Strona 1 z 24

Kotka-głodzi się,wciąż ,dziękuje wszystkim MA DOMEK

PostNapisane: Nie lip 25, 2010 17:34
przez justyna8585
W schronisku jest od 3 miesiecy na otwartej kociarni

Problem polega na tym, ze]od czasu sterylki (2 miesiace temu) kotka stracila odporność,dlugi
czas była leczona, chudla w oczach. Teraz gdy już ladnie doszla do siebie
po każdym wypuszczeniu na kociarnie po 5 dniach wraca znow chudsza z
katarem

Schonisko ją przeraża, czuje się dobrze tylko w klatce i w
izolatce- tam ma apetyt, ale jest tam wśród kotow z katarem.

Cały czas zaraża się kk,bo jej odporność jest niska

potrzebny jest zylexis- 2 dawki a jedna dawka ,to 40 zl to podniosłoby jej ciut odporność na choroby, ale nie polepszy jej psychiki

Kotka chowa się za koszykami ,nie wychodzi do jedzenia -GŁODZI SIĘ.

SCHRONISKO NIE JEST W STANIE JEJ POMÓC,NIE MAJĄ CZASU ZAJMOWAC SIĘ KAŻDYM INDYWIDUALNYM PRZYPADKIEM,NA DZIEŃ DZISIEJSZY KIEDY KOTKA JEST NA KOCIARNI,TO TRZEBA JĄ KARMIĆ.

SCHRON BARDZO PROSI O POMOC W ZAKUPIE TEGO LEKU I DT DLA KOTKI,BO NAPRAWDE NIE MA CO Z NIĄ ZROBIĆ...


Obrazek


Obrazek


Obrazek[/size][/size]

20 zł mój bazarek na paliwo

Re: Kotka-głodzi się,wciąż choruje,co z nią zrobić? /w schronie

PostNapisane: Nie lip 25, 2010 17:56
przez Liwia_
Biedna koteńka :( Jej najbardziej przydałby się tymczas, przecież w schronisku nie ma szans...
Zacznę, ale w tej chwili mogę przelać tylko 20 zł, może ktoś się dołączy i zbierzemy pieniądze na zylexis?

Re: Kotka-głodzi się,wciąż choruje,co z nią zrobić? /w schronie

PostNapisane: Nie lip 25, 2010 18:36
przez justyna8585
Liwia_ pisze:Biedna koteńka :( Jej najbardziej przydałby się tymczas, przecież w schronisku nie ma szans...
Zacznę, ale w tej chwili mogę przelać tylko 20 zł, może ktoś się dołączy i zbierzemy pieniądze na zylexis?



dziękuję...

Już jest 20 zł...brakuje jeszcze 60 zł...może ktoś jeszcze?

Re: Kotka-głodzi się,wciąż choruje,co z nią zrobić? /w schronie

PostNapisane: Nie lip 25, 2010 20:10
przez justyna8585
podnoszę...

Re: Kotka-głodzi się,wciąż choruje,co z nią zrobić? /w schronie

PostNapisane: Nie lip 25, 2010 20:18
przez Liwia_
I ja - to nie jest wielka kwota, apeluję o pomoc dla koteczki :(

Re: Kotka-głodzi się,wciąż choruje,co z nią zrobić? /w schronie

PostNapisane: Nie lip 25, 2010 20:27
przez justyna8585
będzie tak,jak z tym tygryskowatym,który zmarł przez kk,bo też ciągle wracał:(

Re: Kotka-głodzi się,wciąż choruje,co z nią zrobić? /w schronie

PostNapisane: Nie lip 25, 2010 20:54
przez justyna8585
......:(

Re: Kotka-głodzi się,wciąż choruje,co z nią zrobić? /w schronie

PostNapisane: Pon lip 26, 2010 7:35
przez mar9
chociaż podniosę do góry :oops:

Re: Kotka-głodzi się,wciąż choruje,co z nią zrobić? /w schronie

PostNapisane: Pon lip 26, 2010 8:42
przez anita5
Jaka biedna...

Straszne to wszystko, po prostu straszne... :cry:

Re: Kotka-głodzi się,wciąż choruje,co z nią zrobić? /w schronie

PostNapisane: Pon lip 26, 2010 8:46
przez mar9
anita5 pisze:Jaka biedna...

Straszne to wszystko, po prostu straszne... :cry:

tyle smutku w tych pięknych oczach :cry: :cry: :cry:

Re: Kotka-głodzi się,wciąż choruje,co z nią zrobić? /w schronie

PostNapisane: Pon lip 26, 2010 11:12
przez Liwia_
justyna8585 pisze:Już jest 20 zł...brakuje jeszcze 60 zł...może ktoś jeszcze?
Czy ktoś jeszcze mógłby się dorzucić...?

Re: Kotka-głodzi się,wciąż choruje,co z nią zrobić? /w schronie

PostNapisane: Pon lip 26, 2010 11:17
przez justyna8585
Czy ona będzie musiała umrzeć z powodu kk....?:(

Re: Kotka-głodzi się,wciąż choruje,co z nią zrobić? /w schronie

PostNapisane: Pon lip 26, 2010 11:26
przez mar9
justyna8585 pisze:Czy ona będzie musiała umrzeć z powodu kk....?:(

a nie można by jej zafundować "na kredyt", tzn podać teraz a zapłacić później?
ja sie zobowiązuję po 10-tym zapłacić za 1 dawkę
poza tym, z tego, co wiem, to należy podać jednorazowo przynajmniej 3 dawki, żeby miało to sens, chyba, że się mylę?

Re: Kotka-głodzi się,wciąż choruje,co z nią zrobić? /w schronie

PostNapisane: Pon lip 26, 2010 11:54
przez justyna8585
mar9 pisze:
justyna8585 pisze:Czy ona będzie musiała umrzeć z powodu kk....?:(

a nie można by jej zafundować "na kredyt", tzn podać teraz a zapłacić później?
ja sie zobowiązuję po 10-tym zapłacić za 1 dawkę
poza tym, z tego, co wiem, to należy podać jednorazowo przynajmniej 3 dawki, żeby miało to sens, chyba, że się mylę?



Pani Mario, Pani ma sama spore wydatki przez tymczasy z Rudy

Schron mówił o 2 dawkach,ale może sie mylić...może ktoś wie?

Re: Kotka-głodzi się,wciąż choruje,co z nią zrobić? /w schronie

PostNapisane: Pon lip 26, 2010 12:21
przez mar9
justyna8585 pisze:
mar9 pisze:
justyna8585 pisze:Czy ona będzie musiała umrzeć z powodu kk....?:(

a nie można by jej zafundować "na kredyt", tzn podać teraz a zapłacić później?
ja sie zobowiązuję po 10-tym zapłacić za 1 dawkę
poza tym, z tego, co wiem, to należy podać jednorazowo przynajmniej 3 dawki, żeby miało to sens, chyba, że się mylę?



Pani Mario, Pani ma sama spore wydatki przez tymczasy z Rudy

Schron mówił o 2 dawkach,ale może sie mylić...może ktoś wie?

Justynko, biorąc koty na tymczas liczyłam sie z kosztami, poza tym przed wypłatą zawsze jest cieniej w portfelu, przynajmniej u mnie :oops: :wink:
powtarzam, zapłacę za jedną porcję ale po 10-tym
a to podawaniu tych trzech dawek słyszałam od mojego weta, może ktoś ma na ten temat inne zdanie, nie wiem, ja nie wet :oops: