Strona 1 z 1

Zaginął kot! Pomocy!!!!! Brody/Styków koło Starachowic

PostNapisane: Nie sie 08, 2010 19:41
przez yvean
Wiem, że wielokrotnie ten temat był poruszany na tym forum, ale już nie wiem co robić! Czuję się bezradna!. Sytuacja przynajmniej z mojej perspektywy wygląda beznadziejnie. Zaginął mi kot 3.08.2010! Właściwie moim rodzicom - uciekł z samochodu w miejscowości Brody (koło Starachowic).Tam są lasy i opuszczone domki letniskowe. Po pierwszych bezskutecznych poszukiwaniach, poinformowałam o zgubie okolicznych mieszkańców (właściwie zaangażowałam całą osadę w poszukiwania).Wywiesiłam ogłoszenia! Podobno 3 dni później był widziany w jednym z ogródków, ale poszukiwania nic nie dały! Czatowałam o zmroku i o świcie, ale nadal nic! 7 sierpnia był widziany na jednym z podwórek w pobliskiej miejscowości Styków, tam też wywiesiłam ogłoszenia. Nie wiem co więcej mogę zrobić. Proszę o pomoc. Może ktoś z was jest z okolic i może pomóc (pochodzę z innego województwa)! Kot jest dość duży, biało- czarny. Ma czarny grzbiet i główkę, białe łapki i pyszczek, to typowy salonowiec! Tu daje linka do ogłoszenia i zdjęcie "Kizia". http://www.utracone.pl/temp-2356/zaginal-kot.html
Mój tel. 508300760

Poradzie co robić!Magda

Re: Zaginął kot! Pomocy!!!!! Brody/Styków koło Starachowic

PostNapisane: Wto sie 10, 2010 6:02
przez yvean
Poszukiwania nadal kontynuuje...

Re: Zaginął kot! Pomocy!!!!! Brody/Styków koło Starachowic

PostNapisane: Pt sie 27, 2010 22:31
przez Benita
Moja Iskierka znalazła się po prawie dwóch tygodniach.
W ogole przez ponad tydzień nie reagowała na moje wołania mimo tego, że była w miejscu gdzie "czulam", że jest.
Dopiero po dwóch tygodniach skusiła się na jedzenie i tak dała sie złapać.

Ja trzymam za Ciebie kciuki i zyczę szybkiego odnalezienia kotka, jesli jeszcze sie nie znalazł.

Re: Zaginął kot! Pomocy!!!!! Brody/Styków koło Starachowic

PostNapisane: Pt sie 27, 2010 22:45
przez yvean
Cieszę się bardzo, że twoja kicia się odnalazła. W moim przypadku dużym utrudnieniem jest teren. To są lasy i wsie, gdzie wiadomo jak są traktowane niczyje zwierzaki. Niektórzy ludzie są naprawdę pomocni, ale przerażająca większość nie rozumie, że można szukać kota? i w wielu przypadkach kończy się to naprawdę nieprzyjemnymi żartami. Ale próbuję, wciąż odwiedzam to miejsce, może trafię na niego.

Re: Zaginął kot! Pomocy!!!!! Brody/Styków koło Starachowic

PostNapisane: Sob paź 16, 2010 7:31
przez Mulesia
Mamy happy end

viewtopic.php?f=1&t=118636

Cieszę się bardzo, że się odnalazł.

Re: Zaginął kot! Pomocy!!!!! Brody/Styków koło Starachowic

PostNapisane: Sob paź 16, 2010 19:27
przez yvean
Dziękuje wszystkim za miłe słowa! A w nowym wątku niedługo opiszę całą akcję poszukiwawczą. Pozdrawiam