Złamany ząb - prosze o porady

Zauwazylam przed 10 minutami, ze Oto ma zlamany jeden z gornych klow. Musialo sie to stac dzisiaj popoludniu, bo rano bylo wszystko ok. Prawdopodobnie skoczyl na kredens i chcial zwinac zoltko z talerza i moze ugryzl zoltko z talerzem. Kawalka zeba nie znalazlam. Moze go zjadl
I co teraz? Do swiat moj wet juz chyba nie przyjmuje, a jesli nawet to co on pomoze ? Wiem, ze sa dentysci koci ale czy robia plombe jak ludziom, czy moze wyrywaja - zeby sie zab nie psul.? Czy ktos mial takie przezycia?
