Miau.PL

W "szafie", w schronisku jest mała Gremlinka,
łapeczka uszkodzona przednia, na razie opuchnięta, nie mozna stwierdzić czy złamanie czy co

, była cała w pchłach, została spsikana fipreksem,
słodka jest, bardzo chce na ręce, ma nr 161 i 10 tygodni

Georg-inia pisze:Gremlinka jest bardzo, bardzo biedna Duszek ją dziś oczyściła trochę na wilgotno. Boże, jak ta kotunia płacze, jak się ją odkłada do klatki
Ona wymaga dobrego zdiagnozowania i działania jak najszybciej, bo łapeczka ją boli!!! Potrzebny dla niej dt na JUŻ!
Jeśli ma ktoś zdjęcia - błagam, niech założy małej wątek. Jest śliczna, biało-niebieska, kochana, taka nieszczęśliwa...

Podrzucam śliczną gremlinkę :ok:

jestem.
Dziś malutka wyglądała nieco lepiej, niż na tych fotkach. Łapka już otęchła, nie ma opuchlizny. Duszek686 ją troszkę odczyściła. Obecna dziś w schronisku Ania Zmienniczka troszkę ją poobserwowała i powiedziała, że to wygląda na złamanie w nadgarstku lub zaraz powyżej

Malutka jest śliczna, biało-niebieska...

co można zrobić z takim złamaniem u maluszka?

ruru pisze:co można zrobić z takim złamaniem u maluszka?

zależy co pokaże rtg...

zdejmij banerek Liczi, proszę

Jakie biedactwo maleńkie

no malutka jest, chudziutka, a taka kochana... i ta łapeńka

Mała jest przekochana.
Wzięta na ręce mruczy i sie wtula...
Łapeńka boli, jeszcze jest troszkę opuchnięta, ale już nie tak bardzo jak wcześniej...
Chudzinka z niej straszna, ale jak się ją dużo wyprzytula i wygłaszcze - to potem idzie do miseczki i je.
Jest brudna jak niewiemco... Próbowałam dziś ją troszkę doprowadzić do ładu, wyczyściłam oczka, nosio i pyszczek...
Mała była cała w pchłach, futerko przykurzone, ale tak naprawdę dziewczynka jest przepiękna!!!
Później wstawię jakieś fotki...
Trudno jej je zrobić, bo jak tylko widzi człowieka to się mizia jak wariatka i ani na chwilę nie potrafi stanąć w miejscu...
Kochana kicia.

Bidulinka

Malutka jest prześliczna :1luvu:

A oto kitunia.
Wczoraj

i dziś
przed czyszczeniem

i po

Śliczne maleństwo oby jej się poszczęściło :1luvu:

Mam nadzieję że małej się uda...

Kicia bardzo potrzebuje domu...
Łapka jest bezwładna i na pewno ją boli...
Trzeba zrobić prześwietlenie jak najszybciej...
Mała strasznie chce do człowieka.
Jak sie ją odkłada z powrotem do ciasnej klatki to tak płacze, że słuchac tego nie można...
A potem zrezygnowana - zwija się w kuleczkę i próbuje spać...