Miau.PL

Jestem od niedawna domem tymczasowym w Warszawie, od roku mam swoje dwa sierściuchy, ale ze względu na dużą wrażliwość postanowiłam pomagać innym kotom. Decyzje powzięłam niedawno, bo około miesiąca temu. Mam już pierwszego tymczasa na koncie i pierwszą szczęśliwą adopcję )))
Właśnie czekam na kolejne kociaki, które już do mnie zmierzają z tej samej lecznicy, mam pewność, że zdrowe i będą miały zrobione testy.
Jest to mój pierwszy post, zarejestrowałam się jakieś 5 min temu.
Chciałam się przywitać i prosić o rady dotyczące domu tymczasowego, nie mam doświadczenia, wszystko robię raczej intuicyjnie i chyba z pierwszym tymczasem nieźle wyszło, bo kiedy się żegnaliśmy zaczął mi mruczeć na kolanach, a był kotkiem półdzikim taka jestem z niego dumna i szczęśliwa, że ma domek i towarzyszkę życia!
Wiem już, że muszę się zająć balkonem i oknami. Czytałam na waszym forum wątki, ale potwornie drogo wychodzi zabudowa balkonu.
Proszę o jakieś wskazówki, jestem nowa, zielona, ale bardzo chcę i daję 200% siebie ))

Już są, cudne dwa kociaki, kotek - czarny, grubasek i delikatna kociczka - siostra kociaka, którego pierwszego miałam na tymczasie!
Zdrowe, młodziutkie, gotowe do pokochania, maja porobione wszelkie testy - wyszły ujemne. Ale cudnie!!!!
Zjadły, poznają dom i czekają na "tatusia", który myśli, że niespodzianką jest puf zamówiony z allegro !

Witam na forum i gratuluję decyzji. Domki tymczasowe zawsze pożądane

Dziękuję ja też się bardzo cieszę, że się zdecydowałam. Najbardziej się bałam momentu oddania, adopcji, ale mimo, że serce mówiło mi, że mam już dwa to trzeci nie robi różnicy... to oddałam, bo cudowny dom i ma towarzyszkę na życie a ja mogę pomóc kolejnym kociakom i to daję wielką radość !!!!
Obserwuję właśnie jak dopiero co przywiezione do mnie maluchy poznają mieszkanie i coraz pewniej i bezpiecznie się czują a moje kicie śpią w najlepsze. Obwąchały maluchy, pokazały im dom i poszły spać. Mają boskie charaktery. Kotka myła językiem maluchy.
Chyba nie najgorszy dom tymczasowy, choć mało doświadczony haha.

ja tylko nie bardzo nie rozumiem, co się dzieje z wiadomościami, dlaczego najpierw trafiaja do folderu "do wysłania" a potem co? i czemu nie moge ich od razu wysłać?

Też w maju postanowiłam zostac DT i szybko się przekonałam,że to nie dla mnie.
Zostałam "szczęśliwą" posiadaczką trzeciego kota.Cudna jest i nikomu nie oddam
Podziwiam,że udało się znależć dom dla tymczasa i życzę kolejnych udanych adopcji!
(też nie mogę wysłać posta za pierwszym razem)

Wiem, nie każdy radzi sobie psychicznie z oddawaniem tymczasów (mam koleżankę, która z tymczasów zostawiła sobie już cztery (a miała już trzy swoje), nadal tymczasuje... Inna wymiękła od razu przy pierwszym, został.
Ja natomiast nie mam z tym problemu, uważam, że jeśli zostawię sobie kolejnego kota (póki co przyznaję się do dwóch ) to nie będę mogła pomóc żadnemu innemu. W tej chwili mam 7 tymczasów. Ciężko przychodzi mi ich oddawanie, ale staram się wybierać super domki, wtedy łatwiej. A domy tymczasowe - powtarzam się - są na wagę złota

MagdalenaKa pisze:ja tylko nie bardzo nie rozumiem, co się dzieje z wiadomościami, dlaczego najpierw trafiaja do folderu "do wysłania" a potem co? i czemu nie moge ich od razu wysłać?

Witaj teraz oficjalnie na forum.
Cieszę się bardzo, że maluchy trafiły do Ciebie - o mądry dom tymczasowy wcale nie jest łatwo w dzisiejszych czasach.

Wiadomości, które wyślesz sa w folderze "do wysłania" do czasu, kiedy odbiorca ich nie przeczyta. Teraz już będzie w "wysłanych".

Z jednej strony już tęsknię za tymi maluchami (zawsze sobie muszę popłakać jak oddaję tymczaska ), a z drugiej strony - zostało mi już "tylko" pięć tymczasów, więc nuda mnie nie czeka.

Chwal się wszystkim co się u Ciebie dzieje, miło czytać jak rezydenci opiekują się tymczasami. Bo Twoje koty są wspaniałe - nimi też się koniecznie pochwal.
Gdybyś miała jakiekolwiek pytania, to na pewno dostaniesz porady od doświadczonych forumowiczów.

Pewnie poradzisz sobie sama z umieszczaniem zdjęć, ale gdyby była Ci potrzebna pomoc, to daj znać.

No i powodzenia.

MagdalenaKa pisze:ja tylko nie bardzo nie rozumiem, co się dzieje z wiadomościami, dlaczego najpierw trafiaja do folderu "do wysłania" a potem co? i czemu nie moge ich od razu wysłać?

Wiadomości znikają z zakładki "do wysłania" dopiero, gdy adresat je przeczyta.

Witam nowy DT na forum.

Edytuję:
Agneska chyba pisałyśmy równocześnie

powodzenia

Dziękuję to wiele wyjaśnia.

Maluchy są wspaniałe , przyszedł "tatuś" i już się bawi z "sushi i shogunem" jak je od razu sobie po domowemu nazwał

Na pewno będę prosiła o rady.

Jutro popołudniu mam umówioną wizytę z Panem od siatek balkonowo-okiennych, zobaczymy jaką wycenę mi zrobi ...

A jak się robi banerek? Albo jak wkleić?
Chciałabym jakiś banerek mieć

Witam i zaznaczam sobie wątek!
To sie maluszki nowego DT dorobiły.
Banerek trzeba poprosić na wątku banerkowym.Ale dobrze foty mieć.

Witam serdecznie nowych miośników w kręgu kociastych. Powodzenia w tymczasowaniu i dużo dobrych domków dla maluchów.

tak dzisiaj przyjechały i chyba im się podoba !
Czarnuszek się zachowuje jakby od zawsze tu mieszkał, opanował wszystkie pokoje, buraska jest odrobine bardziej nieśmiała, ale jak się bawią to całą czwórką
Moje koty pełna akceptacja podzieliły się zabawkami, posłankami, kuwetą, nawet łóżkiem