Miau.PL

Dorotka dziś była w schronisku wczoraj prawdopdobnie oddano do schronu tego kocurka, max przerażony jak na tą chwile nic o nim więcej nie wiemy, jutro Dorotka się dowie to coś napisze.

Dorota Wojciechowska pisze:Witam.
A ja dzisiaj znowu po wizycie w schronisku.
Rudasek Nr. 18/07/10 Ad
Nie wiem czy kot czy kotka Natomiast wiem na pewno że kot przerażony - nie chciał nawet przysmaków.
Przy czym łagodny, bo brałam na ręce - ale ogromnie przerażony.
Dla rudego pilnie dom bo nie przeżyje !!!!!

[/size]

Kot prawdopodobnie domowy, a niestety domowe koty w schronisku całkowicie sobie nie radzą, oby nie skończył jak biedna czarna Majeczka oddana bo urodziło się dziecko, umarła w schronie samotna i opuszczona u nas już nie ma miejsca, ani w Kociej Chatce, ani w DT, adopcje stoją

Tak to już JEST.........
Póki małe to fajne, a potem "kulka" się nudzi i wek

Zapewne był bardzo pożądaną "kulką" i koniecznie RUDĄ

Rudy wrzucony na facebook http://www.facebook.com/pages/Sosnowiec ... 8513154345
moze go kto tam wypatrzy

Ech, bidulek. Mam nadzieję, że szybko znajdzie dom. Rudość może mu pomóc. Dobrze, że jest na facebooku, będę rozpowszechniać.

kciuki mocno zaciskam za domek dle rudosława

Rudy wygląda mi na chłopaka

Nowa82 pisze:Rudy wygląda mi na chłopaka

Jak rudy to facet, jak tri to dziewczyna

Filomen pisze:

Nowa82 pisze:Rudy wygląda mi na chłopaka

Jak rudy to facet, jak tri to dziewczyna

heh

Kenelówka z Bytomia by się przydała........

tak dzwoniłam i dopytywałam jeszcze w schronie o okoliczności oddania Rudego.
Oddany został w poniedziałek po południu. Ale nic więcej nie wiedzą bo to dyżurant przyjmował.
A że kot domowy i zdrowy to trafił od razu na adopcje.
jest nadal przerażony i przestraszony- wciśnięty w kącik.
I przynajmniej przy opiekunie nie wychodzi z ukrycia nawet jak ma podtykany smakołyk pod nos to nie je

A jakby nie dość to dzisiaj przyniesiono 1,5 roczna domowa czarnulkę - równie przerażona i zestrachaną.
ponoć po zmarłej pani

I takie piękne zielone oczy ma. Kocham rude koty. Sama mam bardzo podobnego, tylko ma miodowe oczy. I kocha jak żaden inny mój kot. Oby szybko znalazł ten najwłaściwszy swój dom.

Zazusia pisze:I takie piękne zielone oczy ma. Kocham rude koty. Sama mam bardzo podobnego, tylko ma miodowe oczy. I kocha jak żaden inny mój kot. Oby szybko znalazł ten najwłaściwszy swój dom.

Oczy to niestety nie zielone - to efekt niezbyt dobrego mojego aparatu i umiejętności- on ma oczy miodowe chyba jak pamiętam - bardzo smutne i wielkie przerażone oczy

On taki łagodny i kruchutki.
Brałam go na ręce kulił się i chciał być niewidzialny.
Ale absolutnie łagodny

Dorota Wojciechowska pisze:

Zazusia pisze:I takie piękne zielone oczy ma. Kocham rude koty. Sama mam bardzo podobnego, tylko ma miodowe oczy. I kocha jak żaden inny mój kot. Oby szybko znalazł ten najwłaściwszy swój dom.

Oczy to niestety nie zielone - to efekt niezbyt dobrego mojego aparatu i umiejętności- on ma oczy miodowe chyba jak pamiętam - bardzo smutne i wielkie przerażone oczy

To w sumie nie ma znaczenia. Myślę, że kochać potrafi równie pięknie. Za domek

Śliczny kot

niech się znajdzie domek dla niego szybko

I na 1 hop