Miau.PL

Nadal chcę przygarnąć rudego kocurka, więc mój stary wątek jest wciąż aktualny:

"szukam małego rudego kocurka do wydania, najlepej 2-4 miesięcznego i z zielonymi oczami (ale mam wymagannia ) Może jest gdzieś takie kocie w okolicach mojego miasta czyli Dąbrowy Górniczej.
Ponieważ poszukiwania przebiegają bardzo ciężko - to znaczy bez efektów rozszerzam teren poszukiwań na okolice Sosnowca, Katowic i Gliwic (generalnie Śląsk)"

Kotek jest dla rodziców, którzy ubolewją po odejściu Promyczka
Były jakiś czas temu rude kotki w Elblągu - ale bez szans na transport

Rysia ma rudo - białe cuda. Pisała o nich w wątku ...o pięknych kociaczkach.

Już pisałam z Rysią ale szukam całego rudego
Dzięki

To co ze z drugiego konca Polski???
Jaka to bylaby wielka niespodzianka dla rodzicow!!!!
ja po swoja Karole jechalam z Wawy do Kwidzynia....bo ja baardzo chcialam
znajdz byle gdzie, i pojedz!!!!

A ja mam ale nie dam
Powodzenia w poszukiwaniu zyczę bardzo!

Dzięki
Będę szukać do skutku.
Za pierwszym razem też szukałam po róznych miejscach a okazało sie, że mój Promyczek czeka na mnie dwa bloki dalej .
Jestem cierpliwa

Dorotko - z ciekawości pytam: dlaczego kotek MUSI być cały rudy? Przecież tak naprawdę każdy kot jest inny i żaden nie będzie Promyczkiem.

ryśka pisze:Dorotko - z ciekawości pytam: dlaczego kotek MUSI być cały rudy? Przecież tak naprawdę każdy kot jest inny i żaden nie będzie Promyczkiem.

Ja wiem , ale rodzice ......, tym bardziej, że mają namiary na rudą kotkę , która ma zawsze rude kociaki ale trzeba czekać do wiosny
Zeby chociaż jakieś zdjęcia albo żeby przynajmniej łebek miał rudy pregowany - uwielbiam umaszczenie pyszczków pręgowanych kotów (chyba sama mam trochę "popręgowane " w głowie )

Dorotka pisze: tym bardziej, że mają namiary na rudą kotkę , która ma zawsze rude kociaki ale trzeba czekać do wiosny

tyle jest biednych, niechcianych kotów, że celowe rozmnażanie nierasowej kotki jest dla mnie niezrozumiałe... Zupełnie.

Dorotko, a moze namów Rodziców, zeby przemyśleli sprawę tych kociaków, specjalnie sprowadzanych na świat, gdzie i tak jest tyyyleee niechcianych kociąt
Na forum- wcześniej czy później- na pewno trafi sie rudy kociak do adopcji

Właśnie, a po co w ogóle sprowadzać na świat maluchy? Radzę przemyśleć tą sparawę .
PS Rudo-białe koteczki [patrz mój podpis , większe zdjęcie i KOTeria] też są równie piękne

posiadam pięknego kocórka który ma 7 tygodni , nazywa się rudii , jeśli jesteś zainteresowana wyśle ci zdjęcie mailem
(...)
E.

niewydaje ci sie to jest pers

Ooo to ja dziekuje za zdjecie - doszlo. Niestety, chodzilo nam o krotkowlosego rudaska. Mam jednak pytanie - czy kociaka chcesz oddac za darmo czy sprzedac, i czy posiada rodowod?

tak , kociak jest do sprzedania. Pozdrawiam goraco , zamieszcze tutaj fotke niedługo