia jednak pewne problemy...Izzy jest bardzo wredna dla mnie, tzn, nie pozwala sie glaskac, gryzie, nie da sobie zalozyc szelek co utrudnia spacery, myslicie ze sie przyzwyczai ? czy nikle szanse?