Strona 1 z 2

Gęsta, żółtozielona wydzielina z nosa

PostNapisane: Śro lip 21, 2010 10:00
przez martka
leczona już 4 tyg. antyb. z posiewu. Zaczęliśmy też podawać Orungal. Czy jakieś rady?

Re: Gęsta, żółtozielona wydzielina z nosa

PostNapisane: Śro lip 21, 2010 10:02
przez Zofia.Sasza
Moi weci w takiej sytuacji sugerowali obecność polipa. Może konsultacja u innego lekarza?

Re: Gęsta, żółtozielona wydzielina z nosa

PostNapisane: Śro lip 21, 2010 10:20
przez martka
A jak diagnozowali go? :oops:
U nas było oglądanie otoskopem w nosku, przegroda ok, bo już myślałam, że "dziurawa".
Kurka nie wiem co z ta kotką jest :(

Re: Gęsta, żółtozielona wydzielina z nosa

PostNapisane: Śro lip 21, 2010 10:21
przez ana
Szybciutko powtórzyć posiew?
Często w takich przypadkach flora bakteryjna zmienia się jak w kalejdoskopie, a przedłużająca się infekcja niesie ze sobą ryzyko uszkodzenia nerek :(

Re: Gęsta, żółtozielona wydzielina z nosa

PostNapisane: Śro lip 21, 2010 10:27
przez martka
ana, może uda mi się powtórzyć posiew- nie wiem jeszcze
a z ta infekcją to jest tak, że odkąd znam tę kotkę (od poprzedniej wiosny) to ona miała gile do pasa :(

Re: Gęsta, żółtozielona wydzielina z nosa

PostNapisane: Śro lip 21, 2010 10:38
przez Zofia.Sasza
martka pisze:ana, może uda mi się powtórzyć posiew- nie wiem jeszcze
a z ta infekcją to jest tak, że odkąd znam tę kotkę (od poprzedniej wiosny) to ona miała gile do pasa :(


No i właśnie dokładnie tak jest z moją Bibi. Oczywiście posiew powtórzyć trzeba, ale u nas mimo kilku posiewów, glut nie zareagował na żaden z antybiotyków, na jakie miał być - zgodnie z wynikiem - wrażliwy. Wtedy padła hipoteza polipa. Trzeba spytać weta, bo ja powtarzam tylko, co słyszałam.
Czy kicia była badana pod kątem FIV? Trudno leczące się infekcje, to może być - niestety - także wynik tego zakażenia.

Re: Gęsta, żółtozielona wydzielina z nosa

PostNapisane: Sob lip 24, 2010 23:10
przez martka
powtarzamy wymaz
zmiana antyb. na Foloron- wydzieliny niby nie ma, ale koteczce furczy nie wiem czy w nosie czy to w gardle :(

Re: Gęsta, żółtozielona wydzielina z nosa

PostNapisane: Sob lip 24, 2010 23:27
przez joshua_ada
Zofia&Sasza pisze:
martka pisze:ana, może uda mi się powtórzyć posiew- nie wiem jeszcze
a z ta infekcją to jest tak, że odkąd znam tę kotkę (od poprzedniej wiosny) to ona miała gile do pasa :(


No i właśnie dokładnie tak jest z moją Bibi. Oczywiście posiew powtórzyć trzeba, ale u nas mimo kilku posiewów, glut nie zareagował na żaden z antybiotyków, na jakie miał być - zgodnie z wynikiem - wrażliwy. Wtedy padła hipoteza polipa. Trzeba spytać weta, bo ja powtarzam tylko, co słyszałam.
Czy kicia była badana pod kątem FIV? Trudno leczące się infekcje, to może być - niestety - także wynik tego zakażenia.


Zosiu, w kwestii polipa jestem w temacie (mój Koci). Naprawdę duży polip wyjdzie na rtg. Ale małe polipy na rtg nie wyjdą, albo obraz będzie niejednoznaczny. Konieczny jest rezonans, w W-wie robią na SGGW. Kot pod narkozą do badania.

Re: Gęsta, żółtozielona wydzielina z nosa

PostNapisane: Sob lip 24, 2010 23:38
przez Beliowen
martka pisze:powtarzamy wymaz
zmiana antyb. na Foloron- wydzieliny niby nie ma, ale koteczce furczy nie wiem czy w nosie czy to w gardle :(

Znaczy - wymaz już zrobiono i ten florfenikol jest dobrany na podstawie antybiogramu?
Czy tak zmieniono, bo a nuż zadziała? ;)

Jaka bakteria wychodzi w posiewie?

Re: Gęsta, żółtozielona wydzielina z nosa

PostNapisane: Nie lip 25, 2010 5:52
przez Blue
Przy takich przewlekłych infekcjach zawsze trzeba brać pod uwagę że źródło choroby siedzi w zatokach - a wtedy trzeba dobierać nie tylko antybiotyk do bakterii która wyszła, ale także pod kątem jego skutecznego penetrowania aż do chorych zatok.
Żeby było "śmieszniej" - okazuje się że czasem w chorych zatokach siedzą zupełnie inne bakterie niz te które wyszły w wydzielinie pobranej z nosa.

Wartałoby zrobić zdjęcie rtg głowy kotki i zobaczyć jak to u niej wygląda.

Re: Gęsta, żółtozielona wydzielina z nosa

PostNapisane: Pon lip 26, 2010 13:29
przez martka
Chyba czeka nas rinoskopia :(
Na razie wyniku nie mam, będzie we środę. Jakiś gronkowiec, ale jeszcze nie wiem jaki, i jak na razie mały szczep. Ile może kosztować ta rinoskopia? Robić rtg? czy dwie narkozy to nie za dużo na tą kotkę?

Re: Gęsta, żółtozielona wydzielina z nosa

PostNapisane: Wto lip 27, 2010 11:53
przez Amika6
Martka podaj namiary bazarkowych wpłat.

Kciuki za koteczkę :ok: :ok:

Re: Gęsta, żółtozielona wydzielina z nosa

PostNapisane: Nie sie 01, 2010 13:24
przez martka
Niestety z kotką źle, znowu nic nie je, karmię ją strzykawką. Jutro rano jedziemy na weterynarię, mam nadzieje, ze jutro coś się rozwiąże co tej koteczce dolega. Spodziewam się dużych kosztów za jutrzejszą wizytę i zabiegi, ale muszę z nią tam jechać, bo inni nie maja sprzętu i nie robią endoskopii noska :( proszę o wsparcie finansowe, może ktoś ma ochotę nam pomóc? :oops: :oops: :oops: :oops:
Boję się narkozy i czy kotka da radę :(

Re: Gęsta, żółtozielona wydzielina z nosa

PostNapisane: Pon sie 02, 2010 9:00
przez Pako
Martka - nie podałaś mi jeszcze numeru konta, nie zapłaciłam za bazarek, ew. mogę dzisiaj ok. 21 przynieść Ci je, tylko napisz proszę adres na pw

Re: Gęsta, żółtozielona wydzielina z nosa

PostNapisane: Pon sie 02, 2010 9:10
przez Amika6
Pako pisze:Martka - nie podałaś mi jeszcze numeru konta, nie zapłaciłam za bazarek, ew. mogę dzisiaj ok. 21 przynieść Ci je, tylko napisz proszę adres na pw
Martka pewnie na badaniach, a poza tym ma trochę utrudniony dostęp do neta
Jak się do Ciebie nie odezwie to daj znać, mam namiary bo też robiłam zakupy na Jej KB