sisay pisze:Luspa, nie zgadzam się - ja w tym wieku latałam za chłopakami i łaziłam z koleżankami na niekończące się spacerki takie fiu bździu w głowie, że szkoda gadać
Owszem zwierzątka zawsze lubiłam, raz nawet odebrałam kociaka dzieciakom z podwórka, ale żeby takie coś... dopiero "na starość" przyszło
Podejrzewam, że w dodatku masz nieco ograniczone możliwości ze względu na rodziców i finanse.
Więc tym bardziej podziwiam Twoje zaangażowanie!
A mały jest przerozkoszny
U mnie jest to chyba kwestia osoby, która pokazała mi, że można coś dla świata robić Kochać zwierzęta, kochałam od zawsze, ale zazwyczaj "nie mogłam, bo...." A jak widać mogę
justyslopez pisze:Lup zdradz tajemnice do jakiego LO ;p Ja mniej wiecej w twoim wieku ;p I tak sie zastanawiam czy może do tego samego lo nie bedziesz chodzic
Fabryczna