Strona 1 z 1

kocia rodzinka z uratowana kombainu, B-B

PostNapisane: Pon sie 02, 2010 16:59
przez _bubu_
Kocia rodzinka została znaleziona przypadkiem głęboko w maszynie kombainu na wsi. Kotka wybrała sobie chyba najgorsze miejsce z możliwych na gniazdko.
Na szczęście w tym czasie maszyna nie była akurat używana ale jak długo mozna bylo ryzykować ? Z pewnością czekał je tam tragiczny los. Strach pomyśleć..
Z wielkim trudem udało się wydostać rodzinkę ze środka maszyny.
Mamusia to młoda burasia , która dostała imię Livia . jest kochanym pieszczoszkiem.
Ma 3 córeczki, co jedna to piękniejsza , zobaczcie sami.
Pilnie potrzebna pomoc - karma , środki na odrobaczenie itd.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Mamusia

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: kocia rodzinka z uratowana kombainu

PostNapisane: Pon sie 02, 2010 17:38
przez Agonis
sliczne :1luvu: maluszki , mamka tez.
skad jestes ?a raczej gdzie sa kotki ?:)

Re: kocia rodzinka z uratowana kombainu

PostNapisane: Pon sie 02, 2010 18:25
przez natur11
sa przesliczne :1luvu:

co dalej?
gdzie sa teraz?

Re: kocia rodzinka z uratowana kombainu

PostNapisane: Pon sie 02, 2010 20:46
przez _bubu_
Agonis pisze:sliczne :1luvu: maluszki , mamka tez.
skad jestes ?a raczej gdzie sa kotki ?:)


kotki są w Bielsku-Białej. Szukamy dla nich domu tymczasowego.

Re: kocia rodzinka z uratowana kombainu, B-B

PostNapisane: Śro sie 04, 2010 15:45
przez _bubu_
przypominam rodzinkę!

Re: kocia rodzinka z uratowana kombainu, B-B

PostNapisane: Pon sie 09, 2010 21:19
przez _bubu_
Mamusia ma ogromny apetyt. Na zdjęciach odpoczywa konkretnie najedzona. Jest strasznie kochana.

Obrazek

Obrazek

Obrazek


A maluchy rosną jak na drożdżach. Minął tydzień a już zaczęły rozrabiać. Uczą się pilnie korzystania z kuwetki.
Nauka idzie powoli ale w dobrym kierunku :) Próbują też zaglądać do miseczki .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Bardzo potrzebna karma dla kociąt !!

Re: kocia rodzinka z uratowana kombainu, B-B

PostNapisane: Wto sie 10, 2010 13:57
przez natur11
slodkie sa!
na pewno ktos sie w nich zakocha :1luvu:

Re: kocia rodzinka z uratowana kombainu, B-B

PostNapisane: Wto sie 24, 2010 22:28
przez natur11
jak maluszki?
a moze juz maja domki? :ok:

Re: kocia rodzinka z uratowana kombainu, B-B

PostNapisane: Śro sie 25, 2010 18:34
przez konpt
Kociaki są przecudne. Trzymam kciuki za znalezienie domu, z takimi spojrzeniami znajda swoje miejsce raz-dwa!


A co do dziwnych miejsc okacania się to pamiętam, że u nas kiedyś jedna ze stajennych kotek zrobiła sobie gniazdko w żłobie konia (na szczęście kobyła nie próbowała zjeść kociaków ;) ) a inna w zewnętrznym kominku...

Re: kocia rodzinka z uratowana kombainu, B-B

PostNapisane: Sob sie 28, 2010 11:15
przez adelajda
Jak się ma kocia rodzinka?

Re: kocia rodzinka z uratowana kombainu, B-B

PostNapisane: Sob sie 28, 2010 11:21
przez _bubu_
Przepraszam za brak informacji ale z braku czasu na pisanie na wszystkich wątkach założyłam jeden wspólny i tam będę pisała, zapraszam http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=115798

Kocia rodzinka ma się dobrze. Niestety brakuje nam pieniędzy na szczepienia i karmę :(

Malutka czarnulka od wczoraj jest w nowym domku w Belsku , zaaklimatyzowała się błyskawicznie. W poniedziałek ją odwiedzę. To wspaniała , mądra kotka. Z resztą każdy z maluszków jest wyjątkowy i zupełnie inny z charakteru. Wspaniałe koteczki. Dwie pozostałe są zarezerwowane i po szczepieniu pojadą do domków. Mamusi niestety nikt nie chce :( Dla niej najlepszy byłby dom wychodzący gdyż dotychczasowe życie spędziła na wolności.